Nie będzie czwartej strefy DRS w Singapurze
Nie będzie czwartej strefy DRS na zmienionej nitce toru Marina Bay w Singapurze, mimo iż kierowcy jawnie się jej domagają.Obiekt Marina Bay przechodzi obecnie modernizację w związku z czym zmieniła się jego pierwotna trasa. Zakręty od 16 do 19 zostały zastąpione prostą, przez co znacząco skróciła się długość toru, a czasy okrążeń mają być zdecydowanie niższe niż w ubiegłych latach. Wszystko to sprawia również, że nie powinniśmy mieć problemu z dwugodzinnym limitem trwania wyścigu w niedzielę. Oczywiście pod warunkiem, że wszystko przebiegnie sprawnie i bez zakłóceń.
Kierowcy F1 przybywając do Singapuru liczyli jednak, że FIA zdecyduje się na nowej "prostej" dodać czwartą strefę DRS, jednak ta nie pojawiła się, a Federacja nie zamierza rozważać możliwości jej dodania w ostatniej chwili.
Kierowcy mają dużą wątpliwość co do tego czy zmiany wprowadzone na torze poprawią znacząco wyprzedzanie na ulicznej nitce.
"Będzie lepiej, ale czy zrobi to taką różnice, że powiemy iż łatwo się tutaj wyprzedza. Wątpię" mówił Valtteri Bottas z Alfy Romeo.
"Ciężko będzie wyprzedzać na tym torze. Większość kierowców spodziewała się kolejnej strefy DRS na nowej prostej. Jestem pewny, że będziemy o tym rozmawiać."
Sprawa ma być poruszona podczas piątkowej odprawy kierowców przed GP Singapuru, ale FIA zdążyła już poinformować, że nie będzie w ostatniej chwili wprowadzać zmian na torze, tym bardziej, że zespoły nie zdołały jasno określić się w tej kwestii, gdy kilka tygodni temu wysłano do nich zapytanie w tej sprawie.
"Nie będziemy rozważali żadnej nowej strefy DRS na Grand Prix Singapuru" pisano w oświadczeniu FIA, cytowanym przez Motorsport.com.
"To coś co rozważano po wprowadzeniu zmian w układzie toru w tym roku, a FIA skontaktowała się ze wszystkimi zespołami kilka tygodni temu prosząc o wyrażenie opinii na ten temat."
"Nie było jasnego konsensusu ze strony zespołów, które zdecydowały się udzielić odpowiedzi, a po naszych wewnętrznych symulacjach bezpieczeństwa, podjęliśmy decyzję, że nie będziemy dalej rozważali tej kwestii."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz