komentarze
  • 1. pz0
    • 2008-12-08 14:31:14
    • *.sandomierz.pilicka.pl

    Zmiany będą. Może być interesująco z Ferrari, McLarenem i Renault. Te ekipy do samego końca poświęciły wszystko dla bolidu 2008 zostawiając bolid 2009 w lesie. Konstrukcja 2008 jest ostatnią w dotychczasowej specyfikacji, zmiany s tak ogromne, że niewiele da się wykorzystać w modelach 2009. Potencjalnie najmocniejsze ekipy mogą mieć stosunkowo najgorszy start w przyszłym roku. I tak pewnie tytuł przypadnie którejś z nich ale może być w końcu ciasno. Najlepszy numer byłby gdyby zwłoki Hondy były w czubie.

  • 2. owadd
    • 2008-12-08 14:51:55
    • *.159.132.161

    Hondy nie będzie wcale:( Może będzie "Prodrive". Nie jestem jednak przekonany czy zawierucha związana ze zmianą właściciela dobrze wpłynie na formę w przyszłym roku.

  • 3. aantonwiosna07
    • 2008-12-08 14:59:28
    • *.76.131.78

    Miejmy nadzieje ze odpust BMW bedzie owocowal w 2009r i Robert stanie wiele razy na najwyzszym stopniu podium.

  • 4. Skoczek130
    • 2008-12-08 15:02:49
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Trzymam za Was kciuki!!!

  • 5. Skoczek130
    • 2008-12-08 15:05:24
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Też nie za bardzo wierzę w dobrą formę ''następcy Hondy'', ale i tak życzę im dobrej formy (regularnej zdobyczy punktowej).

  • 6. Voight
    • 2008-12-08 15:09:35
    • *.ssp.dialog.net.pl

    Co do renault to się nie zgodze. Bo ich rozwój pod koniec sezonu bedzie miał duży wpływ na sezon 2009 i myślę, że będą przed BMW. Zmiany są co 2, 3 sezony a i tak wygrywa Ferrari i McLaren

  • 7. walerus
    • 2008-12-08 15:23:44
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    bedzie się działo - aż do wyścigu w Barcelonie - a potem względny status quo.......

  • 8. kumahara
    • 2008-12-08 15:28:06
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Obyście obaj - Theissen i Kubica mieli rację i oby się ziściły wasze przewidywania.

  • 9. lukasz1
    • 2008-12-08 18:33:04
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Mi sie wydaje ze toyota pujdzie ostro o przodu.

  • 10. niza
    • 2008-12-08 18:51:10
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    pz0 a skąd wiesz, że McL, SF i Renault nie pracowali jednocześnie nad bolidem na 2008 i 09 rok?? Ja tam nie mam pojęcia na ten temat, bo nie jestem w tych zespołach, no ale może Ty jesteś lepiej doinformowany?? :P hehe tak czy siak nikt z nas nie wie kto jak rozpocznie sezon i jak będzie się spisywał przez cały rok, szczególnie przy takiej ilości zmian

  • 11. pz0
    • 2008-12-08 19:25:17
    • *.sandomierz.pilicka.pl

    niza oczywiście że nie wiem. Jednak McLaren i Ferrari do samego końca bardzo ostro rywalizowały o oba tytuły. Majster to łakomy kąsek, więc logiczne mi się wydaje że poświęcam wszystko co mogę dla tegorocznego projektu, bo mam szansę coś złapać. W przyszłym roku ta szansa może się nie powtórzyć, zwłaszcza, że bolid musi być nową konstrukcją a nie rozwinięciem tegorocznej, więc nie mam pojęcia na jakim poziomie będzie przyszłoroczna maszyna. może być niewypałem. Staję więc na głowie aby osiągnąć maximum w tym roku. Renault też pod koniec sezonu mocno rozwinął bolid, więc pracowali nad nim do końca, zwycięstwa nie spadły im z nieba (no może w Singapurze, tak jak BMW w Kanadzie). Wspomniana trójka z pewnością pracowała nad projektem 2009, jednak przypuszczam że poświęciła temu projektowi stosunkowo mało czasu i środków. Może się jednak okazać że poświęcając się mało projektowi 2009 stworzy się doskonały bolid. Zupełnie przypadkiem można znaleźć jakieś cudowne rozwiązanie, które da gigantyczną przewagę nad konkurencją. Pamiętasz może tegoroczne SPA. Tam Bourdais jechał praktycznie cały wyścig z uszkodzonym skrzydłem. Zespół z pewnością śledził dane telemetryczne, jednak kiedy Sebastien zjechał na tankowanie nikt się skrzydłem nie zainteresował. Zgaduję że przez to przypadkowe uszkodzenie poprawiła się praca skrzydła. Od SPA ToroRosso prezentowało się lepiej. Pamiętam wypowiedź Bergera, że robią coś dobrze ale nie wiedzą co. Może wykorzystano to uszkodzenie dla poprawy osiągów. Może więc w przyszłym sezonie nagle Force india wszystkich zaskocz, chociaż akurat w to nie wierzę. Czytaj też co pisałem poprzednio - może, znaczy że nie wiem, ale gorszy start dotychczasowej czołówki mnie nie zaskoczy. BMW jest jakoś pewne swego, liczą że ich bolid będzie dobry. Nie zdziwię się jak okaże się że inne ekipy znajdą lepsze rozwiązania, lepiej się wstrzelą ze swoimi konstrukcjami w nowe realia. Jednak szanse BMW są nieco większe, ponieważ prawdopodobnie poświęcili się o wiele bardziej projektowi 2009 niż konkurencja. Czy następcy Hondy będą bardzo mocni to też nie wiem, jednak bardzo mocno wierzę w Rossa Brawna, może przeceniam faceta, lecz obstawiam, że spłodzi coś sensownego.

  • 12. Dagmara_W
    • 2008-12-08 19:35:07
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    i ja im tego życze.. niech poprawia szybkość bo niezawodnośc naprawde mieli do pozazdroszczenia.. oj jak ja sie nie moge doczekać a to jeszcze 109 dni.. dobrze by było widzieć bmw na czele tabeli i Roberta tez więc niech pracuja cały sezon!!

  • 13. walerus
    • 2008-12-08 21:06:50
    • *.adsl.inetia.pl

    ludzie!!!! Thaisen Amerykę odkrył!!!!!

  • 14. owadd
    • 2008-12-09 01:56:46
    • *.159.132.161

    Szanse Bmw ma spore, choć siły zespołu (inżynierzy, technicy) są nieco mniejsze niż Ferrari czy Mclarena, dlatego nie wierzę w jakiś szczególny spadek formy tych dwóch najbardziej utytułowanych zespołów. Co do nowego teamu który, być może do końca roku, powstanie na bazie Hondy- zastanawiam się jak to będzie z silnikami?? Jeśli, na wstępie konieczna będzie zmiana producenta jednostki napędowej, to jest to już spore opóźnienie. Będą musieli znaleźć dostawce, a jeśli ten producent dostarcza już silniki do innego zespołu to będą jeszcze musieli uzyskać zgodę wszystkich teamów. Kiedy już będą mieli te jednostki napędowe, konieczne będą spore zmiany w bolidzie....Podczas gdy, inni będą ostro pracować nad wyważeniem, aerodynamiką, Kerstem itd, oni będą starali się umieścić nowy silnik do samochodu. Może Brawn skleci coś sensownego, ale wiatr w oczy ma niefajny....A to wszystko przy założeniu że pojawi się hojny, ambitny właściciel- i to szybko, bo im później tym gorzej- potencjalni inwestorzy powinni mieć to na uwadze. Bo jeśli nowy szef znajdzie się np. w lutym, to będzie to musztarda po obiedzie.

  • 15. pz0
    • 2008-12-09 03:23:02
    • *.sandomierz.pilicka.pl

    Brawn już pojechał do Ferrari po silniki na cały sezon. Honda nie traci czasu i już w Brackley ludzie pracują nad dostosowaniem bolidu 2009 do silnika Ferrari.

  • 16. olzak
    • 2008-12-09 15:24:19
    • *.ae.ge.com

    Mimo ze BMW rozpoczelo prace nad modelem nad 2009 to nie sadze ze bada dominowali. Maja stosunkowo najmniejsze doswwiadzczenie ze slickami i zmniejszonym aero - ja mysle, ze to bedzie sezon Ferrari - to ekipa ze stosunkowo duza wiedza w tych dziedzinach. Rowniez Williams - jezeli tylko nie bedzie problemow z finansami - moze byc wysoko. Zawsze w historii F1 tak bylo gdy wchodzily duze innowacje.

  • 17. olzak
    • 2008-12-09 15:24:59
    • *.ae.ge.com

    Sorki za brak polskich liter - komp sluzbowy ;-(

  • 18. Budyn_F1
    • 2008-12-09 17:39:22
    • *.199.253.213

    BMW napewno bedzie walczyc o wszystko.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo