Lucas di Grassi, były zawodnik Virgin Racing, ma za sobą już pierwsze testy opon Pirelli. Brazylijczyk po rozstaniu się z ekipą Richarda Bransona dołączył do składu testowego Pirelli.
W poniedziałek i we wtorek nowy dostawca ogumienia testował swoje opony na torze pod Barceloną. Di Grassi pokonał w trakcie dwóch dni testów przeszło 1000 kilometrów, za kierownicą uaktualnionego bolidu Toyoty z 2009 roku.„Kierowca rezerwowy w Formule 1 nie przejedzie nawet 500 kilometrów w całym sezonie a ja pokonał ich 1000 w ciągu dwóch dni” mówi dla Globo Esporte di Grassi.
„Jestem zadowolony, gdyż wykonaliśmy założony program i zebraliśmy ważne informacje.”
Brazylijczyk zaznaczył także, że jego celem jest powrót za kierownicę bolidu F1 w sezonie 2012.
05.05.2011 11:21
0
ciekawe kto go przyjmie? hahahah
05.05.2011 12:16
0
Zacznijmy od tego,że di Grassi jest dobrym kierowcą ale nie miał szczęścia jako debiutant w debiutanckim zespole.Nie przekreślałbym jego kariery,może go jeszcze zobaczymy.
05.05.2011 23:09
0
Tak jak w przeszłości Alonso tak zarówno Hulkenberg jak i di Grassi mogą powrócić do F1 w następnym sezonie(po roku przerwy). Jednego z nich zobaczymy z pewnością.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się