WIADOMOŚCI

Trulli kończy sesję testową na pierwszym miejscu
Trulli kończy sesję testową na pierwszym miejscu
Na najwyższej pozycji w tabeli wyników po trzecim dniu ostatniej przed sezonem 2008 wspólnej sesji testowej znalazł się kierowca Toyoty- Jarno Trulli, który na najszybszym okrążeniu uzyskał czas 1:20,801. Drugi, z równie imponującym wynikiem, sesję zakończył David Coulthard, który wczoraj pauzował z powodu bólu szyi. Trzeci był Nico Rosberg z Williamsa.
baner_rbr_v3.jpg
Podobnie jak wczoraj, pogoda nad katalońskim torem sprzyjała zespołom, zwłaszcza rano, gdy nad torem było bezchmurne niebo. Popołudniu słońce zasłoniły chmury, jednak tor przez cały dzień pozostawał suchy, co pozwoliło kierowcom wykonać ostatni program testowy przed wielkim otwarciem sezonu 2008 w Melbourne.

Dzisiaj na torze wywieszano czerwoną flagę aż osiem razy. Problemy techniczne i mniejsze awarie dotykały takich zawodników jak: Lewis Hamilton, Timo Glock, Nick Heidfeld, Adrian Sutil, Sebastian Bourdais, a na koniec dnia najszybszego na torze- Jarno Trulliego.

Za pierwszą trójką, z czasem 1:21,309, uplasował się Heikki Kovalainen, który nieznacznie wyprzedził Marka Webbera oraz Nelsona Piquet. Zawodnicy zespołu Renault byli dzisiaj najaktywniejszymi na torze. Brazylijczyk przejechał 114 okrążeń toru, a Fernando Alonso, który sesję zakończył z niewielką stratą do swojego kolegi okrążył tor 128 razy.

Ósmy czas dnia przypadł drugiemu kierowcy Williamsa- Kazuki Nakajimie, a pierwszą dziesiątkę dopełnili Kimi Raikkonen i Lewis Hamilton. Jak widać najsilniejsi we wszystkich poprzednich sesjach testowych osiągali dzisiaj czasy gorsze od konkurencji, co bardzo dobrze obrazuje brak obiektywizmu wyników sesji testowych. Drugi kierowca Ferrari, Felipe Massa, zajął dzisiaj odległą 13 pozycję.

Ponownie z bardzo dobrej strony pokazał się zespół Force India, który w tym tygodniu debiutuje na torze bolidem VJM01. Giancarlo Fisichella zajął dzisiaj 12 pozycję, tuż za Timo Glockiem, a Adrian Sutil 16. Szefostwo zespołu jak i sami kierowcy widzą postęp w porównaniu do ubiegłorocznego modelu i liczą, że w nowym sezonie będą mogli spokojnie walczyć o miejsca w drugiej części kwalifikacji.

Szybszy z kierowców zespołu BMW Sauber- Robert Kubica, uzyskał dzisiaj czas 1:22,299 i zajął 14 pozycję. Nick Heidfeld przejeżdżając 61 okrążeń zakończył dzień na 17 pozycji. Godnym uwagi jest fakt, że rano po okrążeniu instalacyjnym bolidy BMW Sauber F1.08 „nie dymiły”, co w ostatnim czasie było normą. Wczoraj na torze dwukrotnie zatrzymywał się Robert Kubica, a dzisiaj na 11 i 12 zakręcie z niewyjaśnionych powodów musiał zatrzymywać się Nick Heidfeld.

Zespół Honda po wczorajszym nieco lepszym wyniku, ponownie powrócił na sam dół tabeli czasowej. Zawodnicy japońskiego teamu jako jedyni nie uzyskali dzisiaj czasu poniżej 1 minuty i 23 sekund, a Alexander Wurz nie zszedł z czasem nawet poniżej 1 minuty i 24 sekund.

Dzisiejszy dzień był ostatnim dniem ostatniej, przed startem sezonu, wspólnej sesji testowej. Niektóre zespoły- w tym BMW Sauber planują jeszcze testy na Minorce, gdzie na lotnisku będą testowali efektywność aerodynamiczną na prostych. Zespół Hondy zapowiedział także prywatne testy w Jerez, które rozpoczną się w przyszłym tygodniu i na których zespół ma otrzymać nowe elementy aerodynamiczne na wyścig w Melbourne.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

196 KOMENTARZY
avatar
Raven89

27.02.2008 19:36

0

Na oficjalnej stronie BMW Sauber nie pisze nic o ich kłopotach,dlatego też tak strasznie wkurzają mnie "fachowe" komentarze na WP czy Onecie.BMW jest cholernie mocne i to okaże się już w Australii-nie będą daleko za Ferrari i znajdą się tuż za McLarenami albo i je wyprzedzą,team wykonał największą pracę ze wszystkich zespołów.Wystarczy popatrzec na nadwozie,żeby zobaczyc,że na każdych testach mają jakiś nowy element,który testują na torze-jeśli optymalnie je połączą,to naprawdę będą piekielnie szybcy-sami zobaczycie.I do trolli,których tu pełno-dajcie sobie siana.


avatar
condor2010

27.02.2008 19:38

0

BMW caly czas jezdzilo na pelnym baku. Ukrywaja swoje mozliwosci. Ktos sie zapyta po co? A no po to aby nikt za szybko nie zaczal testowac "rogow renifera" :)


avatar
condor2010

27.02.2008 19:41

0

na Albert Park stawiam na pudło dla Roberta ;)


avatar
Amadeusz

27.02.2008 19:51

0

Zarówno BMW jak i Ferrari jechało zatankowane pod korek, a czasy jakie osiągają są bardzo zbliżone. Wydaje mnie się, żę Sauber jest cholernie mocny jak kolega wyżej napisał w tym sezonie.


avatar
TuR1smo

27.02.2008 19:57

0

Nie uważacie, że BMW jeździ z pełnym bakiem ? Zobaczcice sobie, inni tak jak: Force India, Redbul itd. wjeżdżają na ekspresowe kółka. A, BMW jeździ równo ! To może oznaczać, że ogólnie we wyścigi w których będa brać udział, będą głównie stosować taktykę 1 pitstopa ?


avatar
hot dog

27.02.2008 20:01

0

Roka wlasnie po tym mozesz poznac kogos kto nie ma pojecia o F1!!! Juz wielokrotnie pisalismy o tym problemie i najlepiej pozostawic to bez komentarza.:)


avatar
Tvey

27.02.2008 20:03

0

Ron Dennis- czemu BMW się nie liczy w stawce? To tylko testy, a tam się nie przejmuję wynikami.


avatar
greg11

27.02.2008 20:13

0

Jak tak was czytam to sobie myśle że gdyby tem wyścig był dopiero za miesiąc to doszli byście do wniosku ze te bolidy może na prąd jeżdzą !!!!!!!!!!!!!! Już za 16 dni bedzie wszystko jasne !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Alleluuuuuujaaaaaaaaaaaa bo to juz jest śmieszne????!!!!!!!!!!!! Acha ROKA wielkie pozdro no no no"baba,a zna sie na formułce..." ;)


avatar
Roka

27.02.2008 20:16

0

hot dog - albo mi się wydaje, albo zaczynam wyczuwać, jakiś dziwny optymizm podemną piszących:P greg11 dzięki za pozdr, ale na formułce to się do końca nie zna z resztą nikt z was tu się nie zna...:P Znać się może ekspert, kierowca, nie my zwyczajni ludzie, znający sprawy z telewizji czy z internetu. Przecież nie jestesmy w tych bolidach co nie? :P


avatar
walerus

27.02.2008 20:18

0

Polska - biało-czerwoni! a Robert to nawet biało-niebieski....


avatar
Roka

27.02.2008 20:19

0

Chyba, że ktoś koniecznie mi wmówi, że ma albo podsłuch w kokpicie, albo wogóle jest silnikiem :P Bo powoli na to wygląda:P BMW musi być mocne nie ma innej rady:P A jeżeli w Australii, albo nie po czterech wyścigach wyniki testów sprawdzą się na tyle, ze będą w środku stawki, albo niedaj Boże na końcu, zacznę każdego pokolei przepraszac, za moją nieudolność językową pisząc o bmwicach:)


avatar
Michal_84

27.02.2008 20:36

0

A jakie Force India ma ambicje :D Będą sie kwalifikować do Q2 :))


avatar
Piotre_k

27.02.2008 20:55

0

Michal_84: nie śmiej się, Ralf Schumacher też o tym kiedyś marzył :P


avatar
pz0

27.02.2008 20:57

0

przesio, jestem pod wrażeniem jak Cię Roka pochwalił :) Kempa pchnijcie jeszcze coś o problemach McLarena.


avatar
Marti

27.02.2008 21:10

0

No właśnie, czekamy na newsa o dalszych problemach McLarena i Dennisa :-). Dobrze, że zakończyły się już oficjalne testy i kończy się nasze przedsezonowe czekanie i gdybanie :-).


avatar
Xander

27.02.2008 21:28

0

HMMM zastanawiam sie czemu tutaj tak pusto!! Mam nadzieje i wierze, że BMW dopiero nam pokarze na co ich stac!! GO GO BMW


avatar
Ziobul

27.02.2008 21:37

0

Marti - proszę bardzo. Hiszpańska „Marca” podała, że Ron nie jest już szefem McL. Zdaniem gazety zastąpi go niejaki Martin Whitmarsh. Złośliwi twierdzą, że to celowe zagranie na wypadek gdyby plotki o celowym błędzie w sofcie ECU popełnionym przez McL okazały się prawdziwe. Wtedy wszystko zrzucą na biednego Rona :-)


avatar
Marti

27.02.2008 21:43

0

Ziobul - czytałam o tym wczoraj :-). Ponadto dzisiaj była inspekcja w fabryce McLarena w Woking (oczywiście jest to związane z procesem, ktory sie toczy w Modenie). Zespół potwierdził tę informację o inspekcji.


avatar
Marti

27.02.2008 21:46

0

P.S. Byłabym ostrożna jeśli chodzi o detronizację Dennisa. Nie wydaje mi się, że zarząd odwołał go z pełnionej funkcji.


avatar
$herman

27.02.2008 21:47

0

Faktycznie Onet.pl pisze pierdoły ale ja jestem fanem F1 i tak go czytam bo potrafie wychwycić co moze być prawdą a co nie.


avatar
Peti

27.02.2008 22:00

0

Rzeczywiscie, sporo malkontentów pisze na tym forum ale oni prowokują swoimi postami opinie, które podniosą ich na duchu, i takie są ich oczekiwania-chcą sie upewnic ze wypisują bzdury.to tyle, a co do testów to jak sie przyprawia danie to sie jeszcze nie zjada całego posiłku.


avatar
dragomirov

27.02.2008 22:04

0

no cóż jednak Ron nie pozwolił chłopakom pokazać możliwości bolidów a szkoda, bo jestem cholernie ciekaw jak mogą szybko jeździć. Wiem, wiem wyścig wygrywa sie po 1,5 godziny a nie na jednym okrążeniu, ale trudno się powstrzymać od podniety. Boże ile ja bym dał za rundkę bolidem, no może dwie rundy. Zwróćcie uwagę na to jak team BMW jest zgrany, jak perfekcyjnie wykonują plan, bez emocji. Nie wpadają w euforię bo Ron im zabronił. Na Q będą mieli takie ciśnienie, że powalą wszystkich na kolana.


avatar
Peti

27.02.2008 22:05

0

Aha, pozdrawiam Matti i Roka bo to są prawdziwe pasjonatki.


avatar
dragomirov

27.02.2008 22:06

0

co ja piszę jaki Ron, oczywiście Mario!!!!!


avatar
dragomirov

27.02.2008 22:08

0

a to kobiałki też się interesują, Formula1. No proszę proszę, kobiety poznają męskie tajemnice, nie dobrze.


avatar
condor2010

27.02.2008 22:15

0

Nick jest tak niski, ze w tym wydluzonym na ten sezon BMW ledwo siega do pedalow i dlatego ma gorsze czasy od Kubka o ponad 0,5 s. ZnawcaF1:)


avatar
lankas

27.02.2008 22:22

0

Ron w maju 2007 roku przyznał że planuje za jakis czas usunąć się w cień ale nie zniknąć...,wiec jest to jego decyzja, może ze względu na zeszły rok przyspieszona i źle interpretowana.Ciekawe jaka będzie pełnił funkcje i jaki będzie miał wpływ na dalsze losy Mc Group, bo plotki mówia że Mercedes chce iść w slady BMW i przejąć pakiet kontrolny Mc


avatar
Marti

27.02.2008 22:23

0

dragomirov - co znaczy nie dobrze? Zresztą większość fanów F1 to kobiety (była tutaj niedawno dyskusja na ten temat). Peti - jeśli chodzi o mnie to odpozdrawiam.


avatar
dragomirov

27.02.2008 22:25

0

taka jesteś mocna, to powiedz mi jak działa sprzęgło kłowe?


avatar
Marti

27.02.2008 22:26

0

lankas - te plany Mercedes ma od dawna, zresztą jak wiadomo małżeństwo McLaren-Mercedes to już nie tylko "miód, cud i orzeszki" :-).


avatar
dragomirov

27.02.2008 22:27

0

wymiękłaś?


avatar
dragomirov

27.02.2008 22:28

0

taki z ciebie "fan" Formula1


avatar
walerus

27.02.2008 22:29

0

Ron Denis - wszystko mu się sypie i prywatnie i zawodowo - tak to jest jak się idzie na całkę.. Alonso też tak skończy...


avatar
Marti

27.02.2008 22:30

0

dragomirov - he he, typowo męska reakcja :-). napisz posta o tulejach lub członach, to się wypowiem :-).


avatar
dragomirov

27.02.2008 22:31

0

a dlaczego Alonso?


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu