2024-07-03
Startuje weekend wyścigowy w Wielkiej Brytanii
Na zakończenie trzytygodniowego maratonu wyścigów Formuła 1 zawita do Wielkiej Brytanii. Sport ponownie powraca do miejsca, gdzie wszystko się zaczęło. Będzie to 75. Grand Prix Wielkiej Brytanii, a 58. rozgrywane na torze Silverstone, będącym jednym z ulubionych torów wielu kierowców, a także fanów. Nigdy nie zawodzi pod względem akcji na torze, jest domowym wyścigiem wielu zespołów i zawodników z obecnej stawki, przez co ma specjalne znaczenie dla Formuły 1. Z tego powodu postanowiliśmy przypomnieć kibicom najważniejsze informacje związane z rundą w Wielkiej Brytanii.R E K L A M A
O torze i wyścigu
W Wielkiej Brytanii na torze Silverstone w 1950 r. odbył się pierwszy oficjalny wyścig Formuły 1. Tor powstał na bazie nieużywanego lotniska Królewskich Sił Powietrznych, a jego pierwsza nitka składała się z jedynie ośmiu zakrętów. Chociaż układ przez lata był wielokrotnie modyfikowany, obiekt z 2024 r. zachował kilka fragmentów ze swojej pierwszej edycji. Zmienione zostały zakręty takie jak Maggotts, Becketts i Chapel - obecnie są dużo łagodniejsze niż dekady temu. Kilkukrotnie przenoszono także miejsce prostej startowej - obecnie znajduje się za zakrętem Club, w 1950 r. Club był pierwszym zakrętem nitki. Mimo to, tor dalej przypomina swoją pierwotną odsłonę. M.in. z uwagi na to nosi miano legendarnego obiektu i pozostaje w coraz węższym gronie klasycznych torów kalendarza Formuły 1. W obecnej konfiguracji wyścigi odbywają się od 2010 r.
Nitka toru składa się ze stosunkowo krótkich prostych i szybkich zakrętów - 8 w lewo i 10 w prawo. Dzięki temu, że zakręty są pokonywane z bardzo dużymi prędkościami, przy obecnych bolidach około 80% okrążenia kwalifikacyjnego pokonywane jest z otwartą przepustnicą. Pomimo krótkich prostych jest to jeden z najszybszych obiektów w kalendarzu, ze średnią prędkością 234,92 km/h podczas najszybszego okrążenia z wyścigu w 2023 r. Dla porównania, najszybsze okrążenie z ostatniego wyścigu w Austrii, na Red Bull Ringu, zostało pokonane z prędkością 229,63 km/h. Pod tym względem Silverstone można zestawiać z torami z Arabii Saudyjskiej, czy Australii.
Z uwagi na swoją charakterystykę, na torze stosunkowo często dochodzi do wypadków wywołujących samochód bezpieczeństwa lub czerwoną flagę. Od 2013 r. w każdym GP Wielkiej Brytanii samochód bezpieczeństwa pojawiał się chociaż raz. W tym czasie czerwone flagi podczas wyścigu wywieszane były trzykrotnie, ostatni raz w 2022 r. po wielkim karambolu na starcie. Na Silverstone od czasu zmiany specyfikacji bolidów w 2022 r. jest stosunkowo łatwo o wyprzedzanie, pomimo braku zakrętów z dużymi dohamowaniami. Kierowcy najczęściej przeprowadzają manewry nie tylko na prostych, z pomocą DRS-u, ale także w zakrętach nr 3, 10 i 16.
Strefy DRS
W 2024 r. na torze Silverstone znajdują się jedynie dwie strefy DRS. Punkt detekcji do pierwszej strefy znajduje się przed zakrętem nr 3. Kierowcy muszą przejechać dwa następne, wolne zakręty jak najbliżej swoich rywali, by móc wykorzystać przewagę z uchylonego tylnego skrzydła na Wellington Straight, za zakrętem nr 5. Najwięcej manewrów przeprowadzanych jest pod koniec prostej, już w strefie dohamowania, a dzięki układowi następnych zakrętów często obserwujemy ciekawą walkę koło w koło z wielokrotnymi zmianami pozycji. Taki pokaz sprawił nam chociażby Sebastian Vettel i Fernando Alonso w 2014 r. Niekiedy przez takie starcia dochodzi do wypadków, jak pomiędzy Lewisem Hamiltonem i Maxem Verstappenem w 2021 r. Druga strefa DRS znajduje się za zakrętem nr 14, na najdłuższej Hangar Straight, mierzącej 760 metrów.
Pogoda
Pomimo tego, że Wielka Brytania jest kojarzona z deszczową pogodą, w historii przejechano tu tylko 10 mokrych wyścigów. Obecnie w Northamptonshire, lokalizacji toru, prognozowane są opady deszczu mające trwać przez cały weekend. Na niedzielny wyścig szansa na opady deszczu wynosi 40%. Nawet jeśli wyścig odbędzie się w suchych warunkach, problemem okazać może się niska temperatura, która będzie wahać się od 13 do 17 stopni w trakcie trwania poszczególnych sesji.
Opony
Z powodu bardzo dużych przeciążeń, tor Silverstone jest bardzo wymagający nie tylko dla kierowców, ale i dla opon. Nie chodzi tu o degradację, tylko o siły boczne oddziałujące na ogumienie. Z uwagi na to Pirelli zawsze przydziela tu najtwardsze, najtrwalsze dostępne mieszanki. Kierowcy będą mogli wybierać pomiędzy oponami C1, C2 i C3. W przeszłości występowały tutaj problemy z trwałością ogumienia, tak jak chociażby w 2020 r., kiedy opony pękły kilku kierowcom w końcówce, a Lewis Hamilton zwyciężył jadąc na trzech kołach.
Układ w stawce
Kaprysy pogody i chłodna temperatura mogą bardzo namieszać w czołówce. Ostatnie wyścigi pokazują, że przód stawki bardzo się do siebie zbliżył, a Silverstone zawsze był torem, na którym niektóre zespoły wyciągają swoje asy z rękawa. Szczególnie blisko siebie są teraz Red Bull z McLarenem i nieprzerwanie ze sobą rywalizują. Tę walkę zaostrzają ostatnie wydarzenia z Austrii, gdzie Max Verstappen zderzył się z Lando Norrisem, przez co pierwszy z nich spadł w dół stawki, a drugi musiał wycofać się z zawodów. Brytyjczyk z pewnością będzie chciał odegrać się za ostatnią rundę, zwłaszcza, że GP Wielkiej Brytanii to jego domowy wyścig.
Ciekawie będzie zobaczyć starcie szybkich Red Bulli, z efektywnym DRS-em, oraz McLarenów, borykająch się z dużym oporem na prostych - ale za to lepiej zarządzających oponami (co może być tutaj kluczowe). Do tego McLaren udowodnił już w Kanadzie, że w zmieniających się warunkach atmosferycznych radzi sobie lepiej od reszty stawki.
Nie należy zapominać o Mercedesie, który od czasu poprawek w Kanadzie jest w bardzo dobrej formie i potrafi wykorzystać nadarzające się okazje, co w Austrii udowodnił George Russell. Ferrari pomimo słabszych osiągów w kilku ostatnich Grand Prix pozostaje w ścisłej czołówce i z pewnością zrobi wszystko, aby powrócić na szczyt jak najprędzej. Po ostatnich poprawkach pojawił się u nich ponownie problem porpoisingu, ale z uwagi na to, że Silverstone ma bardzo równą nawierzchnię powinien być on tutaj mniejszy. W GP Wielkiej Brytanii zapowiada się rywalizacja Verstappen - McLaren i Mercedes - Ferrari, ale gdy wliczy się w to zmienność pogody - może wydarzyć się wszystko.
Poprawki
Według Ayao Komatsu, szefa ekipy Haasa, zespół przygotował największy do tej pory pakiet poprawek. W kwestii czołowych zespołów - niewykluczone, że modyfikacje z Hiszpanii rozszerzy Red Bull, co zapowiadał wcześniej Helmut Marko - nie zostało to jednak oficjalnie potwierdzone. Drobne usprawnienia przywiezie także Ferrari, McLaren, nieco więcej natomiast można spodziewać się po Mercedesie, chociaż wielkość poprawek nie została oficjalnie zadeklarowana. Członkowie Mercedesa od dawna wspominają, że wyścig na Silverstone jest ich docelowym wyścigiem na wprowadzenie większego pakietu, pozostaje tylko pytanie, czy zdążyli go przygotować.
Inne serie
Oprócz weekendu wyścigowego Formuły 1, na Silverstone odbędą się także zawody Formuły 2, Formuły 3 i Porsche Supercup.
Transmisje
Cały weekend wyścigowy opatrzony polskim komentarzem będzie można obejrzeć na platformie streamingowej Viaplay. Oprócz tego, w innych wersjach językowych, dostępne jest także F1TV.
Harmonogram sesji GP Wielkiej Brytanii:
1. trening: 13:30 - 14:30 (piątek, 5 lipca)
2. trening: 17:00 - 18:00 (piątek, 5 lipca)
3. trening: 12:30 - 13:30 (sobota, 6 lipca)
Kwalifikacje: 16:00 - 17:00 (sobota, 6 lipca)
Wyścig: 16:00 (niedziela, 7 lipca)
W Wielkiej Brytanii na torze Silverstone w 1950 r. odbył się pierwszy oficjalny wyścig Formuły 1. Tor powstał na bazie nieużywanego lotniska Królewskich Sił Powietrznych, a jego pierwsza nitka składała się z jedynie ośmiu zakrętów. Chociaż układ przez lata był wielokrotnie modyfikowany, obiekt z 2024 r. zachował kilka fragmentów ze swojej pierwszej edycji. Zmienione zostały zakręty takie jak Maggotts, Becketts i Chapel - obecnie są dużo łagodniejsze niż dekady temu. Kilkukrotnie przenoszono także miejsce prostej startowej - obecnie znajduje się za zakrętem Club, w 1950 r. Club był pierwszym zakrętem nitki. Mimo to, tor dalej przypomina swoją pierwotną odsłonę. M.in. z uwagi na to nosi miano legendarnego obiektu i pozostaje w coraz węższym gronie klasycznych torów kalendarza Formuły 1. W obecnej konfiguracji wyścigi odbywają się od 2010 r.
Nitka toru składa się ze stosunkowo krótkich prostych i szybkich zakrętów - 8 w lewo i 10 w prawo. Dzięki temu, że zakręty są pokonywane z bardzo dużymi prędkościami, przy obecnych bolidach około 80% okrążenia kwalifikacyjnego pokonywane jest z otwartą przepustnicą. Pomimo krótkich prostych jest to jeden z najszybszych obiektów w kalendarzu, ze średnią prędkością 234,92 km/h podczas najszybszego okrążenia z wyścigu w 2023 r. Dla porównania, najszybsze okrążenie z ostatniego wyścigu w Austrii, na Red Bull Ringu, zostało pokonane z prędkością 229,63 km/h. Pod tym względem Silverstone można zestawiać z torami z Arabii Saudyjskiej, czy Australii.
Z uwagi na swoją charakterystykę, na torze stosunkowo często dochodzi do wypadków wywołujących samochód bezpieczeństwa lub czerwoną flagę. Od 2013 r. w każdym GP Wielkiej Brytanii samochód bezpieczeństwa pojawiał się chociaż raz. W tym czasie czerwone flagi podczas wyścigu wywieszane były trzykrotnie, ostatni raz w 2022 r. po wielkim karambolu na starcie. Na Silverstone od czasu zmiany specyfikacji bolidów w 2022 r. jest stosunkowo łatwo o wyprzedzanie, pomimo braku zakrętów z dużymi dohamowaniami. Kierowcy najczęściej przeprowadzają manewry nie tylko na prostych, z pomocą DRS-u, ale także w zakrętach nr 3, 10 i 16.
Strefy DRS
W 2024 r. na torze Silverstone znajdują się jedynie dwie strefy DRS. Punkt detekcji do pierwszej strefy znajduje się przed zakrętem nr 3. Kierowcy muszą przejechać dwa następne, wolne zakręty jak najbliżej swoich rywali, by móc wykorzystać przewagę z uchylonego tylnego skrzydła na Wellington Straight, za zakrętem nr 5. Najwięcej manewrów przeprowadzanych jest pod koniec prostej, już w strefie dohamowania, a dzięki układowi następnych zakrętów często obserwujemy ciekawą walkę koło w koło z wielokrotnymi zmianami pozycji. Taki pokaz sprawił nam chociażby Sebastian Vettel i Fernando Alonso w 2014 r. Niekiedy przez takie starcia dochodzi do wypadków, jak pomiędzy Lewisem Hamiltonem i Maxem Verstappenem w 2021 r. Druga strefa DRS znajduje się za zakrętem nr 14, na najdłuższej Hangar Straight, mierzącej 760 metrów.
Pogoda
Pomimo tego, że Wielka Brytania jest kojarzona z deszczową pogodą, w historii przejechano tu tylko 10 mokrych wyścigów. Obecnie w Northamptonshire, lokalizacji toru, prognozowane są opady deszczu mające trwać przez cały weekend. Na niedzielny wyścig szansa na opady deszczu wynosi 40%. Nawet jeśli wyścig odbędzie się w suchych warunkach, problemem okazać może się niska temperatura, która będzie wahać się od 13 do 17 stopni w trakcie trwania poszczególnych sesji.
Opony
Z powodu bardzo dużych przeciążeń, tor Silverstone jest bardzo wymagający nie tylko dla kierowców, ale i dla opon. Nie chodzi tu o degradację, tylko o siły boczne oddziałujące na ogumienie. Z uwagi na to Pirelli zawsze przydziela tu najtwardsze, najtrwalsze dostępne mieszanki. Kierowcy będą mogli wybierać pomiędzy oponami C1, C2 i C3. W przeszłości występowały tutaj problemy z trwałością ogumienia, tak jak chociażby w 2020 r., kiedy opony pękły kilku kierowcom w końcówce, a Lewis Hamilton zwyciężył jadąc na trzech kołach.
Układ w stawce
Kaprysy pogody i chłodna temperatura mogą bardzo namieszać w czołówce. Ostatnie wyścigi pokazują, że przód stawki bardzo się do siebie zbliżył, a Silverstone zawsze był torem, na którym niektóre zespoły wyciągają swoje asy z rękawa. Szczególnie blisko siebie są teraz Red Bull z McLarenem i nieprzerwanie ze sobą rywalizują. Tę walkę zaostrzają ostatnie wydarzenia z Austrii, gdzie Max Verstappen zderzył się z Lando Norrisem, przez co pierwszy z nich spadł w dół stawki, a drugi musiał wycofać się z zawodów. Brytyjczyk z pewnością będzie chciał odegrać się za ostatnią rundę, zwłaszcza, że GP Wielkiej Brytanii to jego domowy wyścig.
Ciekawie będzie zobaczyć starcie szybkich Red Bulli, z efektywnym DRS-em, oraz McLarenów, borykająch się z dużym oporem na prostych - ale za to lepiej zarządzających oponami (co może być tutaj kluczowe). Do tego McLaren udowodnił już w Kanadzie, że w zmieniających się warunkach atmosferycznych radzi sobie lepiej od reszty stawki.
Nie należy zapominać o Mercedesie, który od czasu poprawek w Kanadzie jest w bardzo dobrej formie i potrafi wykorzystać nadarzające się okazje, co w Austrii udowodnił George Russell. Ferrari pomimo słabszych osiągów w kilku ostatnich Grand Prix pozostaje w ścisłej czołówce i z pewnością zrobi wszystko, aby powrócić na szczyt jak najprędzej. Po ostatnich poprawkach pojawił się u nich ponownie problem porpoisingu, ale z uwagi na to, że Silverstone ma bardzo równą nawierzchnię powinien być on tutaj mniejszy. W GP Wielkiej Brytanii zapowiada się rywalizacja Verstappen - McLaren i Mercedes - Ferrari, ale gdy wliczy się w to zmienność pogody - może wydarzyć się wszystko.
Poprawki
Według Ayao Komatsu, szefa ekipy Haasa, zespół przygotował największy do tej pory pakiet poprawek. W kwestii czołowych zespołów - niewykluczone, że modyfikacje z Hiszpanii rozszerzy Red Bull, co zapowiadał wcześniej Helmut Marko - nie zostało to jednak oficjalnie potwierdzone. Drobne usprawnienia przywiezie także Ferrari, McLaren, nieco więcej natomiast można spodziewać się po Mercedesie, chociaż wielkość poprawek nie została oficjalnie zadeklarowana. Członkowie Mercedesa od dawna wspominają, że wyścig na Silverstone jest ich docelowym wyścigiem na wprowadzenie większego pakietu, pozostaje tylko pytanie, czy zdążyli go przygotować.
Inne serie
Oprócz weekendu wyścigowego Formuły 1, na Silverstone odbędą się także zawody Formuły 2, Formuły 3 i Porsche Supercup.
Transmisje
Cały weekend wyścigowy opatrzony polskim komentarzem będzie można obejrzeć na platformie streamingowej Viaplay. Oprócz tego, w innych wersjach językowych, dostępne jest także F1TV.
Harmonogram sesji GP Wielkiej Brytanii:
1. trening: 13:30 - 14:30 (piątek, 5 lipca)
2. trening: 17:00 - 18:00 (piątek, 5 lipca)
3. trening: 12:30 - 13:30 (sobota, 6 lipca)
Kwalifikacje: 16:00 - 17:00 (sobota, 6 lipca)
Wyścig: 16:00 (niedziela, 7 lipca)
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz