komentarze
  • 1. lukasz1
    • 2009-06-21 17:23:32
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Ładnie im idzie. Cały czas idą do przodu moim zdaniem są lekko za Ferrari. Tak mniej więcej 4 miejsce w stawce. Wkońcu to Williams jeden z trzech najlepszych.

  • 2. Niespokojny
    • 2009-06-21 17:31:07
    • *.tvgawex.pl

    Szkoda Kazukiego , bardzo sympatyczny kierowca.

  • 3. Piotre_k
    • 2009-06-21 17:43:55
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    To fascynujące, jak Williams z dobrej pozycji na starcie potrafi zrobić kiepską na mecie. Tym razem padło na Kazukiego. Czekam, aż wreszcie w jakimś wyścigu zabłysną, kiedyś bardzo im kibicowałem i sentyment został :)

  • 4. Pete
    • 2009-06-21 20:09:39
    • *.108.10.7

    no wlasnie to fascynujace- tak spaprac wyscigu jak dzis Nakajimie to dawno nie widzialem. Frank posprzataj ten rozgardiasz bo twoja stajnia upada od kilku lat...

  • 5. Orlo
    • 2009-06-21 20:40:15
    • *.ssp.dialog.net.pl

    Rosberg ładnie. Kazuki nie bardzo. Ale taki Kimi też miał mało paliwa na starcie i też marnie skończył, także nie miejmy żalu do Samuraja...

  • 6. Aragorn
    • 2009-06-21 21:27:13
    • *.xdsl.centertel.pl

    Obaj mieli dobry start i tylko to ich ratuje, bo reszta niezbyt udana, a zwłaszcza strategia Nakajimy.
    Sir Franku Williamsie zatrudnij lepszych kierowców, bo obecni chyba zaniżają wartość samochodów twojego zespołu.

  • 7. walerus
    • 2009-06-21 21:51:25
    • *.adsl.inetia.pl

    przynajmniej Rosberg choć trochę wykorzystuje potencjał bolidu....

  • 8. Skoczek130
    • 2009-06-22 14:23:43
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Od dawna twierdziłem, że ekipa Williamsa nie należy do "geniuszy" strategicznych. To samo przecież kilkakrotnie miał Rosberg. A przy tak ściśniętej stawce taka rzecz jest normalna. Wspomniany Niemiec strategię z kolei miał idealną, tak więc wykorzystał wszystko, co się nadarzyło. Założyłbym się, że gdyby jechał na podobnej strategii, też byłby co najwyżej na ósmej pozycji. Bolid w ten weekend wyglądał na mocny. Oby jednak w Niemczech wszystko zagrało, jak trzeba.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo