Formuła 1 jest o krok od zasłużonej przerwy wakacyjnej, podczas której może jednak zapaść wiele kluczowych decyzji. Sergio Perez chce, aby jeszcze przed GP Belgii wyjaśniły się jego przyszłe plany związane z Formułą 1.
Meksykański zawodnik, jak wielu jego kolegów z toru, nie ma kontraktu na sezon 2018, a obecnie już czwarty rok z rzędu z powodzeniem ściga się wraz z ekipą Force India.W zeszłym roku Perez zdecydował się podpisać kontrakt ze swoim zespołem bardzo późno, bo dopiero w październiku, do końca wyczekując rozwoju sytuacji u konkurencyjnych ekip.
W tym roku przekonuje, że chce mieć podpisany kontrakt znacznie wcześniej: "Jeżeli chodzi o moją przyszłość liczę, że jak powrócę z przerwy wakacyjnej, będę posiadał nowy kontrakt."
Dopytywany czy będzie to kontrakt z zespołem Force India, odpierał: "To byłoby dobre, ale nigdy nic nie wiadomo."
Właściciel zespołu Force India, Vijay Mallya, już dawno przyznał iż chce przedłużyć kontrakt z meksykańskim kierowcą i wstępne rozmowy w tym temacie zostały już zainicjowane.
W kuluarach spekuluje się jednak, że usługami Pereza mogą być zainteresowane jeszcze dwa inne zespoły.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się