2010-01-19
Piquet miał ofertę z F1
Nelson Piquet przyznał, że jeden z zespołów F1 chciał go zatrudnić na sezon 2010. On jednak odmówił, i wybrał jazdę w NASCAR.R E K L A M A
Wyrzucony z Renault w trakcie ubiegłego sezonu Piquet stwierdził, że jest zbyt zmęczony zamieszaniem panującym w F1, dlatego zdecydował się na jazdę za oceanem:
„Mógłbym tam być [w Formule 1], gdybym chciał. Jeden z zespołów zaoferował mi miejsce. Ja jednak pomyślałem, że jestem już zbyt zmęczony tym wszystkim co się tam dzieje. Podjąłem decyzję o rozpoczęciu nowego etapu w mojej karierze, z NASCAR nadchodzi nowe wyzwanie.”
„Według wielu ludzi nie żyjących w Ameryce to krok wstecz. Ale dla ludzi, którzy to naprawdę rozumieją, może to krok wstecz jeżeli chodzi o technologię, ale jeżeli chodzi o karierę, to jak wielki jest ten sport, to nawet pewien krok do przodu.”
„Mógłbym tam być [w Formule 1], gdybym chciał. Jeden z zespołów zaoferował mi miejsce. Ja jednak pomyślałem, że jestem już zbyt zmęczony tym wszystkim co się tam dzieje. Podjąłem decyzję o rozpoczęciu nowego etapu w mojej karierze, z NASCAR nadchodzi nowe wyzwanie.”
„Według wielu ludzi nie żyjących w Ameryce to krok wstecz. Ale dla ludzi, którzy to naprawdę rozumieją, może to krok wstecz jeżeli chodzi o technologię, ale jeżeli chodzi o karierę, to jak wielki jest ten sport, to nawet pewien krok do przodu.”
komentarze
1. grzes12
O Tak !!! He he heheh...
2. BMWbmw
Musiał się tym pochwalić...nieudacznik..
3. m4x
pochwalic?? tłumaczy sie zwyczajnie. nie umie jezdzić, nikt go nie chce i probuje wmowić innym, ze to jego decyzja, zeby opuscic F1 a tak naprawde to przeciez zostal z niej WYRZUCONY a nie odszedl sam. a potem mscil sie na Briatore i Symondsie za cos na co sie zgodzil i w czym sam wspoluczestniczyl. hipokryta
4. Marti
Już mu wierzę!!
5. fabian
Taaa, a ja miałem ofertę lotu na Marsa :)
6. marioblondi
Ja też miałem i to 2 oferty, ale odrzuciłem je ;p
7. Tomo_F1
Za dużó zamieszania do kturego sam skutecznie się przyczynił. CO ZA GOŚĆ!!! zamiast zachowywać się jak profesjonalista i odejść z resztkami honoru, zachowuje się jak niedopieszczony pokrzywdzony bachor!!!
8. zakop
Piquet miał ofertę od Renault na powtórkę wytrzymałości nowego bolidu.
9. black knight
kwaśne winogrona?
10. dziarmol@biss
No tak , ale Renault już przeszedł testy zderzeniowe ;-))
Ja też miałem ofertę pracy w jednym zespole F1 ale ich olałem, wolę ciężarówki i płace naliczane za przejechane km ;-))
11. kenji
Ja też bym nie chciał sprzątać, nawet u Browna ;)
12. Mayer
hahahahah jasne;)
13. elin
Oj, Nelson - przysłowie jednak " mówi " prawdę - " ... milczenie jest złotem " ...
14. fezuj
Wybrał ;) NASCAR bo chce i tam udowodnić że dla niego nie ma rzeczy niemożliwych..... do rozbicia .
15. walerus
dobrze zrobił....
16. rafekf1
Ciekawy jestem jaki to team prowadził z nim takie zaawansowane rozmowy i kogo to Nelson jr. spławił?
17. granat88
Mógłby tak mówić jakby coś osiągnął w NASCAR... a tak to "Petty" pewnie sobie myśli : Co za ciota heh
18. conrad30
NASCAR to w pewnym sensie krok do przodu-hehehehe -Nelsinio tworzy nowe sformułowania -"COFNĄŁ SIĘ DO PRZODU!!!" HAHAHA!
19. devious
@16. rafekf1
jak to z kim prowadził rozmowy? z Ferrari, McLarenem i Mercedesem!!
wszyscy go chcieli u siebie ale niestety on tak jak Kimi miał dość, osiągnął już wszystko w F1 co mógł więc odszedł...
załamane zespoły musiały ratować się ściągnięciem sporo gorszych driverów - wybrali Buttona, Alonso i Schumachera - cóż nie jest to ta sama półka co Piquet Jr ale jak to się mówi "na bezrybiu i rak ryba" ;)
20. Raven89
Piquet miał ofertę z F1.Lotus chciał go zatrudnić w roli sprzątającego boksy ;)
21. fanfan
W NASCAR może się rozbijać za kasę. Amerykańce to lubią.
22. lechart
Tak może każdy powiedzieć. Ale............. Prawdopodobne, jak mówią plotki, któryś z zespołów,, poszukiwał "badacza" wytrzymałości samochodu ..............:))
23. polek1
o tak
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz