komentarze
  • 1. jawiemwszystko
    • 2009-04-26 18:09:28
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    PIQ pojechał wyścig życia. Czyli nie jakiś wybitny, ale dopiero drugi raz odkąd jeżdzi widze ze nic nie spartolił

  • 2. morek151
    • 2009-04-26 18:29:26
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    alonso ytroche przespał początkek start i pierwsze kilometry

  • 3. Z.Stardust
    • 2009-04-26 21:50:11
    • *.onecik.pl

    jaka tu cisza.... zdaje się - wszyscy opłakują bmw. moje szczere kondolencje

  • 4. robertunio
    • 2009-04-26 22:04:16
    • *.zone4.bethere.co.uk

    :_-(

  • 5. RK2
    • 2009-04-26 22:18:37
    • *.adsl.inetia.pl

    moja aktywność na formum musi się niestety ograniczyć do komentowania poczynań Nelsinio. Ale dziekuję Bogu, że Go zesłał. bo o BMW pisać nie mam serca. No bo i co tu pisać - bolesny spadek z wysokiego stołka! A Nelsinio - jego wiara w siebie wydaje się być albo : 1. szczytem zarozumialstwa i arogancji 2. albo chłopięcą głupotą. Choć pytałem kilka razy, nikt tutaj nie potrafił mi wyczerpująco odpowiedzieć na pytanie - jak to możliwe, że ten ''gość'' jest jeszcze w F1!?!? ad @jawiemwszystko - widzę, że kolejny raz z uwagą śledzisz poczynania naszego ''bohatera'' i tym razem zaimponowałeś mi .... dużą wyrozumiałością chrześcijańskim miłosierdziem wobec tego nieudacznika.

  • 6. elin
    • 2009-04-26 22:35:16
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    RK2 - wiem, że Nelsinio jest Twoim " ulubionym " kierowcą, ale tym razem zdecydowanie nie zgadzam się z wyśmiewanie jego jazdy, bo takiej obrony przed Barrichello, jaka miała miejsce w dzisiejszym wyścigu, nie powstydziłby się chyba żaden inny kierowca ...

  • 7. walerus
    • 2009-04-26 22:38:51
    • *.adsl.inetia.pl

    porażka....

  • 8. Orlo
    • 2009-04-26 22:55:19
    • *.ssp.dialog.net.pl

    Są(tzn Fernando jest) na poziomie Ferrari albo nawet gorzej.

  • 9. morek151
    • 2009-04-27 00:01:54
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    piquet dobrze pojechał, gdyby to był inny tor moze by były punkty, jesli alonso zdobywa 1 punkt to od piqueta nic wiecej niz 10 miejsce nie oczekujmy, a poza tym od piqueta gorsi sa nakajima, bourdais i moze ktos jeszcze

  • 10. morek151
    • 2009-04-27 00:07:32
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    podobno u alonso zepsuł sie podjanik napoju i alosno nie miał siły wyjsc z bolidu sam

  • 11. Skoczek130
    • 2009-04-27 12:12:36
    • Blokada
    • *.gprs.plus.pl

    Dziś to było chyba wszystko dla Renówki. Alonso - nie trzeba komentować, bo pojechał dobrze. Tym razem Piquet pokazał, że może jest dla niego szansa na pozostanie w F1.

  • 12. walerus
    • 2009-04-27 12:35:38
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    nie wiedziałem o napoju - Alonso szacun Piquet też za obronę przed Rubensem... ;-)

  • 13. merc777
    • 2009-04-27 13:19:00
    • *.adsl.inetia.pl

    alonso do Ferrari bo zmarnuje sie jak Kubica w BMW

  • 14. renault f1
    • 2009-04-27 16:45:53
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Wg mnie Alonso powinien być o wiele wyzej (gdyby nie start) . Zobaczymy jak będzie w Hiszpanii nie mogę się doczekać!!! ;-)

  • 15. jawiemwszystko
    • 2009-04-27 19:33:58
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    5 RK2: Ależ ja Ci mogę odpowiedziec na to pytanie: ma nazwisko, wpływy, spąsorów i pieniadze. Ergo, prędzej wywalą pewnie NAK, BOU albo FIS, ale nie jego . A obrona przed Rubensem była o tyle dobra że Barricz ładnie i z pomysłem atakował, ale nie zapominajmy, ze to Pikuś ma KERS, a nie Rubens

  • 16. RK2
    • 2009-04-27 22:23:34
    • *.adsl.inetia.pl

    ad.@elin - taak, czujesz ten mój nieutulony żal, który rykoszetem spada na Bogu ducha winnego Nelsinio. Nie widzę nic specjalnego w jego obronie przed Brown GP - samochody porównywalne z lekką przewagą BGP na tym torze, Rubens to nie Kubica i atakował zbyt nerwowo a KERS pomógł

  • 17. elin
    • 2009-04-27 23:48:18
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    RK2 - raczej nie czuję, tylko czytam ... :-) I ogólnie, to podzielam Twoje zdanie na temat umiejętności, a raczej ich braku u Piqueta. Ale, akurat jeśli chodzi o ten wyścig, a konkretniej walkę Nelsona z Rubensem, to muszę przyznać, że Piquet pozytywnie mnie zaskoczył ( chyba pierwszy raz ). Ponieważ ( moim zdaniem ), to raczej bolid Brawn GP znacznie odbiega klasą od Renault. Barrichello zaś ( również, jak dla mnie ) od początku sezonu, jeżdzi na " zasadzie tarana " tzn. albo samochód wyprzedzany ustąpi mu miejsca natychmiast, albo zostanie " zmieciony " z toru ... A, tu proszę Nelson - dość marny kierowca, praktycznie bezbłędnie i całkiem długo potrafił odpierać ataki Rubensa ... Więc, obiektywnie go oceniając - na plus, wreszcie zasłużył ...

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo