Ross Brawn chce kierować techniczną stroną FOTA
Szef zespołu Honda, Ross Brawn stwierdził iż jest gotowy wziąć na siebie odpowiedzialność za koordynację technicznych aspektów związanych z nowymi regulacjami w nowopowstałym stowarzyszeniu zespołów Formuły 1- FOTA.Jeżeli nie uda się wystosować wspólnego stanowiska przed październikiem bieżącego roku, FIA wprowadzi własne, radykalne plany, które mogłyby zawierać używanie wspólnych części i ograniczyć ilość paliwa jaką zespoły mogą użyć w czasie weekendu F1.
W wyniku takiego stanowiska FIA, zespoły utworzyły dwa tygodnie temu stowarzyszenie FOTA, które ma pomóc koordynować ich wysiłki i pozwolić skupić się na dyskusji z FIA i szefem administracji F1- Berniem Ecclestonem.
Jednym z zadań FOTA będzie także formowanie nowych regulacji, a Ross Brawn oświadczył, że jeżeli wszystkie zespoły będą tego chciały, on jest w stanie wziąć na siebie obowiązki koordynowania oddziału technicznego w imieniu wszystkich zespołów.
„Nadal musi to być w pełni poparte, ale byłbym zadowolony z tej roli, gdyby zespoły chciały żebym ją pełnił” powiedział dla serwisu autosport.com Ross Brawn.
komentarze
1. pz0
Ciekawe czy da sobie ze wszystkim radę?On już ma masę obowiązków w Hondzie. Skoro się podejmuje to chyba jednak wie co robi. Jestem za.
2. karolVTEC
Jak dla mnie to w tym wszystkim jest za dużo polityki a za mało sportu :/
3. Dissident
sport i polityka w zderzeniu z takimi nakładami finansowymi są nierozerwalne ! ! !
4. walerus
zgadzam się z Rosem - chce gościu mieć rękę na pulsie.
5. Piotre_k
Ross to dobry kandydat. No i negocjacje z jedną osobą są łatwiejsze niż z dziesięcioma.
6. Leeloo
aby zrobić formułę 1 bardziej przyjazną dla środowiska proponuje aby kazdy kibic przyjechał chociaż z hotelu na tor ROWEREM, na 100% zmniejszą emisję Co2 do atmosfery w większym stopniku niż wszystkie bolidy przez cały wyścig hehehehe :)
7. gigi
Jak F1 może być ekologiczna? Przecież to są wyścigi! Kandydat chyba nie najlepszy bo jest za KERS i za wielkim cięciem kosztów. Przecież nie o to chodzi. Nie chce oglądać wyścigów melexów. Ale lepszy on niż Theissen, chyba...
8. niza
Leeloo to wcale nie było by takie głupie :-) przecież na każdym GP jest masa kibiców, gdyby tak chociaż połowa z nich w trakcie weekendu jeździła by rowerem to o ile zmniejszyła by się emisja tych wszystkich spalin, dobre :-]
9. dziarmol@biss
rowerami ? a co to, Pekin?
10. darecky3
po co KERS, przerobic bolidy na gaz a instalacje byly by takimi wspolnymi czesciami, np. ruskie
11. obi216
Czyżby Honda okazała się nietrafioną decyzją ? Mam na myśli samorealizację Rossa ;)
12. sivshy
obi216, dowiemy się po GP Australii 2009 :) Ale wydaje mi się, że to raczej ma związek z tym, że FOTA szykuje się do przejęcia wpływów w F1, A Ross-owi, jako takiemu ważniakowi pewnie odpalonoby sporą działkę. Jak zwykle chodzi o kasę...
13. Marti
Racja, sivshy, nie tylko chcą mieć wpływ w F1, ale przede wszystkim mają na celu usuniecie Mosleya.
14. walerus
Ciekawe co Ros Brown robi w wolnym czasie....?
15. sivshy
Mosley znaczy coraz mniej, przez aferę z początku sezonu, ale nie udało się go usunąć. Ale szkoda mi tego faceta, bo całkowicie zniszczono mu reputację. Ale ciągle "dzielnie" trzyma się stołka, i dlatego powstała FOTA. Szkoda że FIA przypomina sejm, bo F1 to piękny sport, tylko jego "zarząd", że tak to nazwę, uprawia politykę i zanim zgodnie dążyć do popularyzowania i uatrakcyjniania tego sportu, toczy spory o stołki i kasę. Nasuwa się analogia do sejmu IV RP.
16. WRC_fan
Juz mnie ten sport wkurwia. To powoli przypomina polski rzad i walke o stolki, wplywy i pieniadze. A FIA niech sie jebnie w ta pusta dynie.
17. pz0
Przecież to oczywiste, że FOTA będzie chciała pójść w ślady FOCA.
18. sivshy
tam gdzie są duże pieniądze, tam jest polityka i walka o stołki, taki jest świat, choć mnie to też wkurwia.
19. piotrek74
co oni uczepili się tak tej ochrony środowiska ,nie długo powstaną jeszcze zielonif1
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz