Nawet zespół Red Bulla zmierzając do Austin nie ma zbyt wielu odpowiedzi na nurtujące go pytania. Kierowcy zespołu cieszą się jednak z powrotu do Stanów Zjednoczonych.
„Gdy chodzi o nowy tor, nie mamy żadnych danych jeżeli chodzi o to co potrzebujemy zrobić z bolidem. Będziemy mieli jakiś obraz sytuacji zanim wyjedziemy na tor, ale musimy wyciągnąć konkrety z naszych symulacji. Musimy zaobserwować temperatury toru i to jaki jest tam asfalt jeżeli chodzi o przyczepność- mamy wiele pytań bez odpowiedzi. Dopiero w piątek je poznamy, ale sam układ wydaje się niesamowity. To prawdopodobnie jeden z najlepszych układów w tym roku jeżeli chodzi o wyzwanie stawiane kierowcom i bolidom. Byłem w Austin kilka razy, mam tam kilku kumpli. To bardzo żywe miasto, podobne do Melbourne. Wiem, że lokalni fani dobrze nas przywitają. Organizowane są tam ogromne festiwale muzyczne i całkiem dobrze im to wychodzi jeżeli idzie o organizację i zachęcenie wszystkich do zabawy.”
Sebastian Vettel
„Uważam, że to wspaniale, że ponownie jedziemy do Stanów Zjednoczonych. Jeździłem na symulatorze ucząc się toru w Austin; tego jak przepływa i ogólnego odczucia jakie daje. To co wiemy o tym torze od jego projektanta, Hermanna Tilke, to że będzie go cechować duża różnica wzniesień na okrążeniu. Najwyższy punkt toru będzie 40 metrów wyżej niż najniższy. Tor posiada naturalne zmiany wzniesień, co zapowiada szybki wyścig z trudnym zakrętami do przywyknięcia dla kierowców. Dla projektantów ważne było także, żeby fani na trybunach mieli dobry widok na bolidy przez sporą część okrążenia. Tor składa się z 20 zakrętów i będziemy jeździć tam w kierunku przeciwnym do kierunku wskazówek zegara.”
10.11.2012 12:20
0
GO MARK GO!!!!
10.11.2012 14:11
0
Mark- delikatnie ze sprzęgłem ;-)
10.11.2012 15:51
0
Mark , czekam na rehabiltację po ostanim powiedzmy niewypale :) Pokaż chłopie że potrafisz się ścigać ! P.S. Nawet jeżeli Twój RB jest troszkę inny... tak mniej dopieszczony :)
10.11.2012 16:30
0
tylko 12 metrów różnicy? Chyba Vettel coś pochrzanił. Prosta startowa prowadzi pod konkretną górę, będzie ponad 50 metrów. Ale co to przy Spa gdzie różnica ponad 100 m
10.11.2012 17:01
0
4. Vysogota poowiedzial 40 stop, ale mclaren podla ze jest 41 metrow roznicy wiec pewnie blad.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się