Ralf Schumacher, kierowca zespołu Toyoty wierzy, że jego zespół wygra w tym sezonie przynajmniej jeden wyścig.
Schumacher uważa, iż TF107 daje możliwość zwycięstwa. Według kierowcy w pierwszym wyścigu nowego sezonu jego czas najlepszego okrążenia był słabszy od zwycięzcy- Kimiego Raikkonena jedynie o około 2,5 sekundy. Daje to nadzieje na udaną walkę w kolejnych wyścigach. Schumacher stwierdza, że po udoskonaleniu bolidu wszystko jest możliwe.„Wierzę, że będziemy w stanie wygrać w tym sezonie wyścig. Oczywiście musimy jeszcze dużo ulepszyć w bolidzie, ale jest to możliwe. Nasza strata do najlepszych nie jest wcale taka duża. Musimy być po prostu cierpliwi.”
Czy Toyocie uda się odnieść w tym sezonie zwycięstwo? Żeby poznać odpowiedź na to pytanie, będziemy musieli poczekać najdłużej do 21.10.2007 roku, kiedy to odbędzie się ostatni w tym sezonie wyścig o GP Brazylii.
24.03.2007 12:51
0
Pomarzyć dobra rzecz, ale realia na to nie wskazują :-) Chyba, że cała czołówka będzie miała ogromnego pecha i nie dojedzie do mety.
24.03.2007 12:52
0
Watpie zeby Toyocie udalo sie wygrac jakis wyscig. Max wg mnie to top5 i to byl by sukces...
24.03.2007 12:59
0
"... jedynie o 2,5 sekundy..." uśmiałem się. Nie muszę chyba tłumaczyć co oznacza strata nawet 0,5 sekundy w F1. To przepaść. pozdrawiam.
24.03.2007 13:55
0
Ralf troche przesadził 2.5sekundy to jest mega przepasc.... jak mówi sie ,że 0,5 sekundy to jest duza strata...Toyota moim zdaniem gura pierwsza 6 nic wiecej...ale plany ambitne mają wkoncu najwiekrzy budżet w F1 maja.
24.03.2007 16:59
0
Budżet to jak widać nie wszystko Ralf codziennie mówi co innego no niech się buduje , ale w tym przypadku pozytywne myślenie nic nie da :-)
24.03.2007 17:04
0
Niech poprawiają, konkurencja też nie śpi i cały czas pracuje nad udoskonalaniem bolidów, w tym tempie wcześniej odejdzie na sportową emeryturę drugi Schummacher niż Toyota wygra jakieś GP :) Pozdrowiena.
24.03.2007 18:03
0
chyba sie chlop szaleju najadl..
24.03.2007 18:06
0
moim zdaniem koncern toyoty za duzo kasy wyzuca w błoto jeśli chodzi o swój zespól w f1
24.03.2007 19:06
0
Czy on aby napewno zna się na F1.A moze to ja sie nie znam. Ale wydaje mi sie że 2,5 sekundy to dużo. Pozdro dla fanów F1
24.03.2007 19:55
0
HAHAHA śmiechu warte!!! Dobrze że jest ktoś taki kto rozbawi fanów F1 - przynajmniej nie jest nudno!!!
24.03.2007 20:51
0
HIHIHi dobre strata do Raikkonena "tylko" 2, 5 sekundy na najszybszym okrążeniu. Nie trzeba jeździć w F1 żeby wiedzieć że to przepaść, a Ralfi tego nie wie, no ale marzenia nieraz się spełniają w końcu całą resztę może awarie wyeliminują ;) ;) ;)
24.03.2007 21:44
0
Oj nie Ralf. Toyota nie wygra. Może ma ogromny budżet, ale nie potrafi go wykorzystać.
25.03.2007 10:26
0
w 2,5 sekundy to Ralf moze swoją laske zapinac od tylu, skoro tak uwaza...to niech sie sprawdzi w innej dyscyplinie "jazdy" a nie w F1;p PoZdrO
25.03.2007 21:06
0
Ralfi jest śmieszny. będą daleko i to za BMW a gdzie im wyżej !!
25.03.2007 21:07
0
fiacior i merc to przepaść dla możliwości toyoty!!!!!!
25.03.2007 22:39
0
ralf, nie ośmieszaj się! Nie wiem za co toyota ci tyle płaci?
28.03.2007 08:35
0
no tak ......... 2,5 sek - zakładając, że prowadzimy pomiar na prostej przy około 300 km/h to "tylko" jakieś 200 m za ferrari
01.04.2007 13:23
0
Hahahahaha, ale się uśmiałem lol:) Takich informacji proszę jak najwięcej:):):)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się