Williams chce powrócić do swojego normalnego poziomu
Zespół Williamsa po mieszanych uczuciach z Melbourne, w Malezji liczy na powrót do swojego zwyczajowego poziomu, poprawę pozycji w klasyfikacji konstruktorów oraz na oba bolidy w Q3. W osiągnięciu tych celów mają pomóc poprawki FW32 przywiezione na Sepang.„Bardzo lubię Malezję. Pod względem wysiłku fizycznego, to jeden z najtrudniejszych wyścigów w kalendarzu, jadąc tam trzeba oczekiwać prawdziwych upałów. Któregoś roku straciłem 1,3 kilograma podczas wyścigu. Z powodu temperatury, trzeba być dobrze przygotowanym zarówno fizycznie, jak i psychicznie, jednak wszyscy trenujemy bardzo intensywnie aby mieć pewność dobrego przygotowania”.
„Podoba mi się układ toru. Posiada dobre połączenie szybkich i wolnych zakrętów, jazda jest przy tym płynna. Jest również dość szeroko, co da nam kilka okazji do wyprzedzania. W celu przejechania dobrego okrążenia w Kuala Lumpur, bardzo ważne są właściwe ustawienia. Piątkowa sesja będzie więc naprawdę istotna”.
Nico Hülkenberg
„Oczywiście w samochodzie F1 nie mam doświadczenia na Sepang, jeździłem tam jednak jeszcze w A1 GP, wiedza na temat toru będzie więc pomocna. Melbourne było dla mnie naprawdę frustrujące, cieszę się więc, że tak szybko mogę wrócić do bolidu. Będziemy naciskać aby osiągnąć lepszy rezultat”.
„Malezja nie jest moim ulubionym torem, ale jest w porządku. Zakręty 5 i 6 są naprawdę szybkie, w okolicach 250 km/h, jest to więc moja ulubiona część toru. Będzie bardzo gorąco, ale spędziłem w styczniu kilka tygodni w Malezji trenując, czuję więc że jestem dobrze przygotowany. Nie mogę doczekać się przybycia na miejsce i z niecierpliwością czekam na dobry wyścig”.
Sam Michael, dyrektor techniczny
„Zespół zmierza do Malezji z określonym celem. Są nim dwa bolidy w Q3 oraz poprawa naszej pozycji w klasyfikacji konstruktorów. Sepang dość mocno różni się od dwóch poprzednich obiektów które odwiedziliśmy, ponieważ ma dużo szybkich zakrętów. Będziemy mieli kilka poprawek w FW32 podczas wyścigu, związanych głównie z aerodynamiką, a także ze zmianą biegów. Obaj kierowcy będą ciężko pracować podczas całego weekendu, aby powrócić do naszego normalnego poziomu”.
komentarze
1. Sister
Hmm....normalnego poziomu ? Czyli jakiego?
2. swistak256
za czołową 4
3. August
wszyscy jakoś celują żeby dwa bolidy w Q3. Soryy nie ma miejsca na tyle bolidów
4. cyk
Wydaje mi się że bolid będą mieli szybszy niż Renia ale czy ich kierowcy to wykorzystają. Będzie ciekawa walka. Renault Williams FI
5. onetent1
Prima Aprilis?
6. atomic
są tam gdzie zawsze . w środku stawki
7. Sister
Może jednak niech spróbują podwyższyć ten "poziom" bo normalnie to u nich nie za dobrze ostatnio....
8. Kojag
Jakby znów mieli Neweya...
9. pjc
Ech Williams Renault to już dawne czasy.
Czekam na poprawę ich osiągów bardzo długo.
Może się doczekam.
10. maniak300
...jesli wyciagna tego kloca (Cosworth) to tak
11. matito
zależy jaki poziom uważają za normalny
12. nomadwcm
11. ten sprzed laty
13. kuczek
Renia ich pokona i tyle Robert wejdzie znów do Q3 obok Sutila :D
14. Anteaus
Z tymi silnikami Coswortha to będzie im ciężko osiągnąć dobry rezultat. Coś mi się wydaje ,ze one do oszczędnych odnośnie spalania to nie są znając kłopoty VR. Może Q3 z racji niewielkiej ilości na pokładzie będzie w ich zasięgu ale o punkty w wyścigu będzie bardzo cieżko
15. Wiater
Renia będzie szybsza od nich bo ulepszają auto z wyścigu na wyścig ;P A np w zeszłym roku BMW Sauber wprowadziło poprawki dopiero na Barcelone :D Tutaj widac zaangażowanie Renault i to że biorą do siebie to co robert mowi a nie że on swoje a zespol swoje i tyle ;P SS-many ;] Dobrze że to BMW juz sie wycofało ;)
16. Anteaus
Nie wiem czy czytaliście "Sport Bild" podał ostatnio ,że silnik Renault może i jest najoszczędniejszy w spalaniu paliwa ale także jest jednym z najsłabszy obok konstrukcji Cowortha. Największą mocą dysponuje Mercedes - 765 KM, potem Ferrari - 760 KM, a dalej są mniej więcej na równym poziomie Cosworth i Renault po 750 KM.
Oczywiście są to pewnie dane szacunkowe. Widać także przy tej okazji jak doskonałą konstrukcją aerodynamiczną dysponuje RBR skoro tak świetnie sobie radzi z bądź co bądź słabiutkim silnikiem Renault.
17. fullbzikaaa
Reno na pewno zwraca uwagę również na to, co robią w Williams. Jakby nie było, to są tuż tuż za Reno i Force India.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz