Zespół Red Bulla uniknął kary za próbę osuszania stanowiska startowego Alexa Albona przed dzisiejszym wyścigiem o GP Węgier.
Delegat techniczny FIA, Jo Bauer, poinformował sędziów zawodów na Hungaroringu, że Red Bull korzystał na polach startowych z odkurzaczy, które zazwyczaj służą do chłodzenia bolidu, aby osuszyć pole startowe Alexa Albona.
Przed wyścigiem dyrektor wyścigów FIA, Michael Masi, przypomniał zespołom, że taka praktyka jest zakazana regulaminowo.
Artykuł 22.3 Regulaminu Sportowego F1 mówi, że "za wyjątkiem jazdy po torze, Uczestnik nie może zmieniać przyczepności żadnej części nawierzchni toru."
Sędziowie po przesłuchaniu przedstawicieli zespołu oraz zapoznaniu się z materiałem wideo incydentu uznali, że mechanicy Red Bulla nie wykroczyli poza granice przepisów.
"Sędziowie przejrzeli nagrania wideo i doszli do wniosku, że uczestnik nie próbował zmieniać przyczepności nawierzchni toru" pisano w oświadczeniu FIA.
Albon zachował więc punkty za swoją piątką lokatę w GP Węgier.
19.07.2020 21:31
0
Haas dostał karę za wymianę opon, co jest dziwne. RBR osuszył Albonowi start i nie ma kary?
19.07.2020 21:49
0
to nie bylo za wymianę opon tylko za polecenia zespolu podczas okrążenia formującego gdzie sa restrykcje ze na tym jednym okrazeniu prawie nic nie moze inzynier instruować. mogli sami zjechac z siebie bez komentarza ze strony inżyniera, że zajeżdżajcie na pit
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się