Sebastian Vettel po treningach opowiedział na czym wzorował swój specjalny kask, który przygotował po odejściu Nikiego Laudy. Samochody Ferrari z pewnością nie spisują się w Monako tak jak chciałby pewnie i sam Austriak, który nawet jako pracownik Mercedesa, wspominał o przywiązaniu do włoskiej ekipy.
"Zdecydowałem się na wykorzystanie kasku, który jest zadedykowany Nikiemu. To hołd dla niego jako człowieka i za jego karierę. Projekt jest oparty na ostatnim kasku, który miał jeszcze w Ferrari. Pomyślałem, że dobrze będzie przejechać kilka ostatnich okrążeń po Monako razem z nim. Jeśli chodzi o nasze osiągi - mamy trochę kłopotów. Brakuje nam tempa w porównaniu do rywali. Nadal nie dogadujemy się z oponami. Myślę, że przed nami dużo pracy. Możemy poprawić wszystko, jeśli chodzi o balans. Skupimy się na tym, by auto było bardziej przewidywalne. Jestem pewien, że w sobotę się poprawimy. Może będzie cieplej, to pomogłoby nam."
Charles Leclerc, P4, P10
"Mamy trochę pracy przed powrotem na tor w sobotę. Pierwsza sesja była niezła, czułem się dobrze w aucie. Popołudnie było gorsze i trudno było zmieścić się w optymalnym oknie pracy. Trochę też przytrzymał nas tłok na torze. Nasi rywale są mocni i musimy naciskać, by zmniejszyć stratę w kwalifikacjach. Damy z siebie wszystko, a ja nie mogę się doczekać powrotu za kierownicę."
23.05.2019 23:42
0
Bardzo mi sie podoba ten kask Vettela .
24.05.2019 06:48
0
Nie jestem jakimś wielkim fanem Vettela, ale szancuneczek.
24.05.2019 15:39
0
Halo mógł być Czerwony !
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się