W czwartkowe popołudnie na torze Gillesa Villeneuve'a w Montrealu pojawiła się pewna mała, ale dość znacząca zmiana w sekcji pierwszych zakrętów.

Jeszcze w zeszłym roku kierowcy, którzy przestrzelili hamowanie do pierwszego łuku mogli swobodnie, ale z zachowaniem zasad bezpieczeństwa, powrócić na tor w "dwójce", uważając jedynie na oddanie pozycji przy ewentualnym uzyskaniu z tego powodu przewagi.

W tym roku sytuacja będzie wyglądała zupełnie inaczej za sprawą nowej bandy TecPro, która definitywnie uniemożliwi kierowcom powrót w "dwójce". Zawodnicy, którzy przestrzelą zakręt w "jedynce" będą mieli do wyboru albo wykonanie efektownego nawrotu, albo ewentualnie wrzucenie biegu wstecznego. Mało prawdopodobne, aby ktokolwiek chciał ryzykować trawers przez pokaźnie wyrośniętą pułapkę żwirową.

Zmiana ta pojawiła się w kluczowej części toru, na końcu jednej z trzech stref DRS, które kierowcy chętnie wykorzystują podczas wyścigu do wyprzedzania.

Ahora confirmado. Los pilotos no podran volver a pista a salida de T2 si van largos en entrada T1. Tendrán que dar la vuelta

So, confirmed now. Drivers can not rejoin track after T2 if they go long on T1 entry. They will have to turn around. #f1 #CanadianGP pic.twitter.com/10I38UuMuy

— Albert Fabrega (@AlbertFabrega) June 15, 2023