Haas nie spodziewa się poprawy w niedzielę
Ekipa Haasa spisuje się w Holandii poniżej oczekiwań. Amerykański zespół przed weekendem poinformował o przedłużeniu kontraktów z obydwoma kierowcami, a Guenther Steiner tłumaczył, że nie chciał nawet ryzykować angażowania debiutantów wskazując na większe ryzyko jakie się z nimi wiąże. Jak na ironię wczoraj i dzisiaj obaj doświadczeni kierowcy Haasa "rozbili" swoje maszyny i nie spodziewają się żadnego skoku formy w niedzielę."Sam sobie zaszkodziłem uszkadzając bolid w trzecim treningu przez co nie mogłem pokonać żadnego okrążenia na mokrym torze przed sesją kwalifikacyjną. W czasówce dałem z siebie wszystko, ale to nie wystarczyło, aby dostać się do Q2. Uszkodziliśmy nowe przednie skrzydło i niestety nie możemy z niego skorzystać już w pozostałej części weekendu. Uważam, że było ono pomocne. Teraz musimy spróbować jakoś przetrwać wyścig."
Nico Hulkenberg, P15
"Czuję, że zaliczyliśmy solidną czasówkę i zrobiliśmy co mogliśmy zrobić. Kolejność wyjazdów była prawidłowa, cała sekwencja też, a w takich warunkach łatwo jest nawet o taką pomyłkę. Brakowało nam jednak tempa. To podobny obraz do tego co działo się wczoraj. Do wyścigu podjedziemy z otwartym umysłem, będziemy mocno cisnąć i damy z siebie wszystko, ale nasze oczekiwania, szczerze, nie są zbyt wysokie."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz