Co nowego zespoły przywiozły do Singapuru?
Trochę nowości aerodynamicznych pojawiło się na Marina Bay Street Circuit. Zgodnie z oczekiwaniami, najciekawszą poprawkę przygotowało Ferrari.Ze względu na swoją charakterystykę Singapur nigdy nie słynął jako miejsce wprowadzania wielu ulepszeń do bolidów. Dominujące wolne łuki w połączeniu z wysokimi temperaturami oraz wilgotnością nie są bowiem dobrą mieszanką dla testowania nowych elementów. Mimo to odświeżonych części pojawiło się znacznie więcej niż tydzień temu w Azerbejdżanie.
Niektóre poprawki były zapowiadane przez media jak chociażby w przypadku Ferrari. Włosi wspólnie z Williamsem przygotowali najciekawsze ulepszenia na tę rundę. Żadnych aktualizacji nie zgłosiły trzy stajnie.
Red Bull
Pod kątem wymagań związanych z hamowaniem na singapurskim owalu mistrzowie świata powiększyli przednie kanały wylotowe.
Ferrari
Już na początku tygodnia mające dobre źródła w Maranello, Formu1a.uno, informowało tym, że Scuderia przyśpieszy wprowadzenie nowego przedniego skrzydła. Zamiast zwlekania do Austin pojawiło się ono faktycznie w Singapurze, a dzięki zmienionej trzeciej oraz czwartej klapie ma zapewnić lepszy przepływ powietrza. Nieoficjalnie mówi się, że ma to być odpowiedź na elastycznie przednie skrzydła McLarena oraz Mercedesa.
#F1 | Ferrari's new front wing in #SingaporeGP
— B (@brakeboosted) September 19, 2024
— Flap and end plate junction has changed. Here we shed vorticity to pull the tyre wake outboard. You can see the adjuster on both the new and old spec aligning with the flow direction here.
— A much bigger slot gap between the… pic.twitter.com/uYEFIpMteT
McLaren
Jeśli chodzi o stajnię z Woking, ta dostarczyła beam wing z większą siłą docisku. Jest to zmiana spowodowana chęcią dopasowania się do wymagań Marina Bay Street Circuit.
Aston Martin
Zieloni zgłosili poprawki w obszarze przedniego skrzydła, które mają zapewnić lepszy balans w zestawieniu z tylnym elementem. Podobnie jak w przypadku McLarena, jest to zmiana podyktowana charakterystyką obiektu.
Alpine
Francuska stajnia przeprofilowała w taki sposób swoje tylne skrzydło, aby generować większy docisk.
Williams
Brytyjska ekipa wprowadziła spore zmiany w obszarze przedniego zawieszenia, aby zoptymalizować przepływ powietrza wokół bolidu i poprawić jego wydajność. Jest to uzupełnienie pakietu, jaki pojawił się w Holandii. W Singapurze będzie korzystać z niego jedynie Alex Albon.
Williams estrena cambios en la suspension delantera. Solo Albon aquí
— Albert Fabrega (@AlbertFabrega) September 20, 2024
Williams have upgraded front suspension. Only Albon here#f1 #singaporeGP pic.twitter.com/fu36kRYkCg
Visa RB
Juniorska stajnia Red Bulla wprowadziła praktycznie taką samą korektę jak Aston Martin. Przygotowała odświeżone przednie skrzydło, tak aby zbalansować je z tylnym elementem.
Mercedes, Stake Sauber, Haas
Z raportu FIA wynika, że te trzy ekipy nie dostarczyły żadnych aktualizacji aero do Singapuru. W przypadku niemieckiej stajni należy jednak wspomnieć o nowych akumulatorach i elektronice sterującej, jakie zostały zamontowane w autach Lewisa Hamiltona oraz George'a Russella.
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz