Grand Prix Monako stanowi pierwszą w tym roku eliminację mistrzostw świata, podczas której zespoły i kierowcy sami wybierają mieszanki opon z dostępnego zakresu.
Tradycyjnie na wyścig w Księstwie Monako firma Pirelli zdecydowała się dostarczyć zespołom trzy najbardziej miękkie mieszanki opon P Zero.Co zrozumiałe większość zespołów postawiła na ultra-miękką oponę. Zespoły Red Bulla, Williamsa oraz Renault wybrały dla swoich zawodników aż 9 takich kompletów opon, co oznacza, że na cały weekend wyścigowy w Monako zostawiły sobie po jednym komplecie opon miękkich i jednym super-miękkich.
Zespół Mercedesa zdecydował się na konserwatywny wybór 9 zestawów ultra-miękkich, trzech super-miękkich i jednego miękkiego. Na podobną strategię zdecydował się jeszcze tylko zespół Toro Rosso.
Tocząca zacięty bój z Mercedesem ekipa Ferrari dla swoich kierowców wybrała 10 zestawów ultra-miękkich, dwa zestawy super-miękkich i jeden zestaw miękkich opon.
16.05.2017 18:52
0
Red Bull, Williamsa oraz Renault 11, nie 9.
16.05.2017 23:03
0
13 kompletów więc tak - przypuszczając zarządzanie oponami Mercedesa 4 komplety na kwalifikacje (US) jeden na Q1, drugi na Q2 i pozostałe dwa na Q3 1 lub 2 czyste komplety (US) zostawione na wyścig 3 komplety (US) 1 komplet (SS) na 3 sesje treningowe 1 komplet (SS) czysty na wyścig i 1 komplet (SS) gotowy na strategiczne zagranie w Q2 1 komplet (S) czysty na wyścig ( jak dla mnie Mercedes najlepiej dobrał opony ale zamienił bym jedne US na S i to na wykorzystanie podczas 2 sesji treningowej na wyjeżdżenie typowe ...
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się