komentarze
  • 1. darecky3
    • 2009-04-01 10:02:13
    • *.range86-148.btcentralplus.com

    do tego potrzebny jest powod, jesli sie go nie ma to efektem sa takie newsy jak ten

  • 2. Marcin157
    • 2009-04-01 10:09:58
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Powód był bo podobno Lewis zwolnił tak mocno że Trulli myślał że Ham ma awarie a w takiej sytuacji podczas netraulizacji można wyprzedzić zawodnika a czy faktycznie tak było to nie wiem w każdym badź razie już po sprawie :)

  • 3. pz0
    • 2009-04-01 10:43:47
    • *.sandomierz.pilicka.pl

    Marcin157 - to skoro Lewis zwolnił a Trulli pomyślał że to awaria, a okazało się ze nie to powinien oddać pozycję, zwłaszcza że całe zajście miało miejsce na 57 kółku, było więc jeszcze jedno pełne okrążenie na oddanie miejsca.

  • 4. raweck
    • 2009-04-01 10:50:55
    • *.sarmacka.net

    Jeżeli jednak zdelegalizują dyfuzory, to Hamilton zostanie zwycięzcą GP Australii i przed GP Malezji będzie prowadził w klasyfikacji kierowców :] Gdyby tak się stało, to byłby to chyba dla niego najbardziej szczęśliwy zestaw zbiegów okoliczności jaki go do tej pory spotkał...

  • 5. Niespokojny
    • 2009-04-01 11:00:57
    • *.tvgawex.pl

    raweck sprawdź kiedy jest GP Malezji , a kiedy ma zapaść decyzja w sprawie dyfuzorów -załamka!

  • 6. walerus
    • 2009-04-01 11:25:54
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    przynajmniej się nacieszył na podium i szampana popił....

  • 7. AndrzejOpolski
    • 2009-04-01 15:25:07
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Marcin157: Nie zajmuj się plotkami. Trulli w momencie, kiedy na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa, był trzeci, jednak na przedostatnim okrążeniu stracił pozycję z powodu wyjazdu na pobocze. Odzyskał trzecie miejce wyprzedzając Hamiltona na torze.

  • 8. Skoczek130
    • 2009-04-01 17:15:01
    • Blokada
    • *.gprs.plus.pl

    W sumie racja. Pamiętamy przecież sytuację Hamiltona. Wówczas odwołanie zostało odwołane, nie tylko z powodu błędu Hamiltona, ale również przez to, że od tej kary (25 sekund to odzwierciedlenie przejazdu przez boksy) nie było odwołania.

  • 9. Skoczek130
    • 2009-04-01 17:16:34
    • Blokada
    • *.gprs.plus.pl

    znaczy się odrzucone przez FIA.

  • 10. elin
    • 2009-04-01 17:26:19
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Dla mnie ta cała sytuacja, nie jest aż tak oczywista. Kiedy na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa, Trulli był trzeci , a Lewis czwarty - Jarno wyjechał na pobocze i wtedy Hamilton go wyprzedził ( cytat z wypowiedzi Lewisa - " byłem za Trullim w czasie neutralizacji ..., ale on wypadł z toru w przedostatnim zakręcie ... Zwolniłem tyle ile mogłem, ale musiałem dalej pojechać. Potem powiedziano mi, że mam go przepuścić ..." ) - więc, wygląda na to, że Jarno nie wyprzedził Lewisa tylko odzyskał swoją pozycję, którą miał przed neutralizacją ...- czyli, kary być nie powinno ...

  • 11. Novy
    • 2009-04-01 18:52:39
    • *.171.137.170.static.crowley.pl

    No własnie ciekawe.... ale jak by mieli argumenty to pewnie by ich zuyli, przeciez chodzi o cenne punkty

  • 12. Kojo
    • 2009-04-01 19:00:16
    • *.nplay.net.pl

    Jeśli było tak, że Hamilton oddał pozycję, to FIA popełniła błąd i powinni przeprosić Trulliego, a dowodem błędu FIA powinny być słowa Hamiltona, ale najwidoczniej fakt oddania pozycji był pominięty. Cóż do takich decyzji się już przyzwyczaiłem. Pozdrawiam

  • 13. pz0
    • 2009-04-02 07:35:17
    • *.1.92.40

    Hamilton wyprzedził Trullego z pewnością przed wypadkiem Kubicy i Vettela. samego manewru nie było widać, ale z pewnością przed wypadkiem Hamilton był przed Trullim, obejrzyjcie sobie powtórki. Z wykresów pozycji wynika że na końcu 56 okrążenia kolejność była 3.Ham, 4.Tru Wtedy pojawił się SC. Koniec 57 okrążenia kolejność wygląda 3.Tru, 4.Ham. Hamilton był 3 w momencie wyjechania SC, a nawet wyraźnie wcześniej.

  • 14. masaj
    • 2009-04-02 09:36:45
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Sprawa nie została jeszcze zamknięta. Pojawiają się sugestie, że Hamilton wprowadził sędziów w błąd. Do prasy powiedział, że przepuścił Trullego, nie ma pewności czy tą samą wersję przedstawił sędziom. Jeśli tak to kara dla Włocha jest niezrozumiała, jeśli kłamał to powinien zostać srogo ukarany.

  • 15. Marcin157
    • 2009-04-02 10:01:00
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Jak widać w plotkach zawsze jest jakieś ziarnko prawdy i sytuacja Lewisa i Jarno nie dokońca była jasna. Stewardzi mają jeszcze raz przeanalizować całą sytuację zobaczymy co wymyślą :))

  • 16. elin
    • 2009-04-02 17:53:42
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Czyli, miałam rację ... !!! - Kojo, a jednak sprawiedliwość czasem istnieje :-) Pozdrawiam

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo