WIADOMOŚCI

Red Bull był bliski zablokowania pierwszego rzędu na starcie do GP USA
Red Bull był bliski zablokowania pierwszego rzędu na starcie do GP USA
W Red Bull już dawno nie panowały tak znakomite nastroje po kwalifikacjach. Nie ma się jednak temu co dziwić, ponieważ obaj kierowcy "Czerwonych Byków" spisali się naprawdę dobrze. Max Verstappen w decydującej próbie nie pozostawił żadnych szans swoim rywalom, zdobywając już 9. pole postion w tym sezonie. Jego partner, Sergio Perez, także wywiązał się ze swojego zadania, bowiem zajął 3. miejsce. Meksykanin był nawet bliski pokonania Lewisa Hamiltona, do którego zabrakło mu 0,015 sekundy. Dzięki świetnej postawie Meksykanina stajnia z Milton Keynes będzie miała przewagę strategiczną w niedzielnych zmaganiach. Valtteri Bottas z powodu kary przesunięcia na starcie ruszy dopiero z 9. pola, przez co nie będzie mógł wspierać aktualnego mistrza świata.
baner_rbr_v3.jpg
Max Verstappen, P1
"Jestem trochę zaskoczony, aczkolwiek oczywiście jestem zadowolony z wywalczenia pole postion. Jak dotąd nie był to najłatwiejszy dla mnie weekend. Szukałem odpowiedniego balansu, a złożenie takiego okrążenia w Q3 było naprawdę satysfakcjonujące. Jestem zachwycony dzisiejszym występem całego zespołu. Poprawiliśmy nieco balans i czułem się o wiele bardziej komfortowo w bolidzie niż wczoraj. Pokaz tak dobrego tempa w kwalifikacjach to dobry prognostyk przed wyścigiem. Natomiast spodziewam się, że będzie trudno. Będzie bardzo ciepło, a to przełoży się na opony. Muszę skupić się jutro na sobie i liczyć na dobry, czysty start. Potem pozostanie tylko naciskać, jak to tylko możliwe."

Sergio Perez, P3
"Jestem zadowolony z dzisiejszego rezultatu, ale nie w stu procentach. A to dlatego, że mieliśmy tempo, aby zdobyć pole position. Szkoda, aczkolwiek na decydującym okrążeniu zaczęło mocno padać, a ja zamykałem stawkę na torze. Straciłem trochę czasu w trzecim sektorze. Podczas ostatniego przejazdu panowało spore napięcie. Wiedzieliśmy, że to finałowe okrążenia, a Max wykonał fantastyczną robotę tak samo, jak Lewis. Każdy z nas uplasował się tam, gdzie na to zasłużył. W ten weekend jestem pewny siebie. Byliśmy naprawdę konkurencyjni i to tylko potwierdza, jak ciężko pracowaliśmy, żeby zrobić taki postęp. Jestem przekonany, że będzie coraz lepiej. Znajdujemy się w komfortowej sytuacji przed jutrem, ale będzie to długi wyścig, w którym wszystko może się wydarzyć."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

1 KOMENTARZ
avatar
Roxor

24.10.2021 12:44

0

To były chyba najlepsze kwalifikacje Pereza w jego karierze, a już na pewno jedne z najlepszych. I nie mam na myśli tutaj pozycji startowej. Czasówka nigdy nie była jego mocną stroną, więc w wyścigu może być jeszcze lepiej. Szkoda tylko, że jeśli się nic nadzwyczajnego nie wydarzy to na zwycięstwo nie ma szans, bo będzie musiał przepuścić Maxa, gdyby znalazł się przed nim.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu