Po siedmiu wyścigach posuchy amerykański team wreszcie zdobył punkty i to na dodatek przed własną publicznością. Było to możliwe dzięki agresywnej strategii Kevina Magnussena, która koniec końców dała Haasowi dwa "oczka". Są one bardzo ważne w kontekście walki o 8. miejsce w klasyfikacji konstruktorów z AlphaTauri. Żadnych punktów nie zdobył z kolei Mick Schumacher. Niemiec twierdzi, że było to spowodowane uszkodzeniami samochodu.
Kevin Magnussen, P8 "Jestem superzadowolony. Dla nas jako zespołu ważne jest zdobywanie punktów, a wywalczenie ich podczas domowej rundy w USA - na dodatek kiedy ogłosiliśmy nowego sponsora tytularnego - nie mogło nadejść w lepszym momencie. Oczywiście straciłem pozycję na rzecz Sebastiana [Vettela], ale muszę powiedzieć, że patrząc na jego jazdę, zdajesz sobie sprawę z tego, dlaczego jest czterokrotnym mistrzem świata. Co do strategii - ona opierała się głównie na wskazówkach ze strony zespołu. I choć jesteśmy małym teamem, liczymy się w tej walce i to jest świetne."Mick Schumacher, P14 "Uważam, że mogliśmy znaleźć się w punktach, ale zdaje się, że jakiś duży odłamek mocno uszkodził nasz samochód, a potem nie mogliśmy wydobyć już niego maksymalnego potencjału z powodu uszkodzeń. Drugi stint to nie było już to samo i nie mogłem utrzymać tempa, które wcześniej było bardzo obiecujące. Szkoda, bo wygląda to tak, jakby prześladował nas jakiś pech."
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się