WIADOMOŚCI

Sainz twierdzi, że to usterka silnika doprowadziła do awarii wydechu
Sainz twierdzi, że to usterka silnika doprowadziła do awarii wydechu
Carlos Sainz zdradził, że to usterka silnika sprawiła, że ten nie mógł wziąć udziału w Grand Prix Belgii.
baner_rbr_v3.jpg

Gdy jasne stało się, że Carlos Sainz w niedzielne popołudnie nie będzie mógł ustawić się na starcie wyścigu, ekipa McLarena, która w przyszłym roku będzie korzystała silników Mercedesa, ogłosiła, że w jej aucie doszło do usterki wydechu.

"Możecie sobie tylko wyobrazić jak niezadowolony i sfrustrowany byłem" mówił Sainz dla hiszpańskiego Movistar.

"Na moim drugim okrążeniu wyjazdowym na pola startowe zacząłem czuć coś w kokpicie- śmierdziało okropnie. Patrzyłem w lusterka i wydech strasznie dymił. Potem słyszałem jakby wydech był uszkodzony i faktycznie był uszkodzony."

"Niemniej myślę, że problem był wywołany przez silnik. Jeżeli miałbym mówić to powiedziałbym, że to coś w cylindrze, ale nie pozwalają mi tego mówić."

Silnik Renault w tym roku wydaje się mocną jednostką, co miało niemałe znacznie w sukcesie ekipy Renault, która w Spa zaliczyła swój najlepszy wynik od czasu powrotu do F1.

Carlos Sainz jest jednak mniej zadowolony: "To dziwne, gdyż ten silnik nieźle się spisywał. To drugi wyścig dla tego silnika, ale już widać, że długo nie pociągnie."

"Złą wiadomością jest to, że to nie jest pierwszy problem w tym sezonie. Mamy sezon, w którym nie możemy zdobywać punktów i złapać rytmu."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

2 KOMENTARZE
avatar
balober

01.09.2020 12:02

0

brawo


avatar
Frytek

01.09.2020 16:04

0

Niech się lepiej cieszy z każdego konia jednostki Renault bo w przyszłym sezonie raczej sobie nie polepszy


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu