Były kierowcy F1 zaprzeczył jakoby Brytyjczyk miał zakończyć swoją karierę po sezonie 2021. Szkot uważa, że siedmiokrotny mistrz świata ma jeszcze sporą motywację, aby walczyć o kolejne tytuły w mistrzowskiej serii.
Po wielu tygodniach negocjacji Lewis Hamilton ostatecznie podpisał roczny kontrakt z Mercedesem. Choć wielu ekspertów, na czele z Martinem Brundlem donosi, iż Brytyjczyk nie jest zadowolony z takiej umowy, to jednak sam zainteresowany nie wydaje się przejmować tymi spekulacjami i skupia się na walce o mistrzowski tytuł w 2021 roku.
Dla Hamiltona ósme mistrzostwo świata mogłoby oznaczać zakończenie kariery i spokojne odejście na emeryturę. Jednakże jego dobry znajomy, David Coulthard twierdzi, że 36-latek jest dopiero u szczytu swojej przygody w F1 i będzie ścigał się jeszcze przez parę lat:
"Gdyby naprawdę chciał odejść, nie byłoby go podczas przedsezonowych testów w Bahrajnie", powiedział Coulthard w wywiadzie dla The Sun.
"Myślę, że jest bardzo spokojny i gdyby chciał zrezygnować, to mielibyśmy już ogłoszenie. Natomiast jeśli rzeczywiście tak zadecyduje, zrobi to nagle. Wówczas nie wydaję mi się, aby kiedykolwiek powrócił do samochodu wyścigowego. Nigdy nie zobaczymy go w bolidzie Le Mans czy czymś w tym stylu."
"Wiesz kiedy musisz zrezygnować. Niki Lauda zdał sobie z tego sprawę podczas wyjazdu na okrążenie w Kanadzie, a James Hunt odszedł w połowie sezonu."
"Ja to poczułem podczas przedsezonowych testów w 2008 roku. Wskoczyłem do bolidu z nadzieją, że zrobiliśmy duży krok do przodu, a tak naprawdę nie miałem na to ochoty."
"To jest tak, jak z każdym związkiem. Wiesz w głębi serca, że nadszedł właściwy czas. Po prostu wiesz."
"Co do Lewisa, myślę, że obecnie ma dużą chęć do pracy i znalazł odpowiednią motywację. Potrafi wykorzystać każdą szansę, aby osiągnąć sukces."
"Gdy wydaje ci się, że poniósł porażkę, on wraca. To jest tak jak z Muhammadem Ali i z jego techniką "rope-a-dope" (przyp. red. technika walki bokserskiej, którą stosował Ali). Po prostu nie jest tak przewidywalny jak inni."
19.03.2021 15:45
0
Hipotezując (znacznie i zacnie) prawdziwy sprawdzian dla Lewisa nadejdzie wtedy kiedy Max zacznie wygrywac wyscig za wyscigiem. Wtedy tez przekonamy sie o jego motywacji.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się