Kevin Magnussen przyznał, że nie był zaskoczony, gdy Gene Haas publicznie oświadczył, że skład jego zespołu nie ulegnie zmianie w sezonie 2018.
"Gdy podpisywałem kontrakt, wiedziałem, że jest on na dwa lata, więc dla mnie to żadna rewelacja" przyznawał duński kierowca.
"Uważam jednak, że jest to ważne zarówno dla mnie, jak i zespołu, gdyż być może zakończą się już te wszystkie pytania o moją przyszłość."
Magnussen przyznaje, że teraz znajduje się w zupełnie innej sytuacji niż gdy jeździł dla dwóch poprzednich zespołów - McLarena i Renault.
"To miła sytuacja, gdyż przez dwa sezony, w których wcześniej brałem udział w Formule 1 frustrujące było rozmawianie o moim kontrakcie podczas każdego wyścigu."
09.08.2017 08:43
0
do kempy- wieje tu nudą w przerwie wakacyjnej / podobnie jak czasem w zimie/ ale to nie Twoja wina oczywiście, że niewiele się dzieje. Dlatego mam pewną sugestię żeby pojawił się tu jakiś cykl artykułów w stylu "100 wyścigów temu" streszczajacy jakiś wyścig sprzed lat albo seria o interesujących zespołach lub konstrukcjach wyścigowych sprzed lat które są trochę zapomniane. Wiem że można znaleźć sporo w Internecie Ale jakby było to fajnie zredagowane to każdy by chętnie poczytał A I strona miała by więcej wyświetleń... pozdrawiam
09.08.2017 09:07
0
@1 podoba mi się Twój pomysł :)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się