Haas przegrał walkę z Alpine o szóste miejsce w klasyfikacji konstruktorów
Mimo genialnego wyniku Nico Hulkenberga w kwalifikacjach, zespół Haas nie zdołał pokonać Alpine w walce o 6. pozycję w klasyfikacji konstruktorów. Hulkenberg dostał karę przesunięcia o 3 pozycje na starcie, a potem nie zdołał już wyprzedzić Pierre'a Gasly'ego, co dałoby Haasowi wyższą pozycję końcową. Kevin Magnussen zaliczył świetny start, lecz długi pit stop i kolizja z Valtterim Bottasem w drugiej części wyścigu pokrzyżowały szanse Duńczyka na dobry rezultat."Konsekwentnie się oddalaliśmy, zdobywając punkty przez okres całego sezonu, od początku do końca, więc należy nam oddać - poradziliśmy sobie tak dobrze patrząc na to, gdzie byliśmy w zeszłym roku. To jest to, z czego jestem najbardziej dumny i zadowolony, to naprawdę była frajda, być częścią tego procesu i częścią zespołu. Naprawdę podobało mi się tu przez ostatnie dwa lata i odchodzę szczęśliwy i uśmiechnięty. Wielkie dzięki dla tego zespołu, to był najprawdopodobniej mój najszczęśliwszy czas jaki spędziłem w Formule 1."
Kevin Magnussen, P16
"Pierwsze okrążenie poszło dobrze, z 14 pozycji na 7, to jedna dobra rzecz w tym wyścigu. Miałem powolny postój, który zepsuł mój wyścig, a po drugim pit stopie, zostałem uderzony przez Bottasa, wtedy zdecydowanie było już po wszystkim. Nie w taki sposób chciałem zakończyć sezon, ale spróbowaliśmy, ja spróbowałem czegoś specjalnego na pierwszym kółku i poszedłem na całość, zyskując siedem pozycji. Od powrotu, sądzę, że zdołaliśmy odwrócić zespół, szczególnie w ostatniej połowie tego roku i jestem z tego dumny. Byłem małym dzieckiem marzącym o Formule 1 25 lat temu i udało mi się spędzić 10 lat w tym sporcie, którego częścią marzyłem zostać - to był przywilej."
komentarze
1. Rextrex
Raczej nie tyle Hass przegrał, co Alpine wygrało - rzutem na taśmę, w Brazylii.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz