Zespół BMW Sauber po raz kolejny awansował do czołowej dziesiątki podczas kwalifikacji przed GP Węgier. Nick Heidfeld zajął dzisiaj wysoką, trzecią pozycję podczas, gdy Robert Kubica siódmą.
Nick Heidfeld:„Jestem zadowolony z P3, zwłaszcza że do tej pory cały weekend nie był łatwy. Wybór opon był bardzo trudny, ale nie jesteśmy jedynymi, którzy walczą z tym wyzwaniem. Wczorajszy dzień był całkiem w porządku, ale dzisiaj w drugiej części kwalifikacji nie mieliśmy dobrego tempa i byłem dopiero na P6. Najwyraźniej powodem tego były miękkie opony. Z tego względu postanowiliśmy wyjechać na twardej mieszance na ostatnie okrążenie pomiarowe w trzeciej części kwalifikacji. Sądzę, że po tym wyścig nie powinien być problemem. Chciałbym podziękować całemu zespołowi za fantastyczną pracę. Trzecia pozycja startowa, oznacza, że będę miał okazję na kolejne podium. To jest moim celem teraz. Ogólnie postrzegam nas jako trzecią siłę, ale Ferrari nie wygląda na tak mocne jak zazwyczaj. Felipe Massa startuje daleko z tyłu stawki.”
Robert Kubica:
„Dzisiejszy dzień nie był udany. Bolid nie przyspiesza tak jak powinien. Tracimy zbyt wiele czasu przy każdej zmianie biegów. Teraz musimy przeanalizować dane i zobaczyć co możemy zrobić przed jutrzejszym dniem, co będzie trudne ponieważ bolid jest teraz Parc Ferme. Siódma pozycja była dzisiaj wszystkim co mogłem osiągnąć w takich warunkach.”
Mario Theissen, szef zespołu:
„Warunki w kwalifikacjach były wymagające. Dwa czynniki, które nie były stałe to silny i porywisty wiatr oraz zmieniające się właściwości opon. Po raz pierwszy zdecydowaliśmy się pojechać na twardej mieszance opon w trzeciej części kwalifikacji, ponieważ spodziewaliśmy się że będą one bardziej stabilne. Biorąc te warunki pod uwagę, trzecia pozycja Nicka jest fantastycznym wynikiem, a siódma Roberta jest również dobra. Niestety problem z oprogramowaniem uniemożliwił nam lepszy wynik.”
Willy Rampf, dyrektor techniczny:
„Jesteśmy zadowoleni. Pozycje startowe są obiecujące przed wyścigiem. Trzecie miejsce Nicka, było tym na co po cichu liczyliśmy. Robert jest trochę niżej na starcie niż się spodziewaliśmy, ale mieliśmy problem techniczny. Kwalifikacje przebiegły wyjątkowo ekscytująco z dużą liczbą zmian pozycji. To była również loteria jeżeli chodzi o opony. Decyzje o tym na jakiej mieszance opon wyjechać były podejmowane podczas odpowiednich części kwalifikacji.”
04.08.2007 19:44
0
barteks: sorry za wprowadzenie w blad. Masz racje
04.08.2007 19:48
0
dali mu gorszy bolid, gorsza taktyke, gorsza ekipe. Jak zawsze :( dlaczego maki nie maja nigdy problemow a inni je maja ?? to tez zastanawia.
04.08.2007 19:50
0
A najbardziej cieszy sie Ferdek bo teraz po starcie NH staranuje LH (bo ma czysta strone toru) i RK juz bedzie na 5 poz nie liczac tego ze Robcio tez jest po czystej stronie wiec powinien miec dobry start :) Teraz juz nikt nie chce jechac bezposrenio przed Nickiem :) nie ma to jak zla slawa spychacza.
04.08.2007 19:54
0
to nick musi dostawac PP zeby nie taranowal :P wszystkie zespoly musza inne taktyki wymyslac. taktyki zeby im nie rozbil heidfeld samochodu :P
04.08.2007 20:24
0
przesio,nie badz juz taki fatalista. W kazdym teamie cos nie gra,a to ferdek z hamil.,a to felipe roi laske michaelowi zeby byc over the ice man itd. jakby kubek jeździl np w FSO.07 F1 i to tez by mial układy:-)
04.08.2007 20:45
0
FSO.07 :D Dobre! Usmialem sie jak nie wiem! hehe.. Ale kurde! Znowu problemu Kubicy ze skrzyni biegw... Wzieli by skrzynie z Fiata 126p i by zaczeli wygrywac wyscigi! xD
04.08.2007 20:46
0
Po takich kwalifikacjach trudno spodziewać się jeszcze bardziej emocjonującego wyścigu. Na pewno możemy spodziewać się zaciętej walki na starcie, szczególnie między Alonso i Hamiltonem. Lewisowi pokrzyżować szyki może jeszcze Nick Heidfeld, który ma dobry start, a nie narzekał na jakieś kłopoty z samochodem i co może ważniejsze stoi po czystej stronie toru. A szczególnie tutaj ma to znaczenie. Przejrzałem sobie nieco starty na Hungaroringu w poprzednich latach i trzeba przyznać, że jak rzadko gdzie ci po czystej stronie toru mają większe szanse na dobry start i zajęcie lepszej pozycji w T1, więc biorąc wszystko pod uwagę Nick ma spore szanse być drugi po pierwszym zakręcie. Zastanawiałem się jak to wszystko o czym pisałem wyżej może wpłynąć na pozycję Roberta. Niestety nie widzę tego najlepiej - wypowiedzi Roberta po qualu wyraźnie mówią o tym, że bolid słabo przyśpiesza co przy starcie ma pierwszoplanowe znaczenie. Ponadto wypowiedzi i Theisena i Rampf twierdzą, że to problem z oprogramowaniem - więc już nic się nie zmieni. Mam nadzieję że nie będzie tak jak w Malezji gdzie Robert startował z siódmej pozycji a dojechał na odległej osiemnastej ( o czym wspomina się dziś na oficjalnej stronie BMW ). Obawiam się wręcz, ze Robert nie dojedzie do mety - niestety :(
04.08.2007 21:05
0
Tanis: tez nie widze tego dobrze. Nie wiem jak Robert sobie poradzi z bolidem, ktory ma defekt. Chyba ze jutro stanie sie jakis cud i elektronika zadziala jak nalezy
04.08.2007 21:07
0
Brak słów, Robert uciekaj z BMW do TOYOTY tam przynajmniej nikt cię nie będzie robił w konia tylko twój bolid się psuje a jak jedziesz super to koleś z bmw cię wysadza na zakręcie. Jesteś wielki!!
04.08.2007 21:09
0
Z tym problemem to może nie dojechać do mety bo wyścig jest długi i bolid może nie wytrzymać z takim problemem. Dla co myślą że Kubica jedzie cysterną jak w Monako to są w błędzie skoro mówił że tracił za dużo czasu przy zmianie biegów. Moim zdaniem jak by nie miał tego problemu to byłby przed Nickiem. Ale jutro się okaże kto pierwszy zjedzie na tankowanie.
04.08.2007 21:16
0
Mnie zastanawia jedna sytuacja Nick siada do auta po raz pierwszy od GP Europy i od razu lapie ustawienia..Robert w przerwie pomiedzy GP przejezdza na testach dystans kilku wyscigow i jako chyba jedyny z posrod wszytkich teamow testuje samotnie, bez drugiego kierowcy...wiec powinien miec samochod sprawdzony pod katem roznych ustawien, tym bardziej ze wlasnie pod GP Wegier testowali, teraz jak przychodzi do glownego weekendu to Robert ma klopoty najpierw z ustawieniami bolidu potem z oprogramowaniem ..jakies pozary z samochodu ...normalnie jakies plagi egipskie czy co ??Czyzby ekipy mechanikow az tak sie roznily jesli chodzi o umiejetnosci ?? Nie rozumiem awarii oprogramowania, chyba raczej wspolpracy podzespolow sterowanych jakims oprogramowaniem...bo co wirusa zlapal? Chyba ze Robert jest troche podmeczony tymi szalenczymi testami na Jerez..mogli Glockowi tez dac pojezdzic jak juz Nick mial wolne. Moze ta przerwa trzy tygodniowa przed GP Turcji kiedy nie wolno testowac dobrze mu zrobi..bo jakos to dziwnie wyglada. Jakby nie Robert...
04.08.2007 21:19
0
witek70: 100% racji!
04.08.2007 21:23
0
Supek, a mnie zastanawia to, że Robert w piątek wykręcił najlepszy czas, zero problemow a pozniej ...szkoda gadać! Po jakiego grzyba grzebali przy bolidzie skoro byl optymalnie ustawiony?
04.08.2007 21:29
0
nie sądze aby robert jechał cysterną, różnice czasów i 3 i 7 miejsce są ze względu na problemy techniczne roberta z bolidem. Myślę też ze robert jedzie na 2 pitstopy, a heidfeld na 3. Heidfeld ma na pewno mniej paliwa, ale ta taktyka została ustalona na pewno przed wyścigiem tak jak na Monaco, ze robert ma być troche cięższy od heidfelda i nawet gdzyby robert błyszczał dziś i nie miał problemów technicznych to najwyżej byłby 4 w kwalifikacjach zaraz za niemcem. BMW nie zmienia raz ustalonej taktyki już ojciec roberta mówił przed MONACO ze oni są mało elastyczni.
04.08.2007 21:31
0
Kubice porównuja z Małyszem i teraz widze, że Robert zapuszcza wąsy i bródkę jak Adam Małysz! Zobaczycie wkrótce też zostanie mistrzem! Dobranoc!
04.08.2007 21:39
0
supek, ekipy mechaników niestety sie właśnie różnią i robert ma ludzi tak samo mało doświadczonych jak on, oni też sie jeszcze uczą, a heidfeld ma ekipę ze tak powiem już nauczoną. Mysle że bardziej niż robert po testach jest zmeczony jego samochód ;) nie no heidfeldowi też padł bolid w np. w indianapolis, ale faktycznie ilość usterek w bolidzie polaka a w bolidzie niemca jest nieporównywalnie większa i zastanawiająca
04.08.2007 21:49
0
pyma: ale przecież Kubica nie jeżdzi chyba tym samym bolidem na testach? A co najmniej silnik jest inny...
04.08.2007 21:49
0
barteks wykrecil najlepszy czas w piatek prawda ..ale jechal jako jeden z nielicznych na miekkich oponach i jego przewaga nad Hamiltonem byla chyba niecale 0,3 s..a Lewis jechal na twardych...ppozatym to bylo tylko jedno kolko do ktorego pozniej juz sie nie zblizyl na wiecej niz 0,4 s...nie bralbym tego za wyznacznik...martwi mnie to ze testuja ...ze to robert testuje a jak przychodzi do wyscigu to ona ma wieksze problemy z ustawieniami...to jakis paradoks jest...co do mechanikow pyma to na pewno sa rozni..ale team F1 nie zatrudnia ludzi z ulicy ..to jest za duza kasa..tam nie ma przypadkowych ludzi wiec nie sadze zeby obie ekipy dzielila az taka przepasc...dla mnie to co sie dzieje jest troche niepojete
04.08.2007 21:59
0
silniki maja ponoć nowe na hungaroring, Supek pewnie ze mechanicy to nie pierwsi lepsi, ale F1 to też nie taki prosty warsztacik z ulicy Polnej, a irakijczyk też musi się gdzieś nauczyć jak z tylko dobrego mechanika być bardzo dobrym mechanikiem, który wie jak dobrać opony, bo tu każda pomyłka drogo kosztuje. Wiem ze kasa jest duża , no ale przecież robert dowozi punkty dla ekipy więc theissenowi to najwyraźniej wystarcza. Jak bedzie podium dla heidfelda, a robertowi uda sie cokolwiek dowieźć choćby 1 punkcik to Theisen bedzie promieniał z radości. Oby tylko ta sytuacja nie trwała za długo bo dla kierowcy najbardziej frustrujące jest to jak musi walczyć z własnym samochosdem zamiast z rywalami.
04.08.2007 22:03
0
Heidfeld zrobił mały sabotaż w bolidzie Roberta,wgrał mu do komputera swoje zdjęcia.
04.08.2007 22:03
0
Tego chyba najbardziej sie obawiam, ze Roberta dopadnie tzw. wypalenie zanim do czegoś(mam na myśli oczywiście zwycięstwa bo o mistrzostwie świata nawet nie marzę ) dojdzie, a raczej dojedzie w BMW, 3 lata do 2010 to bardzo długo.
04.08.2007 22:04
0
No wlasnie pyma ja zmierzam do tego ze jesli Robert na testach przejezdza w dw dni dystans trzech wyscigow to chyba mieli czas na sprawdzenie pewnych ustawien i wyciagniecie wnioskow, pomimo tego ze napewno warunki beda nieco rozne juz podczas GP..robert testowal przeciez nie dla siebie a dla teamu, teraz nagle sie okazje ze on ma problemy z ustawieniami a Nick tylko drobne problemty z doborem opon..z ktorym boorykali sie wszyscy...no jak dla mnie kosmos..
04.08.2007 22:06
0
tak poza konkurencja dorzucilem wczoraj tapetke z Alonso..inne w przygotowaniu :)
04.08.2007 22:17
0
Supek: ale przeciez z kwalifikacji widać, że miękkie opony są wolniejsze, wiec Kubica musial niezle zapierniczac w piatek na treningu, zeby wykrecic taki czas :)))
04.08.2007 22:18
0
BMW chce walczyc o mistrzostwo świata w 2009 roku.... nawet nie marzcie o tym, że to Kubica będzie pretendentem do tego tytułu w BMW :(
04.08.2007 22:27
0
BMW to se wpierw bedzie musiało poradzić z osławioną hydrauliką jak chce walczyć o cokolwiek a potem ulepszać bolid zeby walczyć o coś więcej. barteks2, ja nie mam złudzeń i nawet o tym nie marzę ze to robert bedzie potencjalnym kandydatem BMW do tutułu mistrza, ale jak bedzie wygrywał GP to też bedzie fajnie ale jak to mawiał senna: to finish first , first you have to finish :P Supek , ale co konkretnie wiesz o testach, przecież nie wiemy co oni tam testują, no nie? Tak konkretnie....Wiesz co może juz potem kiedy ekipy pracują oddzielnie ekipa nicka wykonała lepszą robotę w ustawieniach niż u roberta(oni też trochę rywalizują miedzy sobą)poza tym awaria bolidu mogła im bardzo pokrzyżować plany
04.08.2007 22:48
0
barteks2 w piatek bylo widac ze na pojedynczym kolku miekkie byly szybsze ..kazde kolejne to juz byla porazka...ale na pojedynczym byle szybsze od twardycho ile ktos nie popelnil bledu i to wykorzystal Robert...masz racje z tym, ze musial zapierniczac bo Heidfeld ktory byl tuz za czolowka i tez jechal na miekkich mial 0,2 s straty do Hamiltona i chyba 0,5 do Roberta..chcialem sie poprawic co do poprzedniego postu..Robert mial 0,3 sekundy przewagi na Massa a nie Hamiltonem. pyma co testowali nie wiem..ale przypuszczam, ze ustawienia pod kwalifikacje, bo w drugim treningu ..bynajmniej jesli chodzi o Roberta koncentrowal sie na dlugich przejazdach co pokazywaly wyraznie jego opony ktorych nie zmienial ladnych kilka kolek, wracajac do tych nieszczesnych testow to przeciez mieli wytyczne z okresu z Jerez wystarczylo troche poanalizowac..Robert i Nick maja przeciez rozniace sie style jazdy co ma na pewno wplyw jesli testuje tylko jeden z kierowcowi daje nieco przewagi temu testujacemu...a tu nagle odwrotna sytuacja. Nie jestem znawca F1 i na pewno dopiero sie ucze tych wszystkich niuansow..ale staralem sie dosyc uwaznie obserwowac treningi i tyle zauwazylem ...
04.08.2007 23:20
0
BMW musi jeszcze odrobić dużo lekcji ... zawsze im coś nie tak idzie z tymi samochodami, a to ustawienia, a to oprogramowanie, a to skrzynia. Jakoś Ferrafi i Mclareny zwykle nie miewają tego typu problemów, jak już coś się psuje u nich , to niespodziewanie w czasie wyścigu. Bufonada Heidfelda ... nic nowego, ten facet wie, że wyżej już nie podskoczy. A Kubica ... jak zwykle problemy czyli to samo co zawsze. Ale wyścig powienien być ciekawy.
04.08.2007 23:33
0
problem jest ze skrzynią biegów - po prostu bolid nie przyspiesza od razu po zmianie biegów....i dupa sztywna... ;-)
04.08.2007 23:59
0
Wygląda na to, że Robert jest za szybki i chcąc go utrzymać za heidfeldem BMW musi prowokować problemy techniczne. Gdyby Robert w 1 treningu sie nie wykazał to może teraz miałby sprawny bolid ??.
05.08.2007 00:03
0
Pytanie: czy Robert jest w stanie wyprzedzić na starcie Schumechera i Rosberga?Wtedy miałby w przyzwoite 5 miejsce...
05.08.2007 00:49
0
witek70 na to liczę ale wszystko zależy od tego jak poważny jest problem techniczny w bolidzie Roberta i dadzą radę coś z tym zrobić. Ogólnie żal że znowu zawodzi technika i człowiek nic nie może poradzić. Nie jestem fanem Heidfelda ale i nie wieżę w jakąś teorię spiskową , wolałbym jednak żeby Nikoś na mecie oglądał bolid Roberta od tyłu. Bądźmy realistami Kubica jeździ w zespole który naprawdę jest aktualnie trzecią siłą w F1 i w tym sezonie nie miał od początku szans na jedno z pierwszych czterech miejsc w "generalce". Czy będzie na koniec lepszy od Heidfelda - mam nadzieję. Cierpliwości - Robert dopiero zaczyna karierę w F1 nie próbujcie na siłę porównywać go do Hamiltona to ewenement a zazwyczaj pszyszli mistrzowie tego sportu zaczynali podobnie jak Kubica.
05.08.2007 08:02
0
hehehe !!!! czarnulek ewenementem ale sie hehe usmialem ciekawe jak by wygrywal w bmw tojocie albo hondzie ble ble ble takie gadanie
05.08.2007 09:07
0
Jak Beemki wystartują tak jak w Niemczech, czyli Kubica bardzo dobrze, Heidfeld słabo, To może wyjść tak, że Nick będzie 4-5, a Kubica też 4-5. Liczę na to, że Robert będzie tym czwartym, nie piątym. Potem komuś z czołówki coś się stanie, I Kubica będzie trzeci, a Heidfeld piąty. I będzie git!
05.08.2007 09:08
0
Co wy na to? Komentujcie.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się