Charles Leclerc jutro na polach startowych zostanie przesunięty o pięć pozycji za wymianę skrzyni biegów, która była konieczna po jego porannych problemach w trzecim treningu.
Monakijczyk trzecią sesję treningową na torze Red Bull Ring zakończył z wysokim, 10 czasem, ale tuż przed jego końcem musiał zjechać na pobocze, gdy z tyłu jego auta zaczął wydobywać się złowrogi stukot.Szybko okazało się, że wszystkiemu winna była skrzynia biegów. Mechanicy Saubera walczą obecnie z czasem o wymianę tego elementu, ale szef zespołu, Fred Vasseur uważa, że występ Leclerca w czasówce nie jest zagrożony.
"On powinien wyjechać na tor chyba, że w ostatniej chwili pojawi się jakiś dodatkowy problem" mówił dla motorsport.com.
30.06.2018 14:51
0
Ajj, wielka szkoda, ale i tak licze na punkt w wyścigu :D
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się