Mimo tego, że Romain Grosjean zakończył wyścig w punktach, niemal przez cały dystans musiał jechać bez czwartego biegu. W dodatku potrącił swojego mechanika. Maldonado podróżując z uszkodzonym skrzydłem, wycofał się przed końcem walki.
Romain Grosjean, P8„Wyścig pełen różnych zdarzeń. Przede wszystkim cieszę się, że nikomu nic się nie stało podczas mojego postoju. Tylne opony były mocno zniszczone i nie potrafiłem się zatrzymać. To był dla mnie przerażający moment, prawdopodobnie jeszcze gorszy dla załogi. Na szczęście wszyscy są cali. Wiszę im za to kilka piw. Podczas wyścigu straciłem czwarty bieg, co uczyniło walkę sporym wyzwaniem. Nie było łatwo, ale dobrze, że skończyliśmy w punktach. To już trzeci wyścig z rzędu w czołowej dziesiątce. Możemy być dumni z tego, co dzisiaj osiągnęliśmy.”
Pastor Maldonado, DNF
„Mieliśmy dobry start i postępowaliśmy zgodnie z planem. Jednak przez uszkodzone tylne skrzydło musiałem wykonać dodatkowy postój, co totalnie zepsuło nam strategię. Nie brakuje nam tempa i w niemal każdym wyścigu pokazywaliśmy, że mamy potencjał na walkę o punkty. Wyniki są kwestią czasu. Teraz skupiam się na Monako.”
10.05.2015 18:31
0
Muszę stwierdzić że o ile w qual nie mają tempa to w wyścigu już je mają :D Oni na początku wyscigu gdy nie mieli problemów połykali toro roso i rbr jak chcieli :D Auto ma potencjał tylko trzeba to wykorzystać
10.05.2015 18:47
0
Ze względu na charakterystykę toru wątpię, że w Monaco Pastor się przełamie i ukończy/ukończy w punktach ;]
10.05.2015 20:21
0
Dobrze widzieć jak Lotus walczy.
10.05.2015 20:40
0
Lots of Trouble, Usually Serious - czyli powtórka z rozrywki... Grosjean, zostaw to - masz rodzinę...
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się