Kierowcy zespołu McLarena zgodnie podkreślają, że podczas GP Belgii mieli do dyspozycji zbyt wolny bolid. Ani Daniel Ricciardo, ani Lando Norris nie zdołali finiszować w strefie punktowanej i narzekają, że ich McLareny nie miały wystarczającej prędkości na prostych do wyprzedzania.
Lando Norris, P12"To był trudny wyścig, ale z grubsza takiego się spodziewaliśmy. Wyprzedzanie nie było łatwe a ja po prostu utknąłem w pociągu DRS. Nie miałem zbyt wiele roboty, ale uważam, że wykonaliśmy dobrą pracę. Drobne zmiany jakie wprowadziliśmy na ten weekend w aucie nieco poprawiły osiągi, więc są pewne pozytywne wnioski. Próbowaliśmy, ale nie byliśmy wystarczająco szybcy. Pracujemy ciężko i ciśniemy. Przyjrzymy się wszystkiemu przez kolejne dni i podejmiemy walkę z Alpine w Zandvoort."
Daniel Ricciardo, P15
"Myślę, że dzisiaj widać było jak cierpimy. Nie chcę być pesymistą, ale wiedziałem, że ze skrzydłem z jakiego musieliśmy korzystać od wczoraj będziemy mieli trudne życie w pierwszym i trzecim sektorze. Liczyłem, że będziemy mieli wystarczającą prędkość w drugim sektorze, ale z naszą prędkością nie mogliśmy wyprzedzać."
"Wiem, że nie tylko ja miałem problemy z wyprzedzaniem. Widać było, że niektóre auta są znacznie szybsze na prostych. W czystym powietrzu mieliśmy nieco lepszą prędkość, ale za innymi bolidami traciliśmy mnóstwo czasu i nic nie mogliśmy zrobić. Mieliśmy sporo szans przy tak wymieszanej stawce, ale domyślam się, że wyścig Lando również nie potoczył się znacznie lepiej, więc być może chodziło o nasz pakiet. Mamy tydzień, aby wrócić na Zandvoort. Zobaczmy jak tam nam pójdzie. Liczę, że będziemy mieli dobry weekend."
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się