Mimo iż zespół Red Bulla bardzo szybko zdementował plotki o wygiętym podwoziu Sebastiana Vettela, Niemiec uważa, że z konstrukcją, której używał w pierwszych czterech wyścigach sezonu, było jednak coś nie tak.
Podobnie jak to miało miejsce w przypadku tłumaczenia dokonania zmiany podwozia, opinie zespołu i samego zainteresowanego nieco się różnią.
„Wiedziałem, że coś było źle” mówił Niemiec. „Straciłem zupełnie zaufanie podczas hamowania do zakrętów oraz podczas przyspieszania na wyjściu z nich.”
Dr Helmut Marko nie zaprzecza doniesieniom Sebastiana Vettela: „Podwozie tak naprawdę niebyło wygięte, ale w niektórych miejscach nie było w 100 procentach prawidłowe.”
Formuła1 wybrała się już w krótką podróż z Barcelony do Monako, na najbardziej prestiżowy i spektakularny weekend wyścigowy w całym sezonie. Sebastian Vettel nie wyklucza sprawienia tam niespodzianki, mimo iż Mercedes do tej pory zachowuje czyste konto jeżeli chodzi o zwycięstwa.
„W Monako nie potrzebujemy aż tyle mocy silnika jak na innych torach” mówił cytowany przez agencję SID Vettel. „Być może jakiś deszcz mógłby także nam pomóc. Zawsze istnieje szansa na zwycięstwo.”
16.05.2014 09:16
0
Hmmm ... Nie bardzo rozumiem. "...mimo iż Mercedes do tej pory zachowuje czyste konto jeżeli chodzi o zwycięstwa". Tabele temu przeczą i chyba raczej może chodzić o RBR (ten team ma czyste konto ;) ).
16.05.2014 09:51
0
@1 Wyszli na czysto, bo wyszli na tym najlepiej, wybielili się, zdobyli wszystkie 5 wygranych, odnieśli korzyść. #Taka przenośnia :)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się