Mercedes zadowolony z wywalczenia drugiego rzędu
Zespół Mercedesa po słabszym piątku, w sobotę podkręcił tempo. Lewis Hamilton wywalczył trzecie pole startowe, a George Russell ruszy do jutrzejszego wyścigu obok swojego zespołowego kolegi co może dawać ekipie Toto Wolffa przewagę strategiczną nad Lando Norrisem i Maksem Verstappenem."Bardzo ciężko pracowałem, aby poprawić swoje kwalifikacyjne wyniki i wrócić do czołówki w sobotę. Dzisiaj samochód ożył i mieliśmy jeden z naszych najlepszych występów od jakiegoś czasu. To było wspaniałe uczucie. Po czerwonej fladze mieliśmy tylko jedno okrążenie w Q3, co było trudne. Być może było coś więcej do wyścignięcia, ale ogólnie jestem bardzo wdzięczny za to, co dziś osiągnęliśmy."
"Chciałbym również podziękować wszystkim w garażu. Cały weekend balans samochodu się zmieniał, a zespół włożył dużo pracy, aby ustawić auto. Teraz startujemy z solidnej pozycji, by walczyć o podium. Nie wiemy dokładnie, jak nasze tempo wyścigowe wypada w porównaniu z innymi, ale dzięki zmianom wprowadzonym przez noc czuję, że poprawiliśmy się od piątku. W niedzielę damy z siebie wszystko"
George Russell, P4
"Gdyby ktoś powiedział nam wczoraj, że zakwalifikujemy się w drugim rzędzie, z radością byśmy to przyjęli. Jednak po poprawkach, jakie wprowadziliśmy w nocy i po tym, jak samochód się spisywał w trzecim treningu, moje oczekiwania wzrosły. Czułem się super pewnie w bolidzie, wszystko przychodziło łatwo. Ale w Q1 ten feeling zniknął i byłbym zadowolony nawet z P4. Zmagaliśmy się z brakiem przyczepności i ledwo udało nam się przechodzić kolejne segmenty do Q3. Kiedy już tam byliśmy, udało mi się zrobić przyzwoite okrążenie i ogólnie nie możemy być rozczarowani tym, gdzie zakończyliśmy dzień."
"Ostatecznie możemy uznać dzisiejszy wynik za dobry powrót. Wczoraj groziło nam utknięcie w środku stawki, a teraz zajmujemy drugi rząd. Chcielibyśmy startować bliżej przodu, ale zespół wykonał świetną robotę, by nas z powrotem ustawić na właściwych torach, więc wielkie podziękowania dla nich. Mam nadzieję, że jutro zaatakujemy i powalczymy o podium."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz