Najszybszy trzeciego dnia testów pod Barceloną okazał się ponownie Pastor Maldonado. Kierowca Lotusa zdominował także pierwszy dzień jazd na Circuit de Catalunya.
Pogoda pod Barceloną nie rozpieszczała dzisiaj ekip. Od samego rana było pochmurno a z nieba od czasu do czasu spadały pojedyncze krople deszczu. O śliskości nawierzchni toru w takich warunkach przekonał się sam Sebastian Vettel, który już na swoim okrążeniu wyjazdowym wypadł z toru. Szczęśliwie, po kilkunastu minutach Niemiec mógł powrócić do swoich zajęć i wraz z Ferrari przygotowywać się do nowego sezonu.
Czterokrotny mistrz świata F1 zakończył dzień na piątej pozycji, tracąc do lidera dzisiejszych treningów, przeszło dwie sekundy. Przed zawodnikiem Ferrari znaleźli się jeszcze Lewis Hamilton oraz Marcus Ericsson (Sauber).
Ten ostatni stracił sporą część dnia po tym jak zespół próbował rozwiązać problem ze skrzynią biegów zainstalowaną w C34. Szwed pierwsze okrążenie pokonał tuż przed przerwą obiadową.
Zespół Red Bulla, który do końca tej tury testów pod Barceloną RB11 sprawdzał będzie z Daniiłem Kwiatem, dzisiejszy dzień również może zaliczyć do udanych. Rosjanin pokonał dzisiaj aż 112 okrążeń a w swoim planie zajęć odhaczył również pełną symulację wyścigu.
Zespół Williamsa w sobotę podzielił obowiązki testowe między swoich zawodników. Rano FW37 sprawdzał Felipe Massa, który dzień ostatecznie zakończył z 7 czasem, a po południu inicjatywę przejął Valtteri Bottas. Fin mimo pokonania 49 pętli toru do ostatniej chili wstrzymywał się przed wykonaniem okrążenia pomiarowego. Ostatecznie swój pierwszy czas odnotował tuż przed zamknięciem toru. Nie był on jednak wyjątkowo dobry, gdyż pozwolił wyprzedzić jedynie mającego problemy Jensona Buttona.
Przed nim znalazł się tylko Pascal Wehrlein, który powrócił za kierownicę bolidu Force India.
McLaren ponownie nie miał najłatwiejszego dnia testowego. Za stery MP4-30 napędzanego jednostką Hondy powrócił w sobotę Jenson Button. Ekipa otrzymała z fabryki nową uszczelkę układu MGU-K, która miała zaradzić problemom jakie dotknęły ją podczas pierwszych dwóch dni przygotowań. Niestety nowa część również nie sprostała oczekiwaniom i po południu zespół zdecydował się na jazdę bolidem z mocno ograniczoną mocą.
Zespół podejmie jeszcze jedną próbę naprawienia problematycznego elementu układu MGU-K jutro, gdy do kokpitu powróci Fernando Alonso.
Jenson Button dzisiaj łącznie pokonał tylko 24 okrążenia na najlepszym uzyskując czas 1:29,151, blisko pięć sekund słabszy od wyniku Pastora Maldonado.
21.02.2015 18:35
0
Miło się ogląda Lotusa tak wysoko,a co najważniejsze z taką ilością okrążeń.McLaren tragedia.
21.02.2015 18:38
0
McLaren-Honda istny dramat. Alfonso chyba nieźle sobie teraz w brodę pluję. Moc być może będą mieli ale wątpię by w pierwszych kilku wyścigach kierowcy dojeżdżali do mety. Kolejne testy i jeszcze dobrze nie wyjadą z garażu już jakaś awaria.
21.02.2015 19:04
0
Masz racje dramat ale lotus bardzo dobrze ferrari słabiutko ale L.Hamilton terz bardzo drze ale no cyrz testy jeszcze jutro mamy
21.02.2015 19:11
0
Lotus na majstra!!!!! A widać że Toro Rosso będzie walczyć o tytu. XD dobra, żartowałem. Testy nie osądzają jakie wyniki będą osiągać teamy ale widać że Lotus robi postępy biorąc pod uwagę poprzedni rok. Ale widać że Toro Rosso rzeczywiście chcę powalczyć tak wysoko. Na Sky sport był news że Toro Rosso stać na piątą pozycję.
21.02.2015 19:24
0
McLaren da radę kończyć wyścigi tyle tylko, ze mogą mieć problem z osiągami. Zresztą ten zespół to juz z 20 lat ma problem z tym żeby dojeżdżać do mety w jednym kawałku. Poza tym Honda ma opóźnienia z nowymi silnikami.
21.02.2015 19:51
0
doobrze, blokować ile się da "fan...(itd.)". Wygląda że pojawił się na tym forum następny nawiedzony.
21.02.2015 19:59
0
Lotus zaskakuje, Merc pokazuje, że jest mocny, Ferrari dziś słabiej, ale przynajmniej dużo okrążeń no i McLaren, którego nie skomentuje. Jak tak dalej pójdzie to chyba mamy zastępce dla Marussi i Caterhama.
21.02.2015 20:00
0
Jak się nie pozbierają z tymi problemami do Melbourne, to z tego powrotu Hondy do F1 wyjdzie niezła kompromitacja. Falonso ma na co zasłużył, więc jego nikt żałować nie będzie.
21.02.2015 20:01
0
to się chłopak (Maldonado) rozpędza. Wiem że to testy ale jak porównać testy Lotusa do tych ubiegłorocznych są o niebo lepsze. Oby tak dalej !
21.02.2015 20:05
0
Lotus uzyskał to okrążenie na Super-softach, inni jeździli na oponach soft także nie jest to super czas
21.02.2015 20:15
0
@10 inni też jeździli na Super-softach ;) w dodatku wczoraj też jeździli na Super-softach ;)
21.02.2015 21:25
0
No to czekamy do jutra bo mamy ostatni test przed sezonem aż czekam z niecierpliwością na jutrzejszy trening no i sezon a wy ?
21.02.2015 21:34
0
@8 Powoli, ferrari czy Merc mają 6 do 8 tokenów silnika pozostawionych na sezon, a McHonda ma wszystkie 32.
21.02.2015 21:34
0
Kto wie gdzie można sprawdzać info z treningów na żywo
21.02.2015 21:55
0
@13. To o czym piszesz nie jest prawda. Jeśli każdy producent ma rozrzut od 6 do 8 to Hondzie zostanie 7 tokenow. A jak jest inaczej to daj xrodlo, którego oczywiście nie znajdziesz.
21.02.2015 23:14
0
Lotus w ubiegłym sezonie położył lachę na rozwoju bolidu już w połowie sezonu a zajęli się wózkiem na 2015, więc mogą faktycznie być konkurencyjni, ale myślę, że w pierwszej części sezonu, potem "tradycyjnie już" będą tracić coraz bardziej... takie tam wróżenie z fusów. ;) ... z rok już nic nie pisałem :)
21.02.2015 23:44
0
@15 Byłem przekonany, że gdzieś takiego newsa widziałem, ale teraz nie mogę znaleźć więc cóż, przyznaję się do błędu. Z oceną formy zespołów lepiej poczekać do pierwszych wyścigów, gdyż jak już niektórzy wspomnieli podczas testów zespoły maja dowolność w wyborze mieszanek na jakich testują. Do tego mogą dojść kwestie finansowe(patrz brawn w 2009, początek miazga a potem słabo przez brak kasy na rozwój).
22.02.2015 00:13
0
@17 Brawn GP zdobył mistrzostwo w 2009.
22.02.2015 00:17
0
@17. Były newsy, że Honda narzekała na ograniczenia jakie na nich narzuciła FIA i Bernie chciał wymusić większy rozwój silników ale jego rozmyślania zostały tylko rozmysleniami.
22.02.2015 10:13
0
Do wszystkich fanów ALO i McL. Jest duża szansa, że Santander będzie sponsorem McL, a kolory McL będą biały i czerwony. Tak więc Santander będzie głównym sponsorem McL. W takim przypadku, wedle wielu ALO będzie chyba paydriverem. F1 to więcej iż sport - to po prostu biznes. Wynika z tego, że powoli Santander wychodzi z Ferrari, chociaż umowę mają na jeszcze chyba dwa lata, a coraz większą rolę u czerwonych będzie pełnił pewien pan z Meksyku.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się