Renault opuszcza Bahrajn z jednym punktem
Zespół Renault wywozi z Bahrajnu jeden punkt za ósmą lokatę Fernando Alosno. Nelson Piquet linię mety przekroczył na 10 miejscu.„Dzisiaj daliśmy z siebie wszystko. Początek wyścigu nie był perfekcyjny i straciliśmy pozycję. Potem nic nadzwyczajnego nie wydarzyło się w wyścigu i nie było żadnych awarii, więc byliśmy ósmym najszybszym bolidem i zakończyliśmy na ósmej pozycji. Zawsze dążmy do zdobywania punktów, ale zdobyliśmy tylko jeden więc musimy się poprawić przed następnym Grand Prix.”
Nelson Piquet
„Miałem mocny wyścig, a bolid był dobry. Byłoby lepiej, gdybym miał krótszy pierwszy przejazd, a dłuższy drugi, ale ogólnie jestem zadowolony z tego dnia, gdyż mieliśmy solidny wyścig, co aktualnie jest nam potrzebne. Teraz musimy skoncentrować się na poprawie naszych osiągów przed następnym wyścigiem.”
komentarze
1. jawiemwszystko
PIQ pojechał wyścig życia. Czyli nie jakiś wybitny, ale dopiero drugi raz odkąd jeżdzi widze ze nic nie spartolił
2. morek151
alonso ytroche przespał początkek start i pierwsze kilometry
3. Z.Stardust
jaka tu cisza.... zdaje się - wszyscy opłakują bmw. moje szczere kondolencje
4. robertunio
:_-(
5. RK2
moja aktywność na formum musi się niestety ograniczyć do komentowania poczynań Nelsinio. Ale dziekuję Bogu, że Go zesłał. bo o BMW pisać nie mam serca. No bo i co tu pisać - bolesny spadek z wysokiego stołka! A Nelsinio - jego wiara w siebie wydaje się być albo : 1. szczytem zarozumialstwa i arogancji 2. albo chłopięcą głupotą. Choć pytałem kilka razy, nikt tutaj nie potrafił mi wyczerpująco odpowiedzieć na pytanie - jak to możliwe, że ten ''gość'' jest jeszcze w F1!?!? ad @jawiemwszystko - widzę, że kolejny raz z uwagą śledzisz poczynania naszego ''bohatera'' i tym razem zaimponowałeś mi .... dużą wyrozumiałością chrześcijańskim miłosierdziem wobec tego nieudacznika.
6. elin
RK2 - wiem, że Nelsinio jest Twoim " ulubionym " kierowcą, ale tym razem zdecydowanie nie zgadzam się z wyśmiewanie jego jazdy, bo takiej obrony przed Barrichello, jaka miała miejsce w dzisiejszym wyścigu, nie powstydziłby się chyba żaden inny kierowca ...
7. walerus
porażka....
8. Orlo
Są(tzn Fernando jest) na poziomie Ferrari albo nawet gorzej.
9. morek151
piquet dobrze pojechał, gdyby to był inny tor moze by były punkty, jesli alonso zdobywa 1 punkt to od piqueta nic wiecej niz 10 miejsce nie oczekujmy, a poza tym od piqueta gorsi sa nakajima, bourdais i moze ktos jeszcze
10. morek151
podobno u alonso zepsuł sie podjanik napoju i alosno nie miał siły wyjsc z bolidu sam
11. Skoczek130
Dziś to było chyba wszystko dla Renówki. Alonso - nie trzeba komentować, bo pojechał dobrze. Tym razem Piquet pokazał, że może jest dla niego szansa na pozostanie w F1.
12. walerus
nie wiedziałem o napoju - Alonso szacun Piquet też za obronę przed Rubensem... ;-)
13. merc777
alonso do Ferrari bo zmarnuje sie jak Kubica w BMW
14. renault f1
Wg mnie Alonso powinien być o wiele wyzej (gdyby nie start) . Zobaczymy jak będzie w Hiszpanii nie mogę się doczekać!!! ;-)
15. jawiemwszystko
5 RK2: Ależ ja Ci mogę odpowiedziec na to pytanie: ma nazwisko, wpływy, spąsorów i pieniadze. Ergo, prędzej wywalą pewnie NAK, BOU albo FIS, ale nie jego . A obrona przed Rubensem była o tyle dobra że Barricz ładnie i z pomysłem atakował, ale nie zapominajmy, ze to Pikuś ma KERS, a nie Rubens
16. RK2
ad.@elin - taak, czujesz ten mój nieutulony żal, który rykoszetem spada na Bogu ducha winnego Nelsinio. Nie widzę nic specjalnego w jego obronie przed Brown GP - samochody porównywalne z lekką przewagą BGP na tym torze, Rubens to nie Kubica i atakował zbyt nerwowo a KERS pomógł
17. elin
RK2 - raczej nie czuję, tylko czytam ... :-) I ogólnie, to podzielam Twoje zdanie na temat umiejętności, a raczej ich braku u Piqueta. Ale, akurat jeśli chodzi o ten wyścig, a konkretniej walkę Nelsona z Rubensem, to muszę przyznać, że Piquet pozytywnie mnie zaskoczył ( chyba pierwszy raz ). Ponieważ ( moim zdaniem ), to raczej bolid Brawn GP znacznie odbiega klasą od Renault. Barrichello zaś ( również, jak dla mnie ) od początku sezonu, jeżdzi na " zasadzie tarana " tzn. albo samochód wyprzedzany ustąpi mu miejsca natychmiast, albo zostanie " zmieciony " z toru ... A, tu proszę Nelson - dość marny kierowca, praktycznie bezbłędnie i całkiem długo potrafił odpierać ataki Rubensa ... Więc, obiektywnie go oceniając - na plus, wreszcie zasłużył ...
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz