komentarze
  • 9. zenobi29
    • 2010-05-30 20:37:08
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    6. dziarmol@biss - No i brak SC po wypadku Red Bulli he he he
    Renie straciły (swego czasu) z bardziej błahego powodu ;)

  • 10. Givepix
    • 2010-05-30 20:42:40
    • *.147.134.46.nat.umts.dynamic.eranet.pl

    Dobrze że jenson nie jest jak sebstian tylko odpuścił gdyby był jak sebastian to by nam odpadły 2 macy i mark byłby 1 :)

  • 11. matito
    • 2010-05-30 21:20:37
    • *.adsl.inetia.pl

    no Button jest rozsądny woli dowieźć mniej pkt a dowieźć niż jak jego partner z zespołu - z całym szacunkime do Lewisa ale albo wygrać albo nie ukńczyć

  • 12. cellam
    • 2010-05-30 21:27:29
    • *.foke.pl

    swieta prawda zeby ham nie stracił przewagi do redbula

  • 13. Menson
    • 2010-05-30 22:07:43
    • *.191.147.126

    Najnormalniej Button musiał paliwo oszczędzać, a nagle wszyscy widzą spisek w tym, że miał nie wyprzedzać Hamiltona...

  • 14. McLfan
    • 2010-05-30 22:10:14
    • *.ds.po.opole.pl

    Menson, chyba w to nie wierzysz? Mówię to ja, fan McLarena. :D

  • 15. McPasior
    • 2010-05-30 22:12:07
    • Blokada
    • *.231.198.176

    dziarmol@biss najpierw button wyprzedza hamiltona potem ten sie rewanżuje i o mały włos nie kończa jak red bulle i to oczywiście jawny team orders. durny jestes chłopie aż przykro

  • 16. rafekf1
    • 2010-05-30 22:18:47
    • *.INTELINK.pl

    Dla mnie Button był jedną z najjaśnieszych gwiazd tego wyścigu jeśli nie najjaśniejszą!! Pokazał dojrzałość i pazur w czasie walki z Lewisem. Był od niego szybszy pod koniec wyścigu gdyż miał opony w lepszym stanie ale dla dobra zespołu odpuścił. Być może dzięki niemu mają ten dublet. Wcale bym się nie zdziwił gdyby to ku niemu skłaniała się ekipa Mcl.

  • 17. rafekf1
    • 2010-05-30 22:21:33
    • *.INTELINK.pl

    15. @McPasior ... "durny" zupełnie nie na miejscu!! Ogarnij się chłopie!!

  • 18. McLfan
    • 2010-05-30 22:24:11
    • *.ds.po.opole.pl

    I dlatego Whitmarsh w czasie walki McLarenów miał minę, jakby miał zaraz jajko znieść? :P
    To oczywiste, chłopaki dostali potem jeszcze jaśniejsze w przekazie "oszczędzanie" paliwa. I dobrze. Była próba, nie udało się. Nie szalejemy...

    Co do opon Button vs. Hamilton. Lewis musiał je mieć bardziej zużyte, cisnąc cały wyścig Webbera/Vettela. Button sobie jechał spokojnie i obserwował rozwój sytuacji. Więc musiał je zachować w lepszym stanie.

  • 19. przemoziom99
    • 2010-05-30 22:24:37
    • Blokada
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    rok temu kibicowałem rubensowi ale dzis chcialem by jenson wyprzedzil hama

  • 20. nano
    • 2010-05-30 22:47:10
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Witam wszystkich pirwszą razą.
    Śledząc z uwagą od jakiegoś czasu zmagania F1 zastanawiam się czy likwidacja komunikacji radiowej kierowca-zespół nie uatrakcyjniła by wyścigów bardziej niż dotychczasowe ewolucje ?

  • 21. 70endrzej
    • 2010-05-30 22:49:26
    • *.108.85.3.dolnet.pl

    gdzie 2 sie bije tam 2 korzysta. ha ha ha

  • 22. leo_
    • 2010-05-30 22:51:40
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    16. Też tak myślę. Pełny szacun dla Buttona.

  • 23. 70endrzej
    • 2010-05-30 22:51:48
    • *.108.85.3.dolnet.pl

    do nano.likwidacja tel.komorkowych tez sprawila by ze zycie stalo bys sie atracyjniejsze ha ha ha

  • 24. nano
    • 2010-05-30 22:58:56
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    23. 70endrzej atrakcyjniesze? niewiem ale napewno s p o k o j n i e j s z e. amen.

  • 25. devious
    • 2010-05-30 23:13:25
    • *.nplay.net.pl

    no i gdzie wszyscy malkontenci talentu Buttona?? NO GDZIE JESTEŚCIE TERAZ??

    od roku ciągle czytam, jaki to Jenson jest słaby, jak nie zasłużył na mistrzostwo, jak w ogóle fartem wygrywał wyścigi... jak go Hamilton zmiażdży w sezonie 2010... jaki to Jenson jest głupi, że wolał przejść z Brawna/Mercedesa do McLarena do paszczy "wielkiego geniusza kierownicy" Hamiltona...

    no i póki co to Button odstaje lekko w Qual ale w wyścigach Lewis ma ciężko juz - Button jest zawsze tuż tuż a czasem i z przodu - dzisiaj nawet postanowił wyprzedzić Lewisa a przecież to Lewis jest mistrzem wyprzedzania a Button jest cienki ponoć...


    no i proszę, jakby nie team orders czyli brak paliwa (haha, 30 okrążeń oszczędzał paliwo a i tak miał krytyczną sytuację pod koniec wyścigu, śmiech na sali, z 50 litrów za mało mu wlali czy jak!?!?) to Lewis by się musiał serio napocić...

    respekt dla Jensona, pokazuje w tym sezonie klasę i mam nadzieję ostatecznie zamknie usta wszystkim, którzy uważają go za "cieniasa" i niegodnego tytułu MŚ...

  • 26. McLfan
    • 2010-05-30 23:22:09
    • *.ds.po.opole.pl

    Musiałby się napocić... Taaa, jakoś nie zauważyłeś, że Hamilton zwolnił drastycznie tuż po wypadku Red Bulli? Button jakoś miał to w nosie i chciał spróbować. Udało się. Na chwilę. Potem Jenson musiał usłyszeć komunikat, że sytuacja będzie krytyczna, ale po wyścigu, jak się nie uspokoi. ^^

  • 27. McLfan
    • 2010-05-30 23:23:26
    • *.ds.po.opole.pl

    I przyznaję. Button jest wolniejszy, ale na pewno nie tyle ile się spodziewałem. Jestem zachwycony jego jazdą (choć aktualne przepisy go faworyzują, ale okazje się wykorzystuje). Śmiało można powiedzieć, że w McLarenie jeździ najmocniejszy duet kierowców. I jestem z tego dumny. :)

  • 28. Master666
    • 2010-05-31 00:20:52
    • *.dolsatbelchatow.pl

    27. McLfan - zgadzam się odnośnie duetu kierowców :-) I liczę również na końcowy sukces w klasyfikacji kierowców jak i konstruktorów! Coś mi mówi, że jakoś od GP Wielkiej Brytanii wszyscy będą oglądać tyły McLarenów, z RBR włącznie :-)

  • 29. DirtyHarry
    • 2010-05-31 01:00:10
    • *.238.76.19.ip.abpl.pl

    Button pokazał jak powinna wyglądać rywalizacja kierowców wewnątrz teamu,Vettel zaś odwrotnie.Jeśli nie utrzyma tytułu,to powinien go stracić na rzecz Webbera.Osobiście kibicuję obu "starym wyjadaczom",ci młodzi narwani mają jeszcze czas.Oby teamy RBR i MCL nie wypaczyły tego wyniku(team orders).

  • 30. devious
    • 2010-05-31 01:41:01
    • *.nplay.net.pl

    @26 nie wiem chłopie czy oglądaliśmy ten sam wyścig ale od serii pitstopów Button jechał 2-2,5 sekundy za Hamiltonem i odrabiał po 0,1-0,2 sekundy na kółku...

    ja akurat zawsze jednym okiem patrzę na Live Timing bo tym łajzom komentatorom nie można ufać ;) no i Button od połowy wyścigu siedział coraz mocniej na ogonie Hamiltonowi i widać było, że podkręca stopniowo tempo - jeszcze tuż przed feralnym 40 okrązeniem był szybszy od Hamiltona... potem nie tyle Lewis zwolnił co Jenson przyspieszył i momentalnie znalazł się 0,6-1s za Hamiltonem... potem był atak bo Lewis przysnął jak sam powiedział nie spodziewał się tego - ale szybko skontrował bo Jenson zostawil otwarte drzwi... zawalił sprawę ale chyba też nie chciał ryzykować - to Hamilton jest bardziej napalony wiec Jenson odpuścił...

    co nie zmienia faktu, że to momentu Team Orders bardzo mocno naciskał Lewisa i chyba miał opony w lepszym stanie - do tego niższej zawieszony bolid, co przy niskiej masie pod koniec wyścigu było korzystne (dlatego też na początku był wolniejszy, bo uderzał podłogą o asfalt np. na zakręcie nr 8 - sam o tym mówił po Qual, że celowo zastosował takie ustawienie)

  • 31. McLfan
    • 2010-05-31 02:04:15
    • *.ds.po.opole.pl

    Również korzystam z LT. Strata się utrzymywała na poziomie tych 2s. Raz szybciej, raz wolniej. Zgodzę się, delikatnie odrabiał. Ale nie zgodzę się, że Lewis jechał takim samym tempem, jak przed wypadkiem RBs. Jechał zdecydowanie wolniej. Natomiast kwestię o szybkości Buttona przed wypadkiem można wsadzić w buty, bo Hamilton był w stanie jechać o wiele szybciej, co pokazuje fakt siedzenia na Webberze/Vettelu w odstępach 0,4-0,7s. Tak się nie da, gdy max tempo jest takie same, jak tego z przodu...

  • 32. jarko dnb 85
    • 2010-05-31 02:33:47
    • *.toya.net.pl

    w Chinach bylo to samo tylko odwrotnie.Button pierwszy,Hamilton drugi!

  • 33. adamxxl
    • 2010-05-31 09:09:56
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Oszczędzać paliwo,oszczędzać opony co to ma być,wyścigi F1 czy byle do pierwszego(wypłaty)

  • 34. szerter
    • 2010-05-31 16:59:43
    • *.com-promis.3s.pl

    My do ich baków nie zajrzymy, ale ciekawe czy kierowcy mieli wgląd w ich stan, czy też zostali skutecznie odcięci od tej 'zbędnej' informacji :D

  • 35. Skoczek130
    • 2010-05-31 19:03:23
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    McLfan - wiem, że jesteś zażartym fanem Hamiltona, ale nie pitol, że był wyraźnie szybszy od Red Bulli. Miał bardzo podobne tempo. A to, że odrabiał tysięczne sekundy do Vettela jest wynikiem szybszego bolidu na prostych. Jenson w ten weekend jechał świetnie i mógł wygrac, gdyby nie zespół. Pokazuje w tym sezonie, że zasłużył na tytuł, nie odstaje od Lewisa, a czasem nawet spisuje się lepiej. Tych dwóch driverów różni jednak styl jazdy, który w kwestii opon faworyzuje Jensona, a w przypadku agresywności i ofensywności Lewisa. Cóż, w Kanadzie powinni byc bardzo mocni. Mam nadzieje, że Red Bull wprowadzi F-duct i nie dadzą za wygraną!

  • 36. Skoczek130
    • 2010-05-31 19:05:53
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    A czy Hamilton zwolnił pod koniec wyścigu?? Cóż, dopóki Jenson nie odpuścił, tak, ale tak to walka toczyła się na pewno. Starszy z Brytyjczyków był pod koniec szybszy i miał szansę na wygraną. Niestety (według mnie) stało się inaczej. Pozdrawiam! ;)

  • 37. McLfan
    • 2010-05-31 22:53:00
    • *.ds.po.opole.pl

    Skoczek, tak... Jechać za Red Bullami często 0,4s, to naprawdę muszą mieć podobne tempo. :P Był szybszy minimum 0,2s, 0,3s na okrążeniu. Jak nie więcej. Inaczej nie dochodziło by do rób ataków. ;)

  • 38. Skoczek130
    • 2010-06-01 10:53:24
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @McLfan - do prób ataku, jak wspominałem, dochodziło tylko z powodu wyraźnie szybszego wozu na prostych. Tak to wątpiłbym w to, by Anglik był w stanie jechac tak blisko. Robert czy Massa również mieli zbliżone tempo do Rosberga, czasem byli od niego szybsi, ale co z tego?? Gdyby byli przed Nico, wątpię w to, by odjechaliby mu znacząco. W Kanadzie McLaren będzie bardzo mocny, ale RBR i spółka powinny już miec swoje F-Duct. Tak więc zobaczymy.... Pozdrawiam! :)

  • 39. Tox
    • 2010-06-01 20:36:52
    • *.143.240.51.ultranet.net.pl

    1.Kakashi2 to nazwa posatci za bajki "Naruto" takze nie daje duzo lat ;) Podoba mi sie to co mowi Button on sie cieszy bo mogl pokazac ze z Hamiltonem maja bardzo podobne tempo ze nie odstaje :D


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo