Toyota: Kobayashi musi zapracować sobie na F1
Szef Toyoty Tadashi Yamashina powiedział, że marzeniem zespołu jest zdobycie mistrzostwa Formuły 1 z japońskim kierowcą za kierownicą.Yamashina ma wielkie nadzieje wobec 22-latka, jednak zaznaczył, że nie może on oczekiwać na specjalne traktowanie ze względu na narodowość.
"Zespół go wspiera i ma nadzieję, że może zostać czołowym kierowcą. Nie mniej Kobayashi musi ciężko pracować i dostać się tu za swoje zasługi."
Kamui dołączył do programu młodych kierowców Toyoty (TDA) w 2004 roku. Testował Toyotę w 2006 roku, a następnie został trzecim kierowcą zespołu w sezonie 2008. Ściga się w GP2 i GP2 Asia, jednak pomimo zwycięstwa w głównej serii zakończył sezon na odległym, 16 miejscu.
komentarze
1. DOMAN
kolejny kamikaze
2. walerus
Kobajasiu musi się jeszcze dużo nauczyć by wejść na tory F1....
3. Marcin157
Na stronce GPUpdate.net jest galeria ze zdjęciami z Fuji na zdjęciu nr 5 jest Fan Roberta spoko to wygląda :))
4. fezuj
"jednak zaznaczył, że nie może on oczekiwać na specjalne traktowanie ze względu na narodowość."-Ten fragment powinni skopiować szefowie BMW i powiesić w każdym biurze, garażu i nad stołem inżyniera w czasie każdego wyścigu.
5. darecky3
marcin ja nie znalazlem
6. walerus
fezuj - a po co? po japońsku Niemcy i tak nie kumają... Robert pisał polskie wersje - też nie pomagało.... Nick pisał po swojemu - i pasowało...;-)
7. Sin1818
drugi nakajima
8. danielmozdzierz
Toyota jest najbogatszym teamem lecz brak im kierowców i doświadczenia. Robert mógłby tam przejsc, jakby go chcieli. Za pare lat mogą prześcignąc Ferrari.
9. walerus
ależ oni mieli Roberta na testach ale się na nim nie poznali i teraz żałują.....
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz