Vowles potwierdza rozmowy z Neweyem nt. ewentualnego powrotu do Williamsa
Szef Williamsa James Vowles, przyznał że jest po pierwszych rozmowach z Adriana Neweyem, aby spróbować ściągnąć go ponownie do Grove.Adrian Newey w środę oficjalnie potwierdził, że odchodzi z Red Bulla, z którym spędził prawie dwie dekady, przyczyniając się do wszystkich jego sukcesów na torze.
Porozumienie jakie zostało wypracowane między projektantem a zespołem umożliwia mu dołączenie do nowego pracodawcy po pierwszym kwartale 2025 roku, a to sprawia, że wiele ekip stara się teraz o jego usługi.
Sam zainteresowany twierdzi, że nie podjął jeszcze decyzji co chce robić dalej. W mediach przewija się wiele możliwych scenariuszy. Jedne sugerują, że największe szanse na angaż geniusza ma Ferrari, które od przyszłego roku będzie miało w swoich szeregach Lewisa Hamiltona. Potężną ofertę złożył mu również Lawrence Stroll, który przy wsparciu Aramco próbuje skusić projektanta gażą. Niektórzy sugerują również, że inżynier po prostu będzie chciał zrobić sobie teraz trochę wolnego i nacieszyć się zasłużoną emeryturą.
Przed wizytą w Miami pojawiły się również plotki sugerujące, że Newey na tym etapie swojej kariery niekoniecznie musi być motywowany wielkimi pieniędzmi, a może chcieć zrobić coś nie tak trywialnego jak powrót do Williamsa i ponowne wyciągnięcie tego zespołu na szczyt Formuły 1.
James Vowles zapytany o te doniesienia przyznał, że jest o pierwszych, bardzo wstępnych rozmowach z Neweyem: "Od jakiegoś czasu znam Adriana i rozmawiałem z nim w piątek. Jestem pewny, że wkrótce znowu porozmawiamy."
"To ikona naszego sportu. Nie ma co do tego wątpliwości. Każdy zespół, w którym pracował od czasu Williamsa był mistrzowskim materiałem. To nie był przypadek, on po prostu daje taki efekt w tym sporcie."
"Gdybym z nim nie porozmawiał, to byłoby to z mojej strony niedbalstwo. Po prostu."
Adrian Newey dołączył do Williamsa w 1991 roku, pracując u boku ówczesnego dyrektora technicznego i współzałożyciela zespołu, Patricka Heada, pomagając stworzyć mu legendarną konstrukcję FW14B, która zapewniał Nigelowi Mansellowi mistrzostwo świata w 1992 roku.
Zaprojektowane przez niego auta sięgały po tytułu mistrzowskie w 1993, 1996 oraz 1997 roku. Potem projektant przeszedł do McLarena, z którym również sięgnął po mistrzostwo w klasyfikacji konstruktorów i dwukrotnie z Mikką Hakkinenem. Z Red Bullem był związany praktycznie od samego początku, dołączając do zespołu w 2006 roku.
Vowles przyznał, że ściągniecie Neweya do Williamsa stanowiłoby piękną historię, ale dodał że rozmowy na ten temat nie są aż tak zaawansowane.
"Uważam, że jako Williams mamy ogromną robotę do wykonania" mówił. "Z Adrianem czy bez niego, nasze zadanie jest ogromne- Adrian nam tego nie ułatwi, ale właśnie oto chodzi."
"Uważam, że musimy podjeść do tego rozsądnie. Nasze rozmowy z nim były bardzo delikatne. Ale tak czy inaczej, czy rozmywaliśmy z nim? Tak. To były bardzo delikatne rozmowy. Odpowiadając na twoje pytanie czy byłby to zespół marzeń? Tak, byłby."
komentarze
1. kiwiknick
I to jest prawdziwe wyzwanie dla Adriana, zrobić z Sargenta mistrza świata ;)
A tak a serio to wygląda prawdopodobnie.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz