komentarze
  • 19. Zgred Zen
    • 2010-09-02 14:00:45
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    17. jankes15 I dlatego,ze Kubek należy do kilku najlepszych kierowców w F_1 to my fani Roberta się cieszymy, a nasze posty nie różnią się od waszych gdy piszecie o swoich ulubieńcach.A jeżeli uważasz,ze Alonso miał Reno w d...,bo wiedział,ze przejdzie do Ferrari,to by bardzo żle o nim świadczyło,bo brał niezłą kasę od swego pracodawcy.Uważam,że zwiał do Ferki tylko dlatego,ze wiedział,ze nic z Reno nuie zwojuje i tu mu się nie dziwię,natomiast dziwię się Tobie,że w 100% popierasz 13,bo to nie zgadza się z Twoim ostatnim wpisem. 17.

  • 20. Zgred Zen
    • 2010-09-02 14:53:09
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    17. jankes15 Sorry, pomyliłem Ciebie w moim wpisie 19 z 14. jenks , jeszcze raz przepraszam.Pozdro.

  • 21. cyk
    • 2010-09-02 15:00:19
    • *.tktelekom.pl

    sliwa007 a w szkole to sie było?? Jak tam początek roku?? Fajnych masz kolegów ?? Dziewczyn to się chyba jeszcze boisz?? Poproś mame o pieniążki na koreczki z ortografii
    Alonso debiutant...brawo. Szkoła trwa a dzieci nadal atakują :) Kolega jenks z tej samej szkoły ???

  • 22. zbkie1
    • 2010-09-02 15:42:38
    • *.vlan186.corcoran.lubman.net.pl

    @13 a wg mnie miałby więcej punktów niż Alfonso czy Hamilton. Nie dlatego że jest lepszym kierowcą od nich, a swoją drogą nie ma możliwości obiektywnego porównania umiejętności kierowców w F1. Ale dlatego że jest równie szybki jak wymienieni i popełnia zdecydowanie mniej od nich błędów.

  • 23. grzes12
    • 2010-09-02 15:56:55
    • *.182.34.33.nat.umts.dynamic.eranet.pl

    Również jestem zadowolony że Kubica na Spa był w stanie walczyć na czele stawki . Aby pozostałe wyścigi dawały mu taką możliwość ;))))

  • 24. Grzes_Majorka69
    • 2010-09-02 16:57:27
    • *.220.33.154

    7. zyzio
    mam to u siebie na kompie ale jest to w jezyku hiszpanskim

  • 25. jenks
    • 2010-09-02 17:34:40
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    cyk ty masz problem ze zrozumieniem tekstu,widocznie do innej szkoły chodziłeś takiej specjalnej.
    22-kubica popełnia mniej błędów bo on w wyścigu nie walczy,jedzie zachowawczo,jakoś nie moge sobie przypomniec kiedy on kogoś wyprzedził

  • 26. ziyon
    • 2010-09-02 17:45:00
    • *.77.120.145

    Forza Renault...

  • 27. cyk
    • 2010-09-02 18:41:15
    • *.tktelekom.pl

    25. jenks Jaki to dokładnie mam problem ??? Zrozumienie tekstu ??? Dobrze go zrozumiałem a wcale nie musiałem bo kolega pisał jakieś wypociny...Zdenerwowała mnie jego wypowiedź bo pisał głupoty i zrobił błąd więc odreagowałem swoją wypowiedzią. Ty jankesie zgodziłeś się w 100% więc dla Ciebie Alonso to też debiutant i piszesz: "spokuj" Gratuluje i mam wrażenie że ta moja szkoła specjalna dała mi więcej niż wasza "normalna" Pozdrawiam

  • 28. cyk
    • 2010-09-02 18:53:30
    • *.tktelekom.pl

    Jenksie* Tak miało być :) Kolega Jankes akurat pisze mądrze

  • 29. sliwa007
    • 2010-09-02 19:28:48
    • *.centertel.pl

    21. cyk widzę że cię mamusia dopiero z przedszkola przyprowadziła,
    Nie twierdzę że Kubica jest słaby, wprost przeciwnie to świetny kierowca. Jego dobre wyniki również mnie cieszą ale pisanie że Renault jest tak wysoko tylko dzieki Kubicy jest conajmniej niedorzeczne. Przecież w McLarenie Hamilton i button też rozwiją bolid, Alonso z massą w Ferrari również. Tak można napisać o każdym kierowcy w stawce. Robert na torze jezdzi bardzo dobrze dopóki nie dogoni kierowcy wolniejszego od siebie, wtedy robi się problem bo nie wie jak go wyprzedzić.
    15. Zgred Zen To jest opinia jednego dziennikarza być może trafna w 100% ale mogę znalezc Ci wypowiedzi innych dziennikarzy którzy w podobnym tonie wypowiadają się o Hamiltonie, Alonso i innych.

  • 30. sliwa007
    • 2010-09-02 19:31:48
    • *.centertel.pl

    cyk jak możesz to sprawdz czy nie popełniłem jakiegoś błENdu bo u nas w szkole "pani" powiedziała żeby nie nosić w tornistrach słowników bo się nam kręgosłupy pokrzywią

  • 31. monselice
    • 2010-09-02 19:32:05
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    cyk,Ty naprawdę nie zrozumiałeś tekstu lub nie wychwyciłeś zawartej w wypowiedzi sliwy ironii .A przeczytaj siebie"Zdenerwowała mnie jego wypowiedź bo pisał głupoty i zrobił błąd więc odreagowałem swoją wypowiedzią."...I co Ty na to? To na tym ma polegać wymiana poglądów ???

  • 32. cyk
    • 2010-09-02 19:56:25
    • *.tktelekom.pl

    "Alonso to debiutant który nie ma żadnego pojecia o bolidzie" Zdecydowanie z tym można się zgodzić... Może chodziło Ci o Pietrova ???
    "Dajcie sobie już spokuj" Tu chyba coś razi ???
    "To że Kubica jezdzi tak dobrze to głównie zasługa dobrego bolidu" Czyli Robert w słabym bolidzie jest zerem ?? Bo z tego wynika że do dobrej jazdy potrzebuje dobrego bolidu
    "ogromna przewaga nad Pietrowem wynika z tego że Pietrow nie nadaje się do F1" Dziwne bo Pie uważany jest za najlepszego z debiutantów. Pietrov nadaje się do F1 ale trzeba dać mu czas. potrafi pojechac świetnie ale potrafi też zjeb**
    "cyk widzę że cię mamusia dopiero z przedszkola przyprowadziła," gdzie widziałeś ??? Byłeś dzis w Krakowie???
    "Jego dobre wyniki również mnie cieszą ale pisanie że Renault jest tak wysoko tylko dzieki Kubicy jest conajmniej niedorzeczne" To powiedz nam dzięki komu. Może dzięki V.T. Pewnie dostacza wielu cennych informacji a Robert tylko to wykorzystuje
    "Robert na torze jezdzi bardzo dobrze dopóki nie dogoni kierowcy wolniejszego od siebie, wtedy robi się problem bo nie wie jak go wyprzedzić." Widze że łatwiej zapamiętać takie rzeczy niż udane manewry. Robert w tym sezonie i poprzednim był najlepiej myslącym zawodnikiem na starcie(poza Kilkoma GP w tym sezonie gdzie start nie wyszedł) W sezonie 2009 często potarfił zyskać od 4-7 pozycji. Co do samej walki na torze chyba w poprzednim sezonie czy dwa lata temu jak ktoś wyliczył Robert wykonał najwięcej udanych manewrów wyprzedzania. Pamiętne SPA 2007 i Kubica cały czas atakujący
    31. monselice Ja w 21 nie wymianiałem z nim poglądów

  • 33. sliwa007
    • 2010-09-02 20:10:33
    • *.centertel.pl

    32. cyk Dokładnie tak jak piszesz, Robert w słabym bolidzie nic nie znaczy bo to taki sport gdzie bolid w 90% wpływa na osiągane wyniki. Przypomnij sobie poprzedni sezon. Jakoś wtedy ogromny talent Kubicy (to nie ironia) nie pomagał mu w walce o podia tylko o odległe miejsca. Albo taki Sutil, uznawany za jednego z lepszych kierowców w stawce jakoś regularnie okupuje miejsca w okolicy 10.
    I wez sobie człowieku przeczytaj jeszcze raz moją wypowiedz w poscie 13 bo widzę że zrozumienie sensu w nim zawartego zdecydowanie przekracza twoje mozliwości

  • 34. Renault R30 F1
    • 2010-09-02 20:29:59
    • *.56.125.42

    Ja myśle, że w następnym GP którym jest Monza Robert może powalczyć nawet o kolejne podium a nawet jestem tego pewien i jeszcze jestem pewien że Mclaren będzie piekielnie szybki. pozdro...

  • 35. mariusz-f1
    • 2010-09-02 20:47:09
    • *.opera-mini.net

    29.sliwa007- Problem z wyprzedzaniem w F1, ma zdecydowana większość kierowców. Nawet w ostatnim wyścigu Vettel, mając do dyspozycji taką rakietę, nie był w stanie dobrać się do Buttona, chociaż ten jechał z uszkodzonym spojlerem. Webber też miał problem z Kubicą. I weź pod uwagę fakt, źe Robert zawsze startuje z wysokich pozycji, mając obok siebie mocniejsze i szybsze bolidy. A jeśli ci tak bardzo zależy na tym, by zobaczyć wyprzedzającego Kubicę. To musisz poczekać, aź zawali Q i do wyścigu wystartuje z dalszych pozycji ;-)

  • 36. cyk
    • 2010-09-02 21:01:12
    • *.tktelekom.pl

    33. sliwa007 Człowieku sam sobie poczytaj. Co rozumiesz pisząc że Sutil jest uznawany za jednego z lepszych kierowców ?? Czyli że jest na poziomie Hamiltona Alonso Vettela Kubicy Schumachera Buttona Webbera czy Kimiego R.?? raczej nie. Massa, Rubens, Heidfeld tez są na wyższym poziomie niz on.
    Napisałeś: To że Kubica JEZDZI tak DOBRZE to głównie zasługa DOBREGO BOLIDU.
    Ty to tak napisałeś że Twoja wypowiedź odnosi się do(takie wrażnie) stylu jazdy Roberta. Ma dobry bolid potrafi, ma zły- nie radzi sobie. Inaczej byśmy rozmwiali gdybys napisał
    "To że Kubica ma tak sporą ilośc punktów to głównie zasługa dobrego bolidu a nie tylko jego umiejętności"
    Co do moich możliwości- może są ograniczone ale na temat Twoich lepiej sie nie wypowiadać

  • 37. karlito
    • 2010-09-02 21:21:54
    • *.adsl.inetia.pl

    33 śliwa007. A SPA i Brazylia w 2009 roku to fata morgana była czy kubica jednak dojechał wysoko kiepskim bolidem? a wyścig w Albert Park 2009? Gdyby nie Vettel kto wie czy by nie wygrał, a na pewno byłby 2. Nikt z kierowców nie jest doskonały.

  • 38. sliwa007
    • 2010-09-02 21:47:04
    • *.centertel.pl

    36. cyk ty chyba masz człowieku coś z głową nie tak,
    Napisałem że "jezdzi tak dobrze" czyli tłumacząc specjalnie dla ciebie miałem na myśli że: ma wysokie pozycje w kwalifikacjach, dobre starty, dobre tempo wyścigowe, itd. co przekłada się na sporą ilość punktów GŁÓWNIE (podkreslam ten wyraz) dzięki dobremu bolidowi.
    A to słowo GŁÓWNIE oznacza że jezdzi tak dobrze też z innych powodów, jak chcesz to sobie możesz tu wstawić słowo: umiejętności, opanowanie, talent, bezbłędność, powtarzalność... Czy to tak trudno zrozumieć? Uczepiłeś się kilku słów, doszukujesz się błędów ortograficznych a nie potrafisz napisać nic związanego z tematem.
    35. mariusz-f1 masz rację z tym wyprzedzaniem, problemy mają prawie wszyscy. Są jednak tacy co ich nie mają i właśnie ich można nazywać najlepszymi kierowcami w stawce. Robert już nie raz pokazał swoją bezradność jadąc zdecydowanie szybszym bolidem a wyprzedzanie bolidów z końca stawki to już nie jest to samo.

  • 39. cyk
    • 2010-09-02 22:03:53
    • *.tktelekom.pl

    38. sliwa007 Uwierz mi na słowo że mozna jeździć wspaniale a nie zdobywać punktow i słabo się kwalifikować. Co do głowy to czy ona u Ciebie jest na miejscu. Piszesz że:
    "Są jednak tacy co ich nie mają i właśnie ich można nazywać najlepszymi kierowcami w stawce" Wymień mi ich bo chyba nie masz na myśli Hamiltona czy Alonso. Oni do dyspozycji mają najlepsze bolidy a Kubica nigdy takiego nie miał. W większości wyścigów wyprzedzenie przykładowo bolidu TR przez Roberta równa się udanemu manewrowi Hamiltona na Renault
    "Robert już nie raz pokazał swoją bezradność jadąc zdecydowanie szybszym bolidem" Zdecydowanie szybszym?? czyli np 0,5 ?? taką przewaga zdobywa na całym okrażeniu więc gdy dojedzie jego przewaga na każdym zakręcie jest minimalna więc jak tu wprzedzić ??
    Dla Ciebie tylko Kubica jest bezradny ?? Hamilton w AUS był od roebrta szybszy chyba 1,5 i tez nie dał rady. Alonso z Massą podobnie w AUS i nie dał rady nawet się utrzymac w małej odległości
    Proponuje zakończyc temat. Załóżmy że miałeś racje aja jestem debil. Dobranoc

  • 40. jerek_
    • 2010-09-02 22:06:17
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Czytając Wasze komentarze, to naprawdę czasami można się uśmiać. A najlepsze jest to, że po części każdy ma rację :). Ale i tak od siebie dodam parę słów.
    Zgadzam się ze stwierdzeniem, że KUB należy do wąskiego grona najlepszych kierowców w tegorocznej stawce. A to, że popełnia błędy? A który z kierowców nie popełnia czy też nie popełniał błędów? Legendy F1 też je popełniały, poczynając od Keke Rosberg'a, Mansell'a na Sennie kończąc. Tak, Senna też popełniał błędy. Jednym słowem nie popełnia błędów ten, kto nic nie robi.
    Druga sprawa, bolid. Lepszy bolid daje większe szanse na dobry wynik. To jest fakt niezaprzeczalny. Ale mimo wszytko analizując wyścigi i widząc jak BMW Sauber Kubicy zachowywał się na torze, tzn. jechał nie tam gdzie chciał Robert, ale tam gdzie mu powiało to chylę czoła przed KUB za to, że potrafił go utrzymać w ryzach i zdobywać punkty. Widać wtedy, że Robert ma niesamowite wyczucie samochodu i zdolność przewidywania co się może zdarzyć kiedy wykona taki a taki ruch.
    Trzecia sprawa. Wyprzedzanie. Narzekacie, że nie ma wyprzedzania, że Robcio nie wyprzedza itd. Robert nie wyprzedza, bo nie za bardzo miał czym. Zawsze plasował się akurat za szybszymi bolidami od Reni (początek sezonu - Mercedes, teraz Redy Bull, McLaren). Następnie trzeba wziąć pod uwagę aerodynamikę, opór powietrza i ogólnie prawa fizyki. Jadąc za bolidem opór jest mniejszy więc na prostych osiąga się większą prędkość. Wyjeżdżając zza niego to jest jakby wjechać w galaretę. Od razu spada osiągnięta wcześniej prędkość. Wystarczy jak wystawicie sobie rękę przez okno samochodu przy prędkościach 50, 100, 150 km/h. Inna przyczyna braku wyprzedzania to znowu zawirowania powietrza za bolidem, które to zagłuszają docisk aerodynamiczny bolidu do jezdni. Przez to strasznie trudno kierowy jest się utrzymać za bolidem na zakrętach na tyle blisko, żeby móc zaatakować na prostych.
    Wiem wiem, wszyscy to wiemy i nie było sensu abym to pisał. Ale czytając komentarze mam wrażenie, że o tym zapominamy.
    Pozdrowionka.

  • 41. mariusz-f1
    • 2010-09-02 22:24:14
    • *.opera-mini.net

    38.sliwa007 - To proszę bardzo :-) Wymień mi te wyścigi, w których Robert mając szybsze auto, nie był w stanie wyprzedzić tego wolniejszego. Bo z tego co ja pamiętam. To w TYM sezonie, startując przeważnie z pozycji 5-8, zawsze były PRZED nim, same mocniejsze
    bolidy. A jeśli chodzi o poprzedni sezon, to tam do dyspozycji miał złom, a nie bolid. Więc za bardzo nie wiem, jakie wyścigi masz na myśli ?

  • 42. Brat G
    • 2010-09-03 01:25:46
    • *.centertel.pl

    41. mariusz-f1
    weźmy gp Kanady. jechał z pewną stratą za Rosbergiem, dojechał go i co? wlókł sie za ni do konca. nawet borowczyk gadal ze robert ma szybszy bolid a nie wyprzedza Rosberga.

    Gadacie ze to dzieki spostrzeżeniom Kubicy renault jest coraz lepsze. czyli według tego rozumowania gdy mają słabszy wyścig to Robert zawalił bo nie miał trafnych spostrzeżeń? BMW w 2009 było słabe to wtedy nikt nie pisał ze Robert duzo wnosi do zespołu, wina była tylko BMW... a nie kierowców...

    nie jestem antyfanem Kubicy. mysle ze jest dobrym kierowcą... umiejentnościami ustepuje jednak Hamiltonowi...

  • 43. mariusz-f1
    • 2010-09-03 08:26:44
    • *.opera-mini.net

    42.BratG - Jak wlókł się za nim do końca ? Przecież Kubica kilka okr przed końcem wyścigu, zmieniał opony. A po wyjeździe z Pit Stopu, miał do niego ok 11 sek straty. I w tym czasie, faktycznie tempo wyścigowe miał lepsze od Rosberga, ( chyba 1 sek na okr) Ale z tego co pamiętam, to do bezpośredniej walki z Rosbergiem nie doszło, z prostego powodu. Kubica nie zdążył ( zabrakło czasu) zbliżyć się na tyle, aby podjąć skuteczny atak.
    A druga sprawa. Powiedz mi, w którym miejscu JA napisałem, że dzięki Kubicy Renault się tak rozwija ? Co nie zmienia faktu, że Robert jak mało kto, potrafi przekazać inżynierom dokładne dane, na temat zachowania się bolidu. A, źe inżynierowie Renault, w przeciwieństwie do tych z BMW, potrafią te dane wykorzystać, to juź inna sprawa.
    PS W BMW, głównym nośnikiem danych, był...... "ALBERT" A spostrzeżenia Kubicy, były IGNOROWANE i miano je głęboko w tyłku.

  • 44. sliwa007
    • 2010-09-03 13:47:32
    • *.centertel.pl

    43. mariusz-f1 Co do Kanady to niestety nie masz racji, Robert w połowie wyścigu dogonił Rosberga, pamiętam jak Borowczyk podniecał się tempem Roberta. Mówił też że wyprzedzenie Nico to formalność, niestety było inaczej. Kubica tak jak napisał Brat G wlókł się za nim prawie do samego końca.
    Ale już pomijając ten fakt to tak jak napisałes Robert potrafi przekazać inżynierom dokładne dane na temat bolidu i w to nikt nie wątpi. Tylko dlaczego prawie każdy na tym forum uważa że takie umiejętności posiada tylko Kubica? Niby na jakiej podstawie to wywnioskowali?

  • 45. cyk
    • 2010-09-03 16:31:59
    • *.tktelekom.pl

    44. sliwa007 Widac prawdziwy kibic :) Obejrzyj GP Kanady.....połowa wyścigu :)

  • 46. mariusz-f1
    • 2010-09-03 17:10:06
    • *.opera-mini.net

    44.sliwa007- Wracając do tej Kanady. W tym wyścigu, zespoły miały ogromne problemy z oponami (słaba ich wytrzymalość) To mogło być jedną z przyczyn, dlaczego nie był wstanie go wyprzedzić. A co do Borowczyka, to sam wiesz jaki on jest :-) Andrzej jak się czymś podnieci, to plecie trzy po trzy, he he. Chociaż mi on nie przeszkadza, jak co niektórym, na tym forum. Jeśli zaś chodzi o przesadne wychwalanie Roberta o to, że tylko on potrafi przekazać inżynierom dokładne dane, to powiem ci tak. Jasne jest, źe nie tylko on. Ale uwierz mi, że wielu takich kierowców w obecnej stawce, NIE ma. A dowodem na to, jest obecny sezon. Gdzie team Renault, był już prawie na łopatkach (afery, odejscie inżynierów i głównych sponsorów,) A w tej chwili, przy wydatnej pomocy Roberta, są 4-5 siłą w stawce... Powiem więcej. Gdyby w teamie BMW go słuchano, a nie ślepo wierzono w ten ich super komputer ALBERT. To nazwę BMW Sauber, do dzisiaj byśmy oglądali na torach F1.
    Pozdrawiam

  • 47. sliwa007
    • 2010-09-03 19:15:59
    • *.centertel.pl

    45. cyk Zdążyłem się już przyzwyczaić do tego że w moich postach doszukujesz się głównie błędów ortograficznych a w swoich postach starasz się głównie krytykować i docinać nie wnosząc nic ciekawego do dyskusji tak więc to będzie ostatnia moja odpowiedz na twoje zaczepki.
    46. mariusz-f1 Pomijając już GP Kanady, Borowczyka i problem wyprzedzania w F1, to spójrz na Mercedesa. Niby mają wszystko co trzeba aby odnieść sukces, wliczając w to super kierowcę jakim jest Schumacher. W tym wypadku chodzi mi o jego doświadczenie i umiejętność przekazywania cennych informacji o bolidzie. Kto jak kto ale Schumacher jest w tym bardzo dobry, tylko co z tego wynika? Zaczynają okupować miejsca około 10 zamiast rozwijać się i walczyć o podia.
    Sam Kubica nie wystarczy żeby stawać na podium a obecna forma Renault to głównie zasługa zdolnych inżynierów. Wkład Roberta w ten sukces jest duży ale według mnie porównywalny do wkładu innych kierowców walczących o najwyższe lokaty.
    A wracając jeszcze do Borowczyka to lubię go słuchać, fajnie opowiada chociaż czasami wprowadza ludzi w błąd.



  • 48. mariusz-f1
    • 2010-09-03 20:31:47
    • *.opera-mini.net

    47.sliwa007 - Moim zdaniem, Merc przejmując zwycięski bolid Brawna. A do tego, angażując Schumachera i solidnego Rosberga. Był pewien, że ponownie (pod inną już nazwą) powalczy o tytuł mistrzowski w obu klasyfikacjach. Niestety dla nich, bolid nie jest już taką rakietą. A i Schumacher nie jest już tym kierowcą, co jeszcze kilka lat temu. A teraz "stoją" tak trochę w miejscu i debatują: Odpuszczamy obecny sezon i szykujemy się już na następny. Czy jeszcze walczymy w tym, o uratowanie twarzy :-) A tak swoją drogą, to Mercedes przypomina mi trochę BMW. W obu Niemieckich teamach brakuje (brakowało) jaj i pasji. Ot, taka Niemiecka solidność i porządek (i przede wszystkim, wszystko według ustalonego planu) Jak na kierowanie zespołem F1, nie można nazwać tego ich atutami. Tu potrzebna jest szybkość działania, trochę szaleństwa i podejmowanie ryzyka. A tego im właśnie, najbardziej brakuje...

  • 49. Budyn_F1
    • 2010-09-05 15:18:06
    • *.chello.pl

    I oby tak dalej.


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo