Alpine sięgnęło po podwójne punkty, ale w zespole wciąż wrze
Zespół Alpine w GP Kanady po raz pierwszy w tym roku sięgnął po podwójną zdobycz punktową. Pierre Gasly i Esteban Ocon wjechali na metą na 9. i 10. miejscu. Jakby mało było kontrowersji po ich występie w Monako, także i w Montrealu w grę wchodziły polecenia zespołowe. Ocon został poproszony o przepuszczenie Gasly'ego na dwa okrążenia przed metą i nie odzyskał już swojej pozycji."Cieszę się, że wraz z zespołem byliśmy w stanie zdobyć punkty obydwoma bolidami. Pojechaliśmy mega wyścig, startując z końca pól startowych, aby przebić się do punktów. To coś niesamowitego dla zespołu. Zespół musiał naprawić bolid na polach startowych i jestem wdzięczny za całą ciężką pracę jaką wykonał. Zarządzanie energią pod koniec wyścigu było utrudnione, co sprawiło, że nie mogłem w pełni wykorzystać pełnego potencjału akumulatorów. Otrzymałem instrukcję, aby na dwa okrążenia przed meta przepuścić Pierre'a, aby spróbował złapać Daniela. Przepuściłem go i straciłem pozycję na przedostatnim okrążeniu. Zrobiłem to co było najlepsze dla zespołu i uszanowałem instrukcję jaką otrzymałem."
Pierre Gasly, P9
"Jako zespół możemy być bardzo zadowoleni z wyniku, gdyż oba bolidy finiszowały w punktach po raz pierwszy w tym roku. Na starcie miałem kontakt z Sergio Perezem w drugim zakręcie i straciłem przez to kilka pozycji. Potem skupiliśmy się na powrocie do walki. Podjęliśmy dobre decyzje chcąc wykorzystać okazje i wcześniej zjechaliśmy po twarde opony, gdy reszta stawki cały czas jechała na przejściówkach. Po wszystkim uważam, że powinniśmy poczekać jeszcze jedno okrążenie, ale ostatecznie nieźle nam to wyszło. Mieliśmy przyzwoite tempo i odzyskaliśmy stracone na starcie pozycje. Chcieliśmy spróbować zmaksymalizować wynik zespołu i chcieliśmy zaatakować Daniela Ricciardo jadącego na ósmym miejscu. Zamieniliśmy więc pozycje. Możemy być zadowoleni ze zdobytych punktów i świetnej pracy zespołowej."
komentarze
1. Michael Schumi
Ocon się dziwi, że dostał team orders? Zespół ma już w niego wylane.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz