Theissen: Nowy zespół z silnikami Ferrari
Mario Theissen potwierdził, że zespół powstający na gruzach BMW Sauber będzie korzystał z silników Ferrari, jeśli tylko znajdzie się w Formule 1 w przyszłym roku."Zespół będzie korzystał z napędu Ferrari" - potwierdził Mario Theissen.
"Moja osobista przyszłość jest otwarta i taka pozostanie do końca sezonu. Nie byłoby właściwe mieszać moją sytuację z wszystkimi wysiłkami mającymi zapewnić przyszłość ekipy. Na to będzie czas pod koniec roku."
Theissen wierzy, że zespół ma przed sobą jasną przyszłość i zdecydowanie pojawi się w stawce w przyszłym sezonie.
"Jesteśmy bardzo pewni, że będziemy na starcie w przyszłym roku, a nowy inwestor jest całkiem mocny. Chce dalej pracować z mocnym zespołem, a nie tylko go prowadzić."
"To wspaniała perspektywa dla zespołu. Właśnie dlatego mamy wysokie morale. Zespół jest naprawdę pozytywnie nastawiony. Mamy dobre poprawki w samochodzie i chcemy coś osiągnąć w ostatnich czterech wyścigach sezonu."
komentarze
1. kacperboss
I to na dzień dzisiejszy jest najlepsza alternatywa dla Roberta obok BGP. Jeśli Sauber zostanie dopuszczony do przyszłego sezonu to prawdopodobnie Robert tam zostanie.
2. dragomirov
i tego im życzę. To może być bardzo mocny zespół. Jeśli FIA doprowadzi do sytuacji wyrównania mocy silników i będą tak pracować nad aero, to będzie dobrze.
3. redlum
wyrównywanie mocy silników to taki sprawdzian - za rok będzie wyrównanie silników firmowych do Cosworth-a
4. Skoczek130
No fajnie, fajnie! :)) Nadal sadze, ze Robert przejdzie do Renault, ale wcale nie mozna wykliczyc Saubera. No ale poczekajmy...
5. Raven89
Robert powinien zostać w Sauberze.Piszę o tym już od dawna.Nie mam wątpliwości,że FOTA wyrazi zgodę na 14 zespół w stawce,a jeśli Hinwil popracuje nad aerodynamiką,to z silnikiem Ferrari mogą być cholernie groźni.
6. Raven89
@4: Renault się kończy.Odchodzą sponsorzy,a to już tylko krok od wycofania się z F1.Lepiej zostać w Sauberze,niż w Grudniu dowiedzieć się,że zespół wycofuje się ze stawki.
7. leo_
Też uważam, że w sumie BGP byłby dla Roberta najlepszy - spośród zespoółów wchodzących w grę. Sauber - też dobry wybór, tyle tylko, że właśnie Robert się wypowiada, że pewności co do jego obecności w 2010 roku nie ma. Wybór jest trudny i musi Robert rozważyć ryzyko związane z możliwą nieobecnością Saubera w przyszłym sezonie (z drugiej strony jest to zespół o dużym potencjale) vs. ryzyko wypadnięcia Renault z GP 2010 , czy też ryzyko stworzenia słabego bolidu np przez Williamsa.
8. ris
Zapamiętajcie --> Robert Kubica. będzie na pewno jeździł w przyszłym roku w zesople Sauber - Ferrari !!! ( lub o innej nazwie ale u Saubera ;-) )
9. grzes12
Myślę też ze jest to dobra opcja dla Roberta , zwłaszcza ze pracują normalnie nad przyszłoroczną konstrukcją ... tylko mam nadzieję ze już bez doktorka ...
10. ris
Co do doktorka to nikt tego obecnie nie wie. :-)
11. sasiad67
Pan Thiesen powinien sobie zrobic urlop,starczy tego mieszania
12. Marti
To się dopiero okaże, czy nowy katarski inwestor (podobno szlak wiedzie do jakiegoś Abdullah'a bin Saed al-Thani) jest mocny.
13. maniak300
Na niemiecki Ordnung nie ma miejsca w F1. Wystarczy, ze cos nie zagra, a Niemiec nie ma pojecia, co dalej robic.
14. Marti
ad. 12 - finansowo na pewno jest mocny, lecz kasa to nie wszystko, bez właściwych ludzi w zespole niewiele zdziałają.
15. ris
14. Marti - sporo właściwych ludzi już mają, kilku trzeba poszukać ;-)
16. fezuj
14. Marti - masz rację, ale po wypowiedziach Thiesena można wyczuć że jednak ma szanse pozostać w zespole a to raczej wróży stagnację w podejściu do załogi. Ja myślę że musiał by tam trafić jakiś drugi " Vijay Mallya" i potrząsnąć większością jak zrobił to Mallya w FI .
17. Marti
15. ris - kogo zaliczasz do tych właściwych, szefostwo czy kierowców? :-)
16. fezuj - ja bym z kolei chciała, aby Theissen został, chociaż teoretycznie nic go nie łączy z nowymi właścicielami. Uważam, że duet kierowniczy P. Sauber-Theissen byłby niezły. Ciekawe czy ten pierwszy zgodzi się ponownie zostać szefem jakby nie było swojego pierwotnego teamu. Niewiadomo też, co się stało z jego 20%-owymi udziałami, czy je zachował lub sprzedał. Sam zainteresowany milczy nt. temat. Poza tym jestem zdania, że jeśli Sauber wróci w roli szefa zespołu, to Kubica zostałby w Sauberze (tym bardziej, gdy będą mieli do dyspozycji siliniki Ferki). O ile oczywiście nie podpisał już kontraktu z inną stajnią.
18. fezuj
17. Marti -Sauber zachował swoje 20% i wcale się nie dziwię bo facet walczył o przetrwanie stajni jak lew. A ty z innego portalu potwierdzenie że " BMW otrzymało już obiecane 80 milionów euro za sprzedaż>>>> osiemdziesięciu procent<<<< udziałów teamu od funduszu inwestycyjnego Quadbak" A kto będzie szefem..... trudno wyczuć myślę że jak doktorek zostanie to jednak on choć podejrzewam że Peter będzie miał więcej do powiedzenia niż obecnie
19. fezuj
*) A tu
20. ris
17. Marti - Petera Saubera, kilku inżynierów, oczywiście nie do końca wiemy jak to faktycznie było. Mało tego również Mario T. też bym nie skreślał, inaczej się zachowuje ( bądź musi się zachowywać) gość w ładzie korporacyjnym. Inaczej kiedy jest pewnego rodzaju wolność i kolektywny udział w działaniu. Niestety priotytety co do narodowości ( to niestety musiałem akeptować ) niemiecka stajnia niemiecki kierowca , nie czarujmy się niemców ( potencjalnych klientów ) interesuje ich rodak. Teraz kiedy ten trend zniknie i dodamy do tego potencjał technologiczny, który pozostanie w zespole może zaowocować in plus. Jak by głębiej się przyglądnąć pewne osoby miały do wykoanania pewene zadanie w określonym terminie - to jest niemiecki ornung (solidnie ale jak dla mnie za wolno). Temu zespołowi potrzeba ikry solidności ale i kreatywności w danym momencie. To tyle w dużym skócie. ;-)
21. dragomirov
Z pewnością Mario i Piter wycisną wszystkie poty z Alberta i dotychczasowego właściciela, żeby przygotować bolid jak najlepiej do przyszłorocznego sezonu. Poza tym mają dużo do ugrania w tym sezonie a przynajmniej Mario, który musi udowodnić swoją przydatność jeśli chce pracować jeszcze w tym zespole.
22. rysiek45
Wszystko ok,ale jeszcze musicie namierzyć tego szwaba co psuł wszysto dla Roberta ,bo taki przecież był,i chyba dalej sie czai...
23. Gosu
Brzmi nieźle, tym bardziej, że silniki Ferrari są najdroższe w F1 (co nie oznacza najlepsze), więc sponsor jest mocny, dopracują aero i może być całkiem niezły bolid na sezon 1010.
W obecnej sytuacji (wycofanie się głównych sponsorów)nie ryzykowałbym przejścia Roberta do Renaty.
24. walerus
ciekawe czy Mario się ostanie...?
25. michalde
zobaczymy; nie sądze, żeby auto sauber-ferrari było dobre, ale może tez okazać się dobre. scuderia toro rosso też wybrała silniki ferrari i jakoś nie pomagi im to w tym sezonie
26. hotshots
21. dragomirov
"Z pewnością Mario i Piter wycisną wszystkie poty z Alberta......"
ja też mam taką nadzieję, bo do tej pory zdawało mi się ,że grali na nim(Albercie) w jakieś gry Online, a reszte robili do tej pory na ostatnią chwilę na/w swoich telefonach....
27. lechart
Widać teraz dlaczego Robert nie podejmował żadnej decyzji związanej ze zmianą zespołu. Zmiana zespołu (samochodu) w trakcie sezonu do niczego dobrego nie prowadzi (Ferrari). A przyszły rok......., też w tej chwili trudno ocenić. Liczę na jego rozsądek, pokazał już, że go ma.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz