Fred Vasseur uważa, że Giovinazzi nie odpowiada za słabsze wyniki w pierwszych trzech rundach sezonu 2019.
Młody Włoch ma za sobą już 5 startów w Formule 1, z czego 3 miały miejsce w tym roku. Mimo obiecującego debiutu w 2017 roku, kierowcę Alfy Romeo zapamiętano z dwóch kraks w Chinach.Początek obecnego sezonu również nie był dla niego najlepszy. Giovinazzi miał kłopoty z niezawodnością, przez co w Bahrajnie i Chinach nie był w stanie w pełni przygotować się do sobotniej i niedzielnej rywalizacji.
Mimo pewnego usprawiedliwienia, pojawiły się już pewne głosy krytyki oraz zastrzeżenia co do wyboru drugiego kierowcy. Póki co wszystkie punkty dla Alfy Romeo zdobył Kimi Raikkonen.
Fred Vasseur, szef ekipy, martwi się jednak wynikami Włocha. Twierdzi, że za jego postawę odpowiada ekipa.
"Póki co Antonio nie mógł pokazać pełnego potencjału, ale za to całkowicie winny jest zespół. Pewne techniczne problemy skutkowały utratą czasu na torze i spowodowały, że nie mógł poczuć się komfortowo za za kierownicą, by wyciągnąć z bolidu to co najlepsze. W Australii w Q1 pokazał, jak szybki jest. Należy być cierpliwym. Ja jestem pewien, że poradzi sobie."
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się