Williams bez punktów na zakończenie sezonu
Zespół Williamsa w końcówce sezonu był bliski sięgnięcia po jeszcze jeden punkt. Alex Albon w końcówce jadąc na zużytych oponach nie zdołał jednak utrzymać tempa i ostatecznie przegrał walkę o niego z Oscarem Piastrim. Pechowo ostatni wyścig potoczył się dla Franco Colapinto, który już na początku został uderzony przez tego samego Australijczyka, a ostatecznie zmuszony został do wycofania się z rywalizacji po tym jak ekipa dopatrzyła się problemu w silniku."Na dziesięć okrążeń przed końcem pomyślałem, że trudno będzie się utrzymać. Przyczepność opon pozostawała dość dobra, ale temperatura zaczęła spadać. Gdy tor zaczął się ochładzać, nie mogłem jechać wystarczająco szybko, by utrzymać odpowiednią temperaturę w oponach, więc od około 25. okrążenia aż do końca czułem się, jakbym jechał kwalifikacyjne okrążenia. Był to więc bardzo wymagający wyścig od strony fizycznej. Szkoda, że nie udało się nagrodzić zespołu finiszem w punktach."
"Podsumowując sezon, uważam, że to był sezon straconych szans. Łatwo jest skupić się na końcówce mistrzostw i incydentach, ale realistycznie rzecz biorąc, zaczęliśmy z bolidem, który był za ciężki, kiedy powinniśmy walczyć o punkty. Wprowadziliśmy jedną dużą poprawkę, ponieważ naszym planem zawsze było skupienie się na przyszłości, a w tym momencie wiele zespołów naturalnie nas wyprzedziło."
"Ostatecznie nie jestem zbyt rozczarowany, bo wiem, że jestem tu na dłuższą metę. Jako zespół nie interesuje nas bycie najlepszym w środku stawki; wkładamy teraz pracę, aby w przyszłości walczyć o zwycięstwa i mistrzostwa. Wierzę w tę podróż, w którą jesteśmy zaangażowani."
"Dziękuję Franco za bycie świetnym partnerem zespołowym. Zasłużył na swoje miejsce w F1 podczas tych ostatnich wyścigów i jestem pewien, że wkrótce zobaczę go gdzieś na starcie."
Franco Colapinto, DNF
"Wycofanie samochodu nie było sposobem, w jaki chciałem zakończyć ostatni wyścig sezonu. Dobrze wystartowałem i starałem się przejechać wyścig, ale Piastri uderzył we mnie, co spowodowało przebicie opony i pewne uszkodzenia. Wciąż mieliśmy dobre tempo po zmianie opon, ale niestety musieliśmy wycofać samochód z powodu podejrzewanej usterki jednostki napędowej."
"Ostatnie kilka wyścigów było dla mnie naprawdę pechowe. To nie jest zakończenie sezonu, jakiego chciałem, ale taka jest Formuła 1. Mimo wszystko to było spełnienie marzeń, choć oczywiście wolałbym zakończyć sezon w sposób, w jaki go zaczęliśmy."
"Pracowałem nad tym, by ścigać się w F1, odkąd byłem bardzo młody i jestem ogromnie wdzięczny całemu zespołowi Williamsa za możliwość, jaką mi dali, aby zasiąść w samochodzie na te ostatnie dziewięć wyścigów."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz