Co nowego zespoły przywiozły do Miami?
Sprinterski weekend na Florydzie nie zniechęcił zespołów do dostarczenia sporych nowości. Zdecydowana większość stawki je przygotowała, a największe poprawki przygotował McLaren.Chociaż od dłuższego czasu spodziewano się, że Miami będzie pierwszym przystankiem, gdzie zespoły postarają się dostarczyć większe ulepszenia, dzisiejszy raport FIA zaskoczył niejednego obserwatora. Skala zmiana jest bowiem naprawdę duża, biorąc pod uwagę weekend sprinterski i tylko jedną godzinę spokojnego testowania.
Aż przy ośmiu drużynach pojawiła się lista z nowymi częściami. Najbardziej wyróżnił się na tym polu McLaren, który tak naprawdę zmienił cały samochód z wyjątkiem tylnego skrzydła. Niemałe pakiety przywieźli również Mercedes czy Aston Martin.
Red Bull
Byki wprowadziły jedną drobną korektę, dzięki której zmniejszyli masę RB20. Usunęli bowiem jeden ze wsporników znajdujących się na krawędziach podłogi.
Mercedes
O ile w Chinach niemiecka stajnia nie poszalała na froncie ulepszeń, o tyle zrobiła to w Miami. Dostarczyła bowiem nową podłogę (ze zmianami w tunelu i krawędziach), zmniejszyła cięciwę klap przedniego skrzydła, zmieniła ustawienia drążka kierowniczego w zawieszeniu oraz dodała więcej paneli chłodzących. Ta ostatnia modyfikacja jest podyktowana gorącymi warunkami panującymi na Florydzie.
El nuevo suelo de Mercedes ya montado en los 2 coches
— Albert Fabrega (@AlbertFabrega) May 3, 2024
New Mercedes floor already fit on both cars. #f1 #MiamiGP pic.twitter.com/aag6dMcyUD
McLaren
W przypadku Brytyjczyków żadnym nadużyciem nie będzie stwierdzenie, że - podobnie jak w Austrii w zeszłym roku - przygotowali wersję B swojego samochodu. Odświeżyli praktycznie wszystkie obszary z wyłączeniem tylnego skrzydła. Co istotne, wszystkie poprawki w Miami otrzymał jedynie Lando Norris. Oscar Piastri dostał je w 50%, a reszta będzie czekać na niego na Imoli.
Jeśli chodzi o szczegóły zmian, to pojawiło się całkowicie nowe przednie skrzydło, nadwozie, beam wing, osłona silnika oraz podłoga. Ten ostatni element został odpowiednio dopasowany do zaktualizowanej wersji bocznych wlotów powietrza. Zmiany nie ominęły również zarówno przedniego, jak i tylnego zawieszenia oraz kanałów hamulcowych. Ostatnie poprawki zaszły w panelach chłodzących.
McLaren's upgrade is massive!💡
— Formula Data Analysis (@FDataAnalysis) May 3, 2024
🟣RedBul-style extended upper lip
🔴Shorter, wider inlets
🟢New cooling louvres
🔵Redesigned sidepods➡️more 🟡undercut (that allows air to reach the back)
9 performance updates (0 to 2 for the other teams): can you spot a few more?🤔 #F1 pic.twitter.com/94cQilbIF4
Aston Martin
W obozie Zielonych doszło do bardzo ciekawej zmiany odnośnie geometrii wlotu chłodzenia kierowcy w nogach. Podkreślono, że będzie ona większa niż podczas zimowych testów. Inne korekty są związane z charakterystyką toru położonego wokół Hard Rock Stadium. Mowa o dopasowanym odpowiednio przednim i tylnym skrzydle, osłonie jednostki napędowej oraz beam wingu.
Williams
W przypadku stajni dowodzonej przez Jamesa Vowlesa najważniejszą informacją jest to, że w końcu ma na torze zapasowe podwozie. Potwierdził to wczoraj Alex Albon. Jeśli chodzi o zgłoszone korekty aerodynamiczne, takowa zaszła jedynie w przyciętym górnym płacie przedniego skrzydła.
Visa RB
Włosi wprowadzili dwie aktualizacje mające na celu zwiększyć wydajność VCARB01. Chodzi tutaj o zmienione wysokości i kształty przedniej części podłogi oraz dyfuzor.
Stake Sauber
Szwajcarzy dostarczyli dwie zmiany dotyczące typowo charakterystyki amerykańskiego owalu. Przeprofilowali bowiem płaty zarówno przedniego, jak i tylnego skrzydła.
Haas
Pierwsza domowa runda dla ekipy Gene'a Haasa miała być wyjątkowa ze względu na jazdę z dwoma nowymi pakietami. Ponieważ jednak wprowadziła je już w Chinach, mogła skupić się na planach rozwojowych i do Miami przyjechała z większym dyfuzorem.
Ferrari, Alpine
Z raportu FIA wynika, że te dwie stajnie nie dostarczyły żadnych poprawek na Florydę. Jest to o tyle ciekawe, iż wcześniej przewijały się pogłoski o pewnych planach rozwojowych związanych z tą rundą w przypadku obu zespołów. Sugeruje to, że zwłaszcza Scuderia mocno szykuje się na pierwsze domowe zawody we Włoszech.
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz