"Srebrne Strzały" całkowicie zaprzeczyły pogłoskom mówiącym o tym, że nie przeszły testów zderzeniowych nowej konstrukcji na sezon 2022. Niemiecka ekipa zarzeka się, iż wspomniane próby zakończyła sukcesem już "kilka tygodni temu".

Miniony weekend stał pod znakiem niespodziewanych informacji o oblaniu prób zderzeniowych przez dwie najlepsze ekipy sezonu 2021. Red Bull oraz Mercedes mieli przetestować "ekstremalne rozwiązania" w swojej innowacyjnej maszynie, które były jednak niezgodne z wymogami FIA.

W związku z tym od razu pojawiły się plotki o gorączkowych pracach w obu zespołach, a wszystko to miało być pokłosie intensywnej batalii o mistrzostwo świata w poprzedniej kampanii. Testy zderzeniowe należy bowiem zaliczyć przed rozpoczęciem zimowych jazd w Hiszpanii i Bahrajnie.

Jednakże zaniepokojone tymi doniesieniami ekipy z Milton Keynes i Brackley postanowiły uspokoić swoich kibiców. Najpierw takowy komunikat wystosował Red Bull, twierdząc, że "nie ma powodów do obaw", a teraz to samo uczynił Mercedes:

"Proces homologacji zakończyliśmy kilka tygodniu temu", wyjawił rzecznik prasowy Niemców, cytowany przez GPBlog.

Ogłoszenie niemieckiego zespołu oznacza, że prezentacja bolidu W13, którą zaplanowano na 18 lutego, odbędzie się zgodnie z planem. Przypomnijmy, że wówczas na torze Silverstone Mercedes ma przeprowadzić tzw. "skakedown/dzień filmowy".

Aktualizacja: 13:44

Mercedes potwierdził, że testy zderzeniowe bolidu W13 przeszedł już 13 stycznia.

Coming soon. 👀 W13 completed full FIA homologation on 13 January 😉 pic.twitter.com/f6SditO95o

— Mercedes-AMG PETRONAS F1 Team (@MercedesAMGF1) January 31, 2022