Po bardzo dobrej sobocie, niedziela była dla Force India ogromnym rozczarowaniem. Nico Hulkenberg miał słaby start i stracił kilka pozycji. Z kolei Sergio Perez zderzył się z kierowcą Toro Rosso już na pierwszym kółku, co zepsuło jego Grand Prix.
„To było trudne popołudnie. Nie miałem najlepszego startu. Straciłem kilka pozycji i nie miałem tempa, aby walczyć o wielkie punkty. Miałem też problemy z balansem, co było spowodowane przez mocny wiatr. Stoczyłem kilka ciekawych walk, zwłaszcza na początku. Brakowało nam jednak formy, aby naprawdę włączyć się do rywalizacji. Startując z czwartej pozycji, liczyliśmy na znacznie więcej. Musimy wrócić mocniejsi na moje domowe Grand Prix.”
Sergio Perez, P11
„Kontakt z Vergne po starcie mocno wpłynął na mój wyścig, dlatego ciężko mi ocenić, jakie mogło być nasze tempo. Spadliśmy na koniec i trudno było coś z tego dnia wycisnąć. Na początku miałem problem z twardszą mieszanką, a wtedy była najlepsza szansa na odrobienie pozycji. Samochód spisywał się znacznie lepiej na miększej oponie. Nasz ostatni stint nie był jednak na tyle dobry, aby włączyć się do walki o punkty. To spore rozczarowanie po tak dobrych kwalifikacjach. Zasłużyliśmy na punkty. Teraz musimy się skupić na GP Niemiec. Hockenheim powinien nam lepiej pasować.”
06.07.2014 18:23
0
Proszę poprawić tekst pod tytułem - Sergio zderzył się z Vergne'm a nie z samym sobą ("kierowcą Force India")
06.07.2014 20:48
0
Czy ktoś wie, czyją winą był kontakt Pereza z Vergnem? Mogę się mylić, ale jak dla mnie to była "zasługa" Francuza.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się