Tuż przed GP Singapuru w mediach pojawiły się plotki o twardych negocjacjach pomiędzy Berniem Ecclestonem, a organizatorami wyścigu, które jak zwykle utknęły w najbardziej newralgicznym punkcie każdego kontraktu, czyli wysokości opłaty za wizytę Formuły 1.
Kilka tygodni temu Ecclestone stwierdził, że wszystko idzie zgodnie z planem i Singapur przedłuży swój kontrakt o kolejne pięć lat. Podczas rozpoczynającego się dzisiaj weekendu wyścigowego na ulicach azjatyckiego miasta organizatorzy zaprzeczyli jakoby ostatecznie porozumieli się z Ecclestonem.„To co jest aktualnie w ofercie od Formula One Management jest niewystarczające abyśmy związali się kontraktem na kolejne pełne pięć lat” napisano w oświadczeniu.
Rozmowy o przyszłości wyścigu w Singapurze, jak do tej pory jednym nocnym GP w F1, zapewne będą trwały w tle rozgrywanego weekendu wyścigowego. Bernie Ecclestone ma zabrać głos w tej sprawie w sobotę.
Podczas opublikowanego dzisiaj prowizorycznego kalendarz mistrzostw świata F1 na sezon 2013 przy wyścigu o GP Singapuru pojawiła się znana dobrze wszystkim kibicom gwiazdka, oznaczająca spełnienie dodatkowych wymagań.
Według wstępnych doniesień nawet jeżeli kontraktu nie uda się przedłużyć dotychczasowy kontrakt toru zawierać ma podobno klauzulę pozwalającą rozegrać wyścig jeszcze do sezonu 2014.
21.09.2012 16:46
0
Bernie w swoim długim życiu wystarczająco dużo razy targował się o kasę z torami. Powinien już sobie to odpuścić. W końcu w kalendarzu jest tylko jeden nocny wyścig.
21.09.2012 18:11
0
osobiście uważam że jak nie przedłużą kontraktu to będzie to totalna porażka dla berniego i całej F1, taki wyścig, taki tor i takie widoki że dziś aż gęsią skórkę miałem jak pokazywali zdjęcia z góry
21.09.2012 23:51
0
Już nie przesadzaj z tą totalną porażką. Formuła 1 poradzi sobie i bez Singapuru, aczkolwiek mi ten tor nie przeszkadza...
22.09.2012 10:27
0
@Martitta - ten tor jest lepszy, niż same Monte Carlo, które jest przereklamowane, a może po prostu zbyt medialne. ;] Marina Bay powinna mieć swoje miejsce w kalendarzu i mam nadzieje, że tak będzie! :))
22.09.2012 10:29
0
P.S. F1 poradzi sobie bez każdego toru w kalendarzu. W 2009r. nie było gównianej Kanady i sezon był kiepski prze to?? To tylko sentymentalne myślenie. Dla mnie nie ma znaczenia, gdzie się ścigają. Oczywiście mam swoje "perełki", ale jak odpadną, to trudno. Nic z tym nie zrobię, ale też nie będę rozpaczać. Sezon na tym nie straci, gdyż obecne przepisy uatrakcyjniły wyścigi. Pzdr
22.09.2012 12:16
0
@Skoczek130 - Kanada to ze względu na Gillesa weszła do kalendarza o ile dobrze pamiętam. Ogólnie nic specjalnego. Które tory to Twoje perełki? :)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się