Flavio Briatore, który cały czas angażuje się w zarządzanie karierą Fernando Alonso wykluczył możliwość powrotu Hiszpana do zespołu Renault, z którym 10 lat temu zdobył dwa z rzędu tytuły mistrzowskie.
Ekipa Lotusa, która w końcówce sezonu 2015 przeżywała trudne chwile jeżeli chodzi o finansowanie, ostatecznie została przejęta przez Renault, które wraca do prowadzenia własnego zespołu fabrycznego w Formule 1.Zanim jednak ostatecznie poinformowano o dopięciu przejęcia, zespół prawdopodobnie z powodów finansowych przedłużył kontrakty z Pastorem Maldonado, mającym wsparcie wenezuelskiego PDVSA oraz Jolyonem Palmerem.
Od miesięcy spekulowało się, że niemal pewnym kandydatem do fotela Renault jest Romain Grosjean. Francuz zdecydował się jednak dołączyć do nowego projektu Gene Haasa.
Przyszły skład Renault wzbudza i będzie jeszcze przez jakiś czas wzbudzał sporo plotek, gdyż nie wykluczone, że francuski producent będzie chciał w nim dokonać zmian. „Poczekajmy kilka tygodni” mówił niedawno Carlos Ghosn. „Odnoszę się do styczniowego spotkania, na którym wyjaśnimy naszą strukturę organizacyjną, cele, strategię a także porozmawiamy o naszych kierowcach i partnerach.”
Ostatnio głośno zrobiło się nawet o tym, że do Enstone mógłby powrócić Fernando Alonso, który pod koniec sezonu był na ustach wszystkich za sprawą własnego szefa, który zasugerował, że w przyszłym roku hiszpański as kierownicy może nawet zrobić sobie roczną przerwę.
Flavio Briatore wyklucza jednak powrót do Renault: „Mamy kontrakt z Hondą.”
„Fernando nie jest zadowolony z tego jak przebiegł jego sezon, ale uważam, że zadowoleni mogą być tylko Hamilton i Rosberg. Spoglądając na przyszły rok, nie sądzę, aby Renault miało lekko.”
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się