Pierre Gasly wykorzystał pech innych kierowców, którzy w końcówce musieli zjechać po świeże opony i w bardzo krótkim czasie przesunął się z 13. pozycji na 9. Takiego szczęścia nie miał Yuki Tsunoda, przez co pozwolił sobie na otwartą krytyką tempa swojego bolidu.
"Nie pogardzę tymi dwoma punktami, ponieważ miałem dziś trochę pecha. Chociaż dobrze wystartowałem i wyprzedziłem dwa bolidy, później zjechałem na pit stop tuż przed pojawieniem się samochodu bezpieczeństwa, przez co spadłem na 14. miejsce. Byłem wtedy wściekły, ale skupiłem się na sobie i udało mi się wrócić na P9. Stoczyłem fajną, intensywną walkę z Lance'em i ostatecznie wyszedłem z niej zwycięsko. Obiektywnie rzecz ujmując, był to dla nas trudny weekend, toteż taki wynik powinien nas zadowolić. W kolejnych rundach przywieziemy poprawki, żeby dotrzymać kroku innym lub nawet ich przegonić."
Yuki Tsunoda, P15
"W ogóle nie mieliśmy dziś tempa. Przez cały wyścig borykaliśmy z problemami, więc musimy się zastanowić, dlaczego tak się stało, aby uniknąć podobnych sytuacji w przyszłości. Bardzo trudno było utrzymać się za innymi bolidami i nie spodziewałem się, że będzie aż tak źle. Jest jak jest, musimy zachować pozytywne nastawienie i pracować nad poprawą przed kolejną rundą."
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się