Silverstone pozostanie w kalendarzu na wiele lat

Mimo posiadania legendarnego statusu w świecie F1 Silverstone jako ostatnie z obecnych torów nie miało zagwarantowanej umowy na sezon 2025. Dzisiaj dopiero zakończyły się rozmowy między obiema stronami, o czym najpierw doniosło Daily Mail, a następnie zostało potwierdzone przez George'a Russella oraz Lando Norrisa.

Chwilę później swoją "oficjalkę" przekazała sama seria, precyzując, że najnowsze porozumienie będzie obowiązywać do 2034 roku. Tym samym powinny zakończyć się wszelkie spekulacje związane z potencjalną organizacją wyścigu ulicznego w Londynie:

"Jestem zaszczycony ogłoszeniem kontraktu GP Wielkiej Brytanii na kolejne 10 lat. Silverstone to ikoniczne miejsce dla historii F1, a mimo zbliżającej się dziewiątej dekady wyścigów Grand Prix, cały event wciąż przyciąga kibiców z całego świata fantastycznym ściganiem na torze i niesamowitymi wrażeniami poza nim", powiedział Stefano Domenicali, szef F1.

"Chciałbym podziękować Peterowi Digby'emu [z Brytyjskiego Towarzystwa Kierowców Wyścigowych), Stuartowi Pringle'owi [szefowi toru] i całej ekipie Silverstone za ich ciężką pracę oraz poświęcenie. Wszystko po to, aby wnieść GP Wielkiej Brytanii na jeszcze inny poziom i nie mogę doczekać się bliższej współpracy z nimi pod kątem dalszej poprawy obiektu i doświadczeń kibiców w kolejnych 10 latach."

Dzięki dzisiejszemu ogłoszeniu wiadomo już, że wszystkie tegoroczne lokalizacje mistrzostw znajdą się też w kalendarzu na sezon 2025. Po nim natomiast aż siedmiu torom zakończą się kontrakty. Mowa o: Chinach, Monako, Belgii, Holandii, Imoli oraz Monzy. Niektóre z nich rozpoczęły już starania o przedłużenie umowy.