Honda naciska Red Bulla, aby zorganizował testy dla Tsunody
Honda naciska na Red Bulla, aby umożliwił testy swojego bolidu Yukiemu Tsunodzie.Japończyk zdaje sobie sprawę z faktu, że aby liczyć na angaż do głównego zespołu Red Bulla musi wykazać się perfekcjonizmem w każdym obszarze.
Mimo posiadania potężnego partnera jakim jest Honda, dzięki której w ogóle znalazł się w F1, Japończyk póki co nie miał nawet okazji właściwie przetestować bolidu Red Bulla. Jeździł w jego autach jedynie podczas przejazdów demonstracyjnych.
Mimo sporej poprawy i przebłysków świetnej jazdy skutecznie jest pomijany przy obsadzie głównego zespołu. Wiele wskazuje, że również i tym razem szefostwo Red Bulla większe szanse na zastąpienie Sergio Pereza daje Liamowi Lawsonowi, z którym Tsunoda do końca roku będzie toczył bezpośredni pojedynek, tak jak wcześniej skutecznie robił to z Danielem Ricciardo.
Współpraca Hondy i Red Bulla definitywnie zakończy się z końcem przyszłego roku po czym japoński producent zwiąże się z Astonem Martinem. Przedstawiciele koncernu liczą jednak, że Yuki Tsunoda mógłby pozostać w Red Bullu nawet bez ich wsparcia.
Prezes HRC, wyścigowego ramienia Hondy, Koji Watanabe zdradził, że aktywnie prowadzi rozmowy w tej sprawie z Helmutem Marko oraz Christianem Hornerem.
"Jeżeli chodzi o Tsunodę, naszym celem jest to, aby ciężko pracował i zabezpieczył sobie fotel w Red Bull Racing" mówił Watanabe cytowany przez Motorsport.com. "Wierzymy, że posiada talent. Oczywiście decyzje co do składu kierowców ostatecznie należą do zespołu, ale jako partner mocno naciskamy, aby Tsunoda otrzymał szansę do poprowadzenia i przetestowania bolidu Red Bulla. Chcemy, aby przynajmniej miał szansę pokazania swoich umiejętności."
"Rozmawiam o tym bezpośrednio z Christianem [Hornerem]. Nie wykluczył takiego scenariusza. Nic nie zostało jeszcze ustalone, ale uważam, że musimy postępować tutaj właściwie."
Watanabe nie kryje, że idealnym rozwiązaniem byłoby, aby Tsunoda długoterminowo związał się z Red Bullem, nawet jeżeli Honda po sezonie 2025 zakończył już współpracę ze stajnią z Milton Keynes.
"Jeżeli wszystko pójdzie dobrze, a zdolności Tsunody zostaną dostrzeżone, wierzę, że mógłby pozostać w Red Bullu po sezonie 2026 i walczyć o mistrzostwa świata" dodawał Watanabe.
"Byłoby idealnie dla Tsunody, gdyby stał się bardziej kierowcą Red Bulla. Nie chodzi o to, aby zrywał więzi z Hondą na zawsze. Powinien skupiać się na zapewnieniu sobie fotela w Red Bullu, a jeżeli taki jest jego cel, to powinien do niego dążyć."
Watanabe zdradził również, że póki co nie ma w planach nawiązywania współpracy w zakresie rozwoju młodych kierowców z Astonem Martinem.
"Obecnie nie mamy w planach współpracy na tym polu z Astonem Martinem" mówił. "Nie mówię jednak, że nie będzie takiej w przyszłości. Obecnie jednak żaden program nie jest uzgodniony. Przynajmniej jeżeli chodzi o przyszły rok. Nie będziemy partnerować Astonowi przy rozwoju zawodników."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz