Ferrari z optymizmem czeka na domowy wyścig
Ekipa Ferrari w dzisiejszych kwalifikacjach na domowym torze musiała uznać wyższość zespołu McLarena. Obaj kierowcy wierzą jednak w możliwość poprawy pozycji w niedzielę, aby odwdzięczyć się licznie przybyłym na tor kibicom marki."Kwalifikacje były trudne. Mieliśmy podsterowność, którą odczuwałem już podczas wczorajszych sesji treningowych, więc miałem trudności w niektórych zakrętach, szczególnie w pierwszym sektorze. To tam straciliśmy najwięcej czasu na okrążeniu, co ostatecznie mogło nas pozbawić szansy na walkę o pole position. Czwarta pozycja to wszystko, co mogliśmy dziś osiągnąć, ale to nie jest pozycja, o którą chcemy walczyć, więc będziemy pracować nad znalezieniem tego, czego nam brakuje przed jutrzejszym wyścigiem."
"Spodziewam się, że wyścig będzie zależał od zarządzania oponami, więc kto zrobi to najlepiej, powinien wygrać. Dam z siebie wszystko i mam nadzieję, że możemy podarować zwycięstwo naszym tifosi."
Carlos Sainz, P5
"Wiedzieliśmy, że będzie ciasno. Do pole position straciliśmy 0,1 sekundy i to jest oczywiście frustrujące. Po spojrzeniu na dane zawsze myślisz, że mogłeś zrobić coś lepiej tu czy tam, ale temperatura toru spadła nieco w Q3 i przez to może złapaliśmy trochę dodatkowej podsterowności, co nam nie pomogło."
"Jednak czuję, że wyciągnęliśmy dziś maksimum i nadal jestem pewny siebie przed jutrzejszym wyścigiem. Przy solidnym wykonaniu strategii powinniśmy dążyć do poprawy naszych pozycji i zapewnienia naszym tifosi dobrego widowiska. Naprawdę nie mogę się tego doczekać."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz